1m2 na kota. PUSZKIN za TM :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 12, 2018 23:11 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

    Znowu nam Jasdor zanikła :mrgreen:


mam nadzieję, że wszystko dobrze, tylko czasu brakuje...

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Czw gru 13, 2018 15:11 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

Marzenia11 pisze:Jest jakiś odzew z ogłoszeń? :ok:


Jutro Trisia i Tobiś mają wizytę zapoznawczą.

Joka2011

 
Posty: 206
Od: Sob wrz 12, 2015 21:19

Post » Czw gru 13, 2018 15:12 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

Joka2011 pisze:
Marzenia11 pisze:Jest jakiś odzew z ogłoszeń? :ok:


Jutro Trisia i Tobiś mają wizytę zapoznawczą.


to trzymamy mocno kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['] :( kiedyś się spotkamy
To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152

ametyst55

 
Posty: 21519
Od: Pon sie 16, 2010 14:04
Lokalizacja: niedaleko Kraków

Post » Czw gru 13, 2018 15:33 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

Joka2011 pisze:
Marzenia11 pisze:Jest jakiś odzew z ogłoszeń? :ok:


Jutro Trisia i Tobiś mają wizytę zapoznawczą.

ale razem??? Czy każde osobno?
NIezależnie od to kciuki za dom na Świta i na całe życie :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24


Post » Czw gru 13, 2018 17:25 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

Super, to kciuki. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14195
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola


Post » Pt gru 14, 2018 17:20 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

    DZISIAJ
    jest jutro :D

i ???

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt gru 14, 2018 20:03 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

Z powodow zdrowotnych Pani przesunęła wizytę na przyszły tydzień. Pracuje jako pielęgniarka na SOR, a ja w róznych dziwnych godzinach wiec czasami trudno jest się dogadać co do pasującej godziny i dnia..
Pożyjemy zobaczymy,
TRisia niczym się nie przejeła. Tobiś też totalnie wyluzowany

Joka2011

 
Posty: 206
Od: Sob wrz 12, 2015 21:19

Post » Pt gru 14, 2018 20:11 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

Fakt... pozyjemy zobaczymy.. choć takie przesuwanie źle mi się kojarzy..
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pt gru 14, 2018 20:15 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

Marzenia11 pisze:Fakt... pozyjemy zobaczymy.. choć takie przesuwanie źle mi się kojarzy..


mi również
patrząc się jednak na charakter pracy tej Pani oraz obecną pogodę mogę bez większych problemów przyjąć takie wytłumaczenie za dobrą monetę

Joka2011

 
Posty: 206
Od: Sob wrz 12, 2015 21:19

Post » Pt gru 14, 2018 20:44 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

Joka2011 pisze:
Marzenia11 pisze:Fakt... pozyjemy zobaczymy.. choć takie przesuwanie źle mi się kojarzy..


mi również
patrząc się jednak na charakter pracy tej Pani oraz obecną pogodę mogę bez większych problemów przyjąć takie wytłumaczenie za dobrą monetę

oby :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Sob gru 15, 2018 14:35 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

egwusia pisze:
    Znowu nam Jasdor zanikła :mrgreen:


mam nadzieję, że wszystko dobrze, tylko czasu brakuje...


Niby nic się nie dzieje, ale : w zeszłym tygodniu moja doktórka chciała mnie dobić zmianą leku. Ogarnęłam wyjazd do Krakowa, który ledwo przeżyłam ale na szczęście wróciła.
Dostałam leki zwiotczające mięśnie.... resztę sobie można tylko wyobrazić. Tak mnie zwiotczyło, że "oczóf" nie mogłam otworzyć :mrgreen:
Do tego już od 3 dni próbuję się z domowego zalogować i coś się pokazuje (jakiś error) :20147
Dziś w pracy (odrabiam wigilię) i bez najmniejszego problemu wskoczyło, więc problem musi tkwić w domowym komp. a telefon to nie moja bajka, za ślepa jestem.
Zobaczymy po pracy, bo jak widać to nie jest ogólny problem.

A najbardziej doskwierają mi - i nie umiem znaleźć powodu - jakieś chyba zaburzenia psychiczne :roll:
Nie umiem zupełnie zebrać myśli, sklecić choćby jednego zdania do kupy. Mam w głowie taka pustkę i nic nie pamiętam.

U kotów wszystko raczej na razie po staremu. Na szczęście zdrowie się nie pogorszyło, a apetyt wrócił
Dostaliśmy od Cioci egwusi piękny prezent świąteczny, ale pochwale się dopiero jak poskładam i kotom dostarczę. bo na razie jest w częściach.
Nic już hurtem na górę nie zaniosę :( Mój kręgosłup wysiadł "po całości". Muszę zwerbować kogoś, kto pomoże mi się na górę z resztą pozostałej w aucie karmy i prezentem wyspinać.

Jeśli chodzi o Trisię i Tobisia to już Joasia napisała.
Oprócz tego jeszcze oboje Joasia zabrała do weta.
Tobiś był zaszczepiony i na cito musi mieć zrobione ząbki !
Trisia była w zw. ze strupkami, które jak convenia przestała działać nadal się zaczęły pojawiać.
Pan dr zakazał biednemu kotku zajadać się saszetkami i dostała karmę na alergię, kazał obserwować królewnę.
Od kiedy nie zjada wszystkiego jest lepiej. No i dziewczynka ma problem :( I teraz - czy ktos ją będzie taką chciał ???

Zapłaciłam już fakturę za szczepienie Tobiego a dziś dostałam od Joasi rachunek za wizytę z Trisią więc jak najszybciej zwrócę pieniążki
Obrazek Obrazek

Z panią sytuacja wygląda tak, że niestety ale musi iść na operację. Ile będzie w szpitalu ? Nie mam bladego pojęcia, ale wiem, że na mnie spadnie chodzenie i dokarmianie kotów. Przed pracą nie ma nawet takiej opcji żebym mogła to wykonać, zostaje tylko wieczorem. Co zrobić z Miśkiem i Żabką, które wychodzą to nie wiem. Nie wypuszczać w ogóle ? Zawrzeszczą się tam w mieszkaniu :( Jak wypuszczę to nie wrócą na zawołanie.
Muszka nie chce siedzieć w budce, każe się wpuszczać do piwnicy i nie ma zmiłuj. Siedzi w piwnicy w tajemnicy przed sąsiadami na razie, a w dzień na dworze.
Umyśliłam sobie, że na czas kiedy pani będzie w szpitalu poproszę koleżankę, tę która trzymała je po kastracjach i zabierze ją do siebie dopóki pani nie wróci, bo Muszka niestety tylko do niej podejdzie, ja nic nie jestem w stanie z nią zrobić. Nawet gdybym jej te drzwi piwniczne otworzyła to nie wejdzie jak ja będę blisko.

I w zasadzie tyle na ten moment.
Jak wrócę do domu sprawdzę dlaczego laptop nie odpowiada na wezwanie .

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Sob gru 15, 2018 18:23 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

UF :201487

no i :ok: nieustanne

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Sob gru 15, 2018 21:55 Re: 1m2 na kota. Cz.3 - ostatnia? Pani złamała rękę, koty sa

O rany, Dorotko, martwisz nas :(
I naprawdę problem, że jesteś tam z tym sama, bo Tobie też pewnie by się przydało pójść naprawić ten kręgosłup, ale jak to zrobić, jak ciągle coś do roboty? A tak się boję, że za chwilę to nie będzie Twój wybór, a konieczność :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: jolabuk5, misiulka, skaz i 206 gości