Jesteśmy po wizycie.
Miał zrobione rtg, usg, badania krwi i moczu
Temp. 38,2
Nieznacznie powiększone węzły chłonne podżuchwowe.
Bardzo duża bolesność przy palpacyjnym badaniu kręgosłupa na styku odcinka piersiowo-lędźwiowego. Nie obserwowałam tego podczas głaskania, ale doktor uciskał kilkakrotnie i dość mocno. Wrzeszczał i chciał gryźć kiedy był dotykany w tej okolicy, inne nie budziły większego niezadowolenia.
Na zdjęciu rtg w tej okolicy było widać zarysowane i takie jakby ścięte w stożek krawędzie kręgów od strony jamy brzusznej.
Doktor postawił na zapalenie krążków międzykręgowych.
W usg, powiększone węzły chłonne krezkowe wzdłuż jelit, tak jak przy IBD, jednak pani doktor raczej wyklucza IBD gdyż nie zaobserwowała pogrubienie mięśniówki jelita.
Na chłoniaka póki co też jej to nie wygląda (mam nadzieję, że wie co widzi wszak jest onkologiem).
Powiększony lewy płat trzustki, nie wyglada jej to na zapalenie, raczej jakieś podrażnienie.
Przedyskutowałam zespół addisona, doktor kategoryczne neguje, kortyzolu z tego co wiem nie pobrano.
Nie wiem czy to dobrze, czy źle ale póki co temat zostawiam na potem (gdyby coś), odpukać
Z badań poszło całkiem sporo:
Hormony tarczycy
glukoza
fruktoz amina
jonogram
ck
specyficzna lipaza trzustkowa
mocz w kierunku ewentualnej utraty białka (z nakłucia pęcherza)
i coś jeszcze ale więcej nie zapamiętałam
Wyniki cześć ma być dzisiaj wieczorem, część jutro
Jutro dostanę całość wraz z ewentualnymi zaleceniami
Kał na pasożyty i kokcydia ujemny
Podano:
Convenia
Tolfedyna
Onsior p/bólowo od jutra
Advocate na kark (na ewentualne nicienie płucne) mamy zakropić w domu jak Rysio ochłonie
Dzisiaj działo się bardzo dużo.
Rysio ma goły brzuszek
Był bardzo dzielny
, wrzeszczał ty.....lko czasem i tylko jak było trzeba
Do jutra dieta oszczędzacza p/ pokarmowy RC Gastro, jutro będą aktualne zalecenia po dzisiejszych wynikach