1m2 na kota. PUSZKIN za TM :(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro gru 18, 2019 23:19 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

:(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Śro gru 18, 2019 23:20 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Moje kciuki też zaciśnięte.

Tundra

 
Posty: 3266
Od: Śro sie 27, 2014 9:32

Post » Czw gru 19, 2019 0:00 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Faktycznie otwarcie okien szeroko może kotu pomóc, jeśli to duszność. Albo trzymanie w otwartych drzwiach lodówki.
Znowu jeśli to z gorączki, to będzie gorzej :/ ma gorące uszka i taka ogólnie jest ciepła?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Czw gru 19, 2019 0:01 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Ja kciuki trzymam przede wszystkim za Ciebie. Za Twój spokój, siły.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Czw gru 19, 2019 6:20 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Szalony Kot pisze:Faktycznie otwarcie okien szeroko może kotu pomóc, jeśli to duszność. Albo trzymanie w otwartych drzwiach lodówki.
Znowu jeśli to z gorączki, to będzie gorzej :/ ma gorące uszka i taka ogólnie jest ciepła?


Koteczka przyjmuje i utrzymuje pozycje odbarczeniowe klatki piersiowej więc na pewno ma silną duszność niestety :( Myślę ze nawet jesli tam sie placze jakas gorączka to nie ma takich temperatur obecnie by kotce to zaszkodziło, acz ja dodatkowo jestem zwolennikiem chlodu przy goraczkach bardzo wysokich, wiec dlatego tym mniej sie nią przejmuje. O wiele bardziej mnie martwi przyjmowanie przez kotkę wymuszonych pozycji odbarczeniowych :(
Bo to wystepuje przy bardzo silnej dusznosci.

Mam nadzieję ze dziewczyny dotrwają do czasu możliwości wizyty u weta.... I ze to coś do opanowania. :201461

Blue

 
Posty: 23416
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Czw gru 19, 2019 9:13 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Sami nie ma gorączki. Jak mierzyłam wczoraj miała 37,8 stopni.
Przeżyła. Przez zamknięte drzwi do pokoju słyszę jak strasznie oddycha (świszcząco) siedząc na środku pokoju, czyli ok. 1,5 m od drzwi.
Rano ani lepiej ani gorzej, duszność się utrzymuje taka sama. Wet od 14-tej. Napisałam smsa i pewnie każe przyjechać tylko jeszcze nie dzwonił.
Nie chcę iść do kogoś innego, bo tylko on zna tego kota od podszewki.
Podaję jej genomune strzykawką, nie wiem czy przypadkiem nie poleciało gdzie nie trzeba i stąd te dolegliwości, może się zachłysnęła, ale nie sądzę.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 19, 2019 10:40 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Trzymajcie się. :ok:
Obrazek

muza_51

 
Posty: 2261
Od: Pon paź 04, 2010 10:04
Lokalizacja: Jarosław

Post » Czw gru 19, 2019 15:21 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Sami ma w płuckach płyn. Może 1/3 płucek oddycha, a może nawet jeszcze mniej. Malutka "plama" na RTG. Reszta zalane.
Czy to płyn FIPowy, czy z innej przyczyny tego nikt nie wie i nie powie.
Dostała steryd i furosemid , mam obserwować. Za jakieś 3 godz czy duszność ustąpi.
Dzisiejszej dawki antybiotyku nie podawaliśmy.
Godzine wracałyśmy do domu w korkach. Zawiozłam ją do domu i musiałam wracać do pracy.
O 16 będę w domu to zobaczę co się dzieje.
Jednym słowem - mamy przes***e :(
Drugim słowem - to chyba tylko kwestia czasu niestety ...

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 19, 2019 15:42 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

A nie da się tego płynu jakoś odciągnąć?

Trzymam za Was mocno kciuki. I przytulam bardzo mocno.

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5836
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Czw gru 19, 2019 15:44 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Ojej... niech się malutkiej i Tobie uda bo... :roll: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 19, 2019 16:06 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Przytulam i potrzymam za koteczkę :ok: :ok: :ok:

makrzy

 
Posty: 959
Od: Sob sie 04, 2018 14:23
Lokalizacja: śląsk

Post » Czw gru 19, 2019 16:48 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Alyaa pisze:A nie da się tego płynu jakoś odciągnąć?

Trzymam za Was mocno kciuki. I przytulam bardzo mocno.

Wet mówi, że jest za mała i może ją zabić. Po powrocie do domu stwierdzam że nic się nie poprawiło. Nic a nic. Pije na zmianę conva i wodę. Nie może się położyć choć jest bardzo zmęczona. Ostatkiem sił traca piłeczkę bo chciałaby się pobawić. Do tej pory już miało być lepiej ale leki nie działają. Strasznie się męczy.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Czw gru 19, 2019 17:34 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Strasznie mi przykro :(
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw gru 19, 2019 17:38 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Okropnie się to czyta, a co mówić patrzeć na to wszystko wiedząc jak mała jest mała i ile się nacierpiała i przeszła w swoim króciutkim zyciu..
a wiadomo w ogole co się stalo?
Mam nadzieje, że jednak mala pokona ten kryzys... :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw gru 19, 2019 17:47 Re: 1m2 na kota. SAMI - czy to już FIP ???

Co się stało, że ma ten płyn? Może być już zmutowany, fipowy. Może być z innego powodu ale tego się nie dowiemy. Wet o stawia fip.
Teraz dopiero się położyła i jakby troszeczkę ma lepszy oddech, ale to takie mało zauważalne minimum. Ja piszę z telefonu więc mam bardzo ograniczone możliwości widzenia tego, co pisze, musicie wybaczyć.
Obrazek
O tak sobie leży

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymkowa i 172 gości