Strona 9 z 13

Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijn- POMOC

PostNapisane: Sob gru 29, 2018 16:26
przez tabo10
Dzisiejszy Rudy. Jest baaaardzo biedny, po kastracji . Właśnie się wybudza. Mocno walczy z kołnierzem,ale zbyt interesuje go brak jajek :?

Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijn- POMOC

PostNapisane: Sob gru 29, 2018 18:00
przez Bruna
U mnie żaden z kastrowanych do tej pory kotów nie miał zakładanego kołnierza i wszystko grało. Nigdy nie było żadnych komplikacji po zabiegu.

Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijn- POMOC

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 10:28
przez waanka
Jak tam Rudzielec?

Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijn- POMOC

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 10:35
przez ASK@
Bruna pisze:U mnie żaden z kastrowanych do tej pory kotów nie miał zakładanego kołnierza i wszystko grało. Nigdy nie było żadnych komplikacji po zabiegu.

To, że u ciebie tak było nie oznacza, że u innych tak jest. Tabo10 pisze, że nadmiernie interesował się raną.
Ciebie też może spotkać kot co bez klosza nie ruszy. Kastrowałam dziesiątki kotów a miałam kilka przypadków gdzie był niezbędny. Inaczej, przez wylizanie, tyłka by się pozbawił futrzak. A jeden okazał się być uczulony na odkażacze i "srebro". Inny na nici. To dopiero jazda była. :strach:
Słowo "nigdy" nie istnieje. To wiem na pewno :placz:

Jak nowe kociska?Jak Rudy?

Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijn- POMOC

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 14:11
przez tabo10
Rudy już doszedł do siebie i się integruje ze stadem. Ofukiwania znosi z dumą i niewiele sobie z nich robi. Zaanektował już drapak,jak się na nim rozciąganie to do ponad połowy sięgnie łapskami. Wielki kocur z niego .I przytulak. Cudny kocur,taki którego kocha się od pierwszego dnia.



A koteńka śpi,wyleguje się na poduchach i je,je,je. Po kilka wątróbek na raz :strach: Kradnie całe i w nogi 8O
Obrazek

Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijn- POMOC

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 14:51
przez ASK@
Ludzie nie wiem czego szukają mając pod ręką cuda natury. Taki rudzik to skarb.
Mam niebieską Ulotkę i nie jest miziakiem. Płochliwa, ze swoim zdaniem, zero rączek, ale nie. Ona musi być u nich bo... ludzie marzą miziaku :mrgreen: A pod rękę pcha się bury, jednooki Uzi co jest delikatny i dobrze ułożony. Uliś burawy co sprzedałby sie za głaska, Emirek czarny co wita każdego. Emma też czarna co wywala brzuszek. Szabusiek o oryginalnym futerku, spokojny i dostojny.
Ale NIE! Ulotka , tylko Ulotka! Choć ona nawet dotknąć się nie da a spojrzenie ciekawskie powoduje wycofanie w kąt.

Zresztą po co to piszę? Sama wiesz. Ale jakoś mi się musiało ulać.

Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijn- POMOC

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 18:25
przez tabo10
To prawda ASK@... miejmy tylko nadzieję,że one wszystkie znajdą domy w Nowym Roku :ok:

A korzystając z okazji ,że zostało nam już kilka godzin Starego Roku ,pragnę bardzo podziękować wszystkim,którzy w tym roku pomogli finansowo i duchowo,a także ogłaszając i robiąc zdjęcia kotom w moim DT.
Dzięki Waszej pomocy domy znalazły 4 dorosłe koty:
- Kapitan
-Mama Ślepaczków
-Silver
-Rozalka
To mało i dużo . Zeszłego roku do adopcji poszło ponad 20 kociąt i kilka dorosłych,ale i te 4 adopcje bardzo cieszą,bo domki są wspaniałe.
Oby kolejny rok był łaskawszy dla Adoptusiów,bo w kolejce do nowych domów czeka już sporo kocich łapeczek...

Tym,którzy właśnie szykują się na sylwestrowe bale życzę szampańskiej zabawy,a tym ,którzy Sylwestra spędzą w domowych pieleszach życzę cierpliwości i mało petardowo-hukowego stresu dla psów i kotów. :balony: :balony: :201430 :201430 :201430 :201452 :201464 :201478 :201471 :201493

Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

PostNapisane: Pon gru 31, 2018 19:18
przez Arcana
Niech Nowy Rok będzie lepszy i spokojniejszy :ok:

Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

PostNapisane: Wto sty 01, 2019 13:52
przez mimbla64
Dyńka tym razem przespała moją wizytę, więc tylko kilka nowych zdjęć.

Obrazek

Link: https://photos.app.goo.gl/jNiv1iuZDF1RY1n98

Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

PostNapisane: Wto sty 01, 2019 17:15
przez Wawe
Dyńka jest przecudna. :D Podobnie jak Rudzielec i Mira. :)
Na Nowy Rok życzę im jak najlepszych domków. :ok: :ok: :ok:

Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

PostNapisane: Wto sty 01, 2019 19:26
przez Madie
Powiem Wam tak...ona jest tak cudna ze jakby nie 6 footer i naprawdę napięte ostatnio relacje między nimi to bym już dawno molestowała o nią Tabo...

Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

PostNapisane: Śro sty 02, 2019 8:50
przez ASK@
Cudne koty czasem najdłużej czekają na domy. Te odpowiedzialne. Durniów nie sieją , sami się rodzą. A DT posiadający chodliwego kota, musi sobie z tym radzić.
Kciuki za fajnisty domek co zgłosi się razdwarazdwa. :ok:

Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

PostNapisane: Śro sty 02, 2019 9:01
przez tabo10
ASK@ pisze:Cudne koty czasem najdłużej czekają na domy. Te odpowiedzialne. Durniów nie sieją , sami się rodzą. A DT posiadający chodliwego kota, musi sobie z tym radzić.
Kciuki za fajnisty domek co zgłosi się razdwarazdwa. :ok:


Święte słowa. Nie wierzę w zajefajny dom znaleziony w tydzień (czasm taki cud się zdarza,choć rzadko),albo adopcję mega ilości kotów w mega szybkim tempie. To nierealne. Na dobry dom trzeba się sporo naczekać i radzić sobie,jak piszesz, z odsianiem idiotycznych zgłoszeń. Także jak czytam czasem na forum,że ktoś robi X wizyt p/a w tyg. lub X kotów wyadoptowuje,to mnie śmiech zalewa. Szkoda,że potem nie ma żadnych relacji z takich "cudownych" domów,praktycznie zero zdjęć,a ile jest zwrotów z takich adopcji itd.
O "moich" kotach piszę jeszcze tu kilka lat po adopcji,bo dostaję wieści i mmsy.
Za co jestem DS zawsze ogromnie wdzięczna.

Ale tak czu owak-czekamy na domy. Niech nadejdą z Nowym Rokiem :201462

Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

PostNapisane: Śro sty 02, 2019 9:21
przez waanka
Za wspaniałe domy dla tych rudzielców ( i nie tylko), bo popyt na nie na pewno będzie duży... :ok:

Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

PostNapisane: Śro sty 02, 2019 9:23
przez tabo10
Ciociom magdalena99 :1luvu: i meggi2 :1luvu: koty dziękują za pomoc w pokryciu szczepienia trikolorki Mirki (35zł)oraz testów Rudego (60zl) i kastracji (50zł). Oczywiście to preferencyjne ceny u mojej kochanej wetki,która pomaga mi jak może schodząc z kosztów :201494 i której wciąż dostarczam problemów,bo ściągam non stop te bidy i bezczelnie żebrzę o zniżki dla nich :? Ale nawet nie wiecie,ile mnie to wstydu kosztuje :oops: I to wszystko dla zaszczańców :smokin:

Obrazek