Strona 11 z 13

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Pon sty 21, 2019 20:57
przez mimbla64
Super, dużo szczęścia dla Dyńki. :ok:

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw sty 24, 2019 9:08
przez tabo10
Trikolorka Mira okazała się być kotą z charrrakterem :twisted:
Rządzi,ustawia koty,leje łapą,z liścia ,psa też. W międzyczasie porafi być przesłodka,co widać na zdjęciach.
Miała ciężkie życie,wiele kotow w otoczeniu,psy,musiała sobie radzić ,by żyć. I stąd pewnie także jej zaradność.
Potrafi też znaleźć jedzenie WSZĘDZIE. Jest w tym jak detektyw. Obleci każde stanowisko każdego kota i sprzątnie po nim każdy okruszek. A potem dostaje biegunki z przejedzenia :strach:
Już ma pięknie białe futerko,bo wcześniej na podwoziu była szara i brudna jak po żwirowni.
Muszę uważać ,by jej nie upaść. Kocha jeść. Połyka w ekspersowym tempie wszystko.
Po Smilli koty zaczęły mieć biegunkę :?

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw sty 24, 2019 9:42
przez Madie
Alez z niej słodziak :)

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw sty 24, 2019 10:11
przez tabo10
Madie pisze:Alez z niej słodziak :)

Tiaaa,jak śpi :twisted:

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw sty 24, 2019 10:22
przez ASK@
Jak to trisia.
Tylko, że to strasznie uciążliwe w stadku kotów. U nas Peselek ma charakter trisiowy i bywa biednie. Kciuki by szybciusio domek znalazła. :ok:

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw sty 24, 2019 12:59
przez maczkowa
Mira jest przepięknie umaszczona, te rudości- cudo :)

W domu mam dwie tri- jedną podobną do Miry, tylko rudy mniej zaznaczony, ma 8 miesięcy i już się boję, co bedzie jak dorośnie :)
Druga, taka typowa plamiasta z wyodrebnionymi kolorami zółtorudym-czarnym i białym- najłagodniejsze stworzenie na ziemi. Oby Mirze, jak już się jej zycie poukłada było bliżej tej drugiej ;)

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw sty 24, 2019 15:31
przez Arcana
Polecamy Mirę do domu z psem czy nie? A Pikusia?

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw sty 24, 2019 16:21
przez tabo10
Mira psa też leje z liścia i przegania od miski :strach: JEGO miski. Jak trafi na psa,który to będzie tolerował jak mój to ok. Gorzej jak nie :?
Chyba najrozsądniej by została jedynaczką.

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw sty 24, 2019 17:24
przez Wawe
Niech się Dyńce dobrze układa w nowym domku. :ok: :ok: :ok:
A Mira jest świetna. :) Lubię kotki z charakterem. Tylko, że ja to bym ją zaraz doprowadziła do stanu idealnej kuli. :twisted:

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Pt sty 25, 2019 17:39
przez tabo10
W głowę zachodziłam dlaczego koty nie chcą jeść wołowo-kurczakowej Animonda Carny 800g zamówionej i podarowanej jakiś czas temu przez jedną z naszych kochanych Cioć. Nie chcą i już. Niby lecą jak otwieram,coś tam lizną i tyle. A i karma jakaś suchawa,inna. No cóż w tyłkach się poprzewalało myślę sobie ,ale puszek jeszcze sporo... Zachodzę w głowę .
I dziś dojrzałam. To puszki dla psa :mrgreen: Są identyczne jak kocie. Coś się którejś Cioci musiało pomylić :ryk:

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Sob sty 26, 2019 1:49
przez ASK@
:ryk:

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 12:44
przez tabo10
Ruda przysłała zdjęcia ze swego królestwa :smokin: .
Opłacało się czekać i przebierać w zgłoszeniach (Ciociu Arcano :1luvu: dziękujemy,że marudziłaś ,trzymałaś rękę na pulsie jak dobra Mama Chrzestna i nie dałaś oddać tu i tam :wink: )
Tylko jeszcze co do karmienia domek musi się ciut ogarnąć ,bo zamiast mleka bez laktozy,kupił sojowe 8O :strach: i jak pytałam,czy pije,pani mówi,że wcale nie :? . No sojowego nie! Napisałam już maila z linkami itd,itp,ale czasem ludzie słuchają i...nie słyszą...

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

a tu jej własne,prywatne schody ,z których się bała schodzić i Państwo znosili królewnę ,a teraz wchodzi i schodzi po nich,a właściwie ponoć już zbiega :twisted:
Obrazek

I pomyśleć,że taki skarb ktoś 2,5mca temu wyrzucił do brudnej,syfiastej piwnicy,a inni się o nią bili i większość telefonów dotyczyło tylko rudych. Miałam ochotę tego ,kto ją podrzucił do tej piwnicy powiesić za j...ca w napadzie szału,ale dziś bym go ucałowała i wyściskała (nie w j...ca oczywiście :wink: :twisted: ),że mogłam ją znaleźć :1luvu:
Dziękuję Wam wszystkim,którzy jej kibicowaliście i także pomogliście finansowo. Jak widzicie dobrze wykorzystałam Wasze fundusze i maleńka jest szczęśliwa. I oby na całe życie!

Bądź szczęśliwa Córeńko!

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Nie sty 27, 2019 19:26
przez Arcana
Łaaadne fotki :D
Jeszcze jakieś kwiatki domek miał wyrzucić, możesz zapytać. Ja ich nie zauważyłam, ale Państwo sami z o tym wspomnieli, że znaleźli na czarnej liście.

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw lut 28, 2019 9:41
przez tabo10
A teraz mała reklama bazarku,który zrobiłam na moje zwierzęce wydatki. Zapraszam,może coś się jeszcze komuś przyda :)
viewtopic.php?f=20&t=189320

Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

PostNapisane: Czw lut 28, 2019 10:24
przez tabo10
Czy ktoś pamięta Stasia ,który dwukrotnie wracał z adopcji w 2017 roku (raz w Nowy Rok od rozhisteryzowanej Pańci ,która na aklimatyzację dała kotom 3 dni w tym Sylwester z petardami :strach: ,a raz od psa,który chciał go zeżreć,mimo,że był identyczny jak kot na miejsce którego był wzięty)?
Wczoraj się odezwali i dostałam prośbę o aktualizację danych w jego chipie na wypadek ,gdyby miał podróżować. Jego ukochany Pańcio to Brytyjczyk i Staś już ma paszport :ok:
A do tego Staś nie jest już samotnikiem,bo Państwo adoptowali drugiego rudego kocurka i Staś ma towarzystwo :ok: Bardzo się cieszę,bo zawsze był towarzyski.
Ponoć z początku nie był zadowolony z przybysza,ale teraz ich przyjaźń kwitnie :ok:

Obrazek

Obrazek

z kumplem
Obrazek

i z ukochanym Pańciem :)
Obrazek

Obrazek

Ogromnie się cieszę,że w końcu temu kotu się udało i jest szczęśliwy. Bo początki miał trudne: grzybica,potem w ostatniej chwili uszedł z życiem z poprzedniego DT przed pp :strach: A potem dłuugo czekał na domek,choć jego rodzeństwo poszło do adopcji...