Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO
Napisane: Śro sty 02, 2019 12:02
A propos idiotycznych zgłoszeń, z ciekawszych:
1. Miałam telefon w Wigilię ok. 18.00, oczywiście kobita się nawet nie przedstawiła, tylko przeszła do rzeczy.
2. Wczoraj starsza pani, niewychodząca z domu, uczy koty strachu przed wysokością metodą potrzymania kota w rękach za oknem, o reszcie opowieści nie wspominam.
3. Też wczoraj - dwóch, chyba młodych facetów, podobno osiatkowany balkon i okno, mają już 2 młode koty, są w trakcie adopcji trzeciego, Loli od kogoś z Centrum Wawy, a ode mnie byłby czwarty, do tego mają dwa psy, mieszkanie 52m2. Bo są zwierzolubni
1. Miałam telefon w Wigilię ok. 18.00, oczywiście kobita się nawet nie przedstawiła, tylko przeszła do rzeczy.
2. Wczoraj starsza pani, niewychodząca z domu, uczy koty strachu przed wysokością metodą potrzymania kota w rękach za oknem, o reszcie opowieści nie wspominam.
3. Też wczoraj - dwóch, chyba młodych facetów, podobno osiatkowany balkon i okno, mają już 2 młode koty, są w trakcie adopcji trzeciego, Loli od kogoś z Centrum Wawy, a ode mnie byłby czwarty, do tego mają dwa psy, mieszkanie 52m2. Bo są zwierzolubni