Kot załatwia się w domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie lis 04, 2018 20:16 Re: Kot załatwia się w domu

Zajrzałam na stronę kotkowo.pl. Zgroza :evil: Wydają mnóstwo kotów, czyli bez żadnej weryfikacji domów.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 04, 2018 20:18 Re: Kot załatwia się w domu

Masz ugruntowane przekonania a tak się składa, że na forum z wieloma się nie zgadzamy bądź zgadzamy z pewnymi zastrzeżeniami.
Dlatego nie planuję dyskutować na te tematy, bo nie widzę z Twojej strony otwartości do dialogu.
Ponowię jednak pytanie: kto wydał Ci kota? Czy jest możliwość zwrócenia go tej osobie bez szkody dla zwierzęcia? Jeśli tak, to rozważyłabym ten pomysł. Albo czy jesteś w stanie poszukać kotu nowego, lepszego domu, który uprzedzony o problemie zadba o zwierzę? Zaprowadzi do weterynarza, zrobi badania?
Przy czym odradzam Ci jakiekolwiek adopcje kotów w przyszłości. Kot to zwierzę wymagające wbrew starym przekonaniom, trzeba się czasem ostro wokół niego narobić i nalatać po weterynarzach a nie czekać, że jako "zwierzę szczęśliwsze na dworze i żyjące od lat w stodołach sam się wyleczy".
Może opieka nad kotem wolno żyjącym byłaby dla Ciebie lepszym pomysłem. A więc kotem, który mieszka tylko na dworze, do Ciebie przychodzi na jedzenie, z czasem oswaja się na tyle, że będzie mruczał przy dotyku, ale nigdy nie będzie szczęśliwy w domu i nigdy też w tym domu trzymany nie będzie.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie lis 04, 2018 20:20 Re: Kot załatwia się w domu

Dronix pisze:6 był. Nie wiem jaki odstęp bo zanim został wzięty zajmowali się nim ludzie z kotkowo.pl. Więc pewnie zrobili to dobrze
7 Wchodzą to inne koty z którymi chodzi po podwórku ) nie moje )
8 Nie był
9 Nie był jeszcze bo z wyjątkiem tego problemu wygląda na zdrowego. Do tego był tuż przed adopcją więc wątpię by zachorował parę dni potem

Pogrubienie moje.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 04, 2018 20:21 Re: Kot załatwia się w domu

ewar pisze:Zajrzałam na stronę kotkowo.pl. Zgroza :evil: Wydają mnóstwo kotów, czyli bez żadnej weryfikacji domów.


Wizyty przedadopcyjne są, umowy również spisywane, ale nawet mimo zaznaczenia, że kot będzie wychodzący nie kastraty są wydawane.

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie lis 04, 2018 20:25 Re: Kot załatwia się w domu

Nigdy nie miałam zaufania do fundacji, przynajmniej tych, z którymi miałam do czynienia. No i jakoś coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że chyba słusznie.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 04, 2018 20:27 Re: Kot załatwia się w domu

ewar - dzięki. Mignęło mi to kotkowo, ale chyba myślałam życzeniowo i liczyłam na inną odpowiedź.
W tej sytuacji nie wiem, czy lepiej by było szukać kotu nowego domu (z powiadomieniem tej fundacji), czy oddać do kotkowa...
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10637
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Nie lis 04, 2018 20:35 Re: Kot załatwia się w domu

Dronix pisze:Ciekawe czy szkodzą wiewiórki dla kotów mój ( przynosił czasem ) sikorki czy inne ptaki, które łowił czy może szczury i myszy. Czy ta dieta też jest dla kota odpowiednia ?


Kotkowo to Białystok więc skoro tu mieszkasz powinieneś wiedzieć, że szczury i myszy są traktowane trutkami. Jak nie przez wspólnoty /spółdzielnie to mieszkańcy robią to na własną rękę. Taka dieta nie jest odpowiednia.
Ptaki to naturalni roznosiciele chorób. Jaskółki, sikorki, gołębie- są piękne, ale zarazy roznoszą za darmo. To też nie jest odpowiednia dieta dla kota.

Chikita

 
Posty: 6317
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Nie lis 04, 2018 20:42 Re: Kot załatwia się w domu

Doprawdy nie wiem po co strzępicie swoje języki (a właściwie klawiatury) - Dronix pytał "Ktoś ma jakieś pomysły co tu można zrobić ?" - dostał konkretne rady ale dalej uparcie brnie w swoje tezy... Aż dziw bierze że ten taboret potrafi komputer obsłużyć.
Kota tylko szkoda, ale widocznie tak musi być...
kot też człowiek...
04.06.2018 Myszunia [*]
13.08.2013 Lesio [*]

color1

Avatar użytkownika
 
Posty: 1592
Od: Czw cze 27, 2013 11:52
Lokalizacja: wawa

Post » Nie lis 04, 2018 21:03 Re: Kot załatwia się w domu

A mnie zastanawia, czemu Dronix w ogole zaakceptował regulamin forum przy rejestracji, skoro sie z nim nie zgadza, co ewidentnie widać po jego wpisach.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Nie lis 04, 2018 21:34 Re: Kot załatwia się w domu

W ogóle nie piszę nic do autora wątku, bo to się mija z celem. Uważam, że fundacja powinna mu odebrać kota i już, chociaż wiem, ze tego nie zrobi. Popsułoby statystykę?
Policzyłam. W ciągu miesiąca fundacja oddała 68 kotów 8O 8O 8O Rekord świata?
Ostatnio edytowano Nie lis 04, 2018 21:52 przez ewar, łącznie edytowano 1 raz

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 04, 2018 21:35 Re: Kot załatwia się w domu

Poszłabym do weta i poza badaniem kału sprawdziłabym, czy gruczoły okołoodbytowe nie są zatkane.
Co konkretnie kot ma w kuwecie (jaki typ żwirku?). I jak są kuwety rozstawione?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Nie lis 04, 2018 21:42 Re: Kot załatwia się w domu

Szalony Kot pisze:Poszłabym do weta i poza badaniem kału sprawdziłabym, czy gruczoły okołoodbytowe nie są zatkane.
Co konkretnie kot ma w kuwecie (jaki typ żwirku?). I jak są kuwety rozstawione?

O czym Ty piszesz? Czytałaś jak jest dieta kota? Wiewiórki, sikorki i płotki. Wet? Kot ma być zdrowy, nie wykastrowany, bo to fanaberia. Na wsi noszenie zwierzęcia do lecznicy naraża takiego osobnika na wyśmiewanie.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie lis 04, 2018 22:01 Re: Kot załatwia się w domu

a ja myślę, że kot się po prostu źle czuje w tym miejscu i NIE LUBI swojego nowego właściciela, i właśnie w taki sposób to okazuje.
jest to młody kotek - skoro był pod opieką fundacji to nie miał lekko w życiu. Już nawet nie będę pisała o tym, że kot nie był u weterynarza i go nie
wykastrowałeś, Dzbanie, mimo, że wychodzi z domu :strach: :strach: :strach:
po tym jak o nim piszesz widać, że nie zależy Ci na tym, żeby zadbać o jego potrzeby, żeby nawiązać z nim więź i żeby Twój dom był JEGO domem-
bezpiecznym i pełnym troski o te stworzenie, które teraz jest na Ciebie zdanie. Nie radzisz sobie z odpowiedzialnością i tyle.
Pytałeś o pomysły- więc jedyny jaki mi przychodzi do głowy to taki, żebyś tego kota oddał jak najszybciej. Rzuć czasem pod śmietnik, garaże czy inne miejsce
gdzie przebywają bezdomne zwierzątka trochę tych swoich PŁOTEK , i tyle. Wstyd!

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Nie lis 04, 2018 23:25 Re: Kot załatwia się w domu

Dronix pisze:Wcześniejszy też wychodził niewykastrowany, aż zaczął zaznaczać teren. Tego nie chce stresować bo jeszcze się nie przywiązał. Po drugie nie ma żadnego obowiązku kastrowania kotów

I tu się mylisz, nawet wspomniane kotkowo ma zapisany w umowie obowiązek kastracji kota, który jest dojrzały płciowo. Kocury osiągają dojrzałość w wieku 7-10 miesięcy (oczywiście mogą wcześniej). Tak, że MASZ OBOWIĄZEK go wykastrować. Koniec, kropka.

Co do reszty: dieta ma znaczenie, niektóre koty potrzebują też min. 2 kuwet: jednak na jedynkę, druga na coś poważniejszego. Koty znaczą także teren za pomocą stolca, nie tylko obsikują go. Może masz dojrzałego kocura, który kupą oznacza terytorium, bo ma w ogrodzie inne koty?
"Czy dom bez kota - najedzonego, dopieszczonego i należycie docenionego - zasługuje w ogóle na miano domu?" Mark Twain

MegGrey

Avatar użytkownika
 
Posty: 253
Od: Pon lis 23, 2015 12:54

Post » Pon lis 05, 2018 10:28 Re: Kot załatwia się w domu

MegGrey, prozny Twoj trud, Dronix raczej sie obrazil i sobie poszedl, bo mu sie nie spodobaly odpowiedzi.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 268 gości