Zamiast dyni na Halloween,świąteczne koty - w DS:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 28, 2019 11:34 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Teraz będzie wstyd na całe forum, że pies z kotem mi się pomylił :cry: :placz: :201427
Ale może Twoja psinka kochana skorzysta.... :roll:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw lut 28, 2019 11:59 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Zdarza się. Kiedyś DS zamówił Purizon dla psów :smiech3:

Super, że są wieści z domu Stasia i że jego długie i niefartowne poszukiwania domu dobrze się skończyły. Fajne foty.
Dziwi mnie, że Mira tyle czeka na dobry dom. Ładna kicia, piękne zdjęcia... Gdzie ten dom? :twisted:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Czw lut 28, 2019 12:26 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Napisałaś: "drugiego rudego kocurka", więc szukałam na zdjęciach dwóch rudych kotów ;)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw lut 28, 2019 13:25 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Widac, ze Dynieczka jest bardzo kochana w nowym domku :ok:
Ale mleko sojowe :ryk:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Czw lut 28, 2019 14:46 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

tabo10 pisze:Czy ktoś pamięta Stasia ,który dwukrotnie wracał z adopcji w 2017 roku (raz w Nowy Rok od rozhisteryzowanej Pańci ,która na aklimatyzację dała kotom 3 dni w tym Sylwester z petardami :strach: ,a raz od psa,który chciał go zeżreć,mimo,że był identyczny jak kot na miejsce którego był wzięty)?
Wczoraj się odezwali i dostałam prośbę o aktualizację danych w jego chipie na wypadek ,gdyby miał podróżować. Jego ukochany Pańcio to Brytyjczyk i Staś już ma paszport :ok:
A do tego Staś nie jest już samotnikiem,bo Państwo adoptowali drugiego rudego kocurka i Staś ma towarzystwo :ok: Bardzo się cieszę,bo zawsze był towarzyski.
Ponoć z początku nie był zadowolony z przybysza,ale teraz ich przyjaźń kwitnie :ok:

Obrazek

Obrazek

z kumplem
Obrazek

i z ukochanym Pańciem :)
Obrazek

Obrazek

Ogromnie się cieszę,że w końcu temu kotu się udało i jest szczęśliwy. Bo początki miał trudne: grzybica,potem w ostatniej chwili uszedł z życiem z poprzedniego DT przed pp :strach: A potem dłuugo czekał na domek,choć jego rodzeństwo poszło do adopcji...


Słodkie zdjęcia.
Stasiu w dalszym ciągu jest niesamowitym przystojniakiem.
I świetnie, że ma kolegę. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw lut 28, 2019 19:02 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Super domek sie kotkowi trafił, super.

aga66

 
Posty: 6130
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt mar 01, 2019 10:24 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

waanka pisze:Teraz będzie wstyd na całe forum, że pies z kotem mi się pomylił :cry: :placz: :201427
Ale może Twoja psinka kochana skorzysta.... :roll:


Nie wiem która z Cioć się pomyliła,Ty albo Luna 15 :D . Ale piszę,bo czasem się robi zakupy w zooplus klikając "zamów podobne" i sygnalizuję tylko ,by w przyszłości Wasza łapka dobrze kliknęła:)
Nic się nie zmarnowało waanko :ok: Nigdy nic się nie marnuje u mnie.
Wprawdzie mój pies wzgardził :evil: ,bo to wybredziuch nie z tej ziemi jest,ale przekazałam karmę dla dwóch bezdomnych ,którzy mają pieski. Jeden obok na działkach mieszka ,a drugi na wysypisku śmieci,kiedyś był o nich mój wątek. Tak więc 4 pieski już skorzystały z pysznej dla nich karmy,bo zwykle dostają jakieś dziadostwo :( Dziękujemy! Już pożarta ze smakiem.

A to fakt,że można się łatwo pomylić. Kiedyś domek wyadoptowanego ode mnie Lolka kupił wór 14kg Purizonu dla psa. Chciał kupić dużo i dobrego i zaaferowany adopcją właśnie tak kliknął :wink: A ja się nawet nie zorientowałam,dopiero jak się pochwaliłam tu na forum hojnością domku,któraś z Cioć przytomnie zauważyła,że nie ma dla kota opakowań 14kg :mrgreen: I rzeczywiście kupili dla psa. Dobrze,że szybko im podpowiedziałam,by sprawdzili zamówienie i dało się wszystko odkręcić,by Lolek nie musiał jeść mega wora psiej karmy przez rok :mrgreen:

Stomachari pisze:Napisałaś: "drugiego rudego kocurka", więc szukałam na zdjęciach dwóch rudych kotów ;)

taki skrócik myślowy sobie zastosowałam,choć faktycznie stylistycznie wyszło na to,że są dwa rude koty :mrgreen: Ale nie,nie. Staś jest biało-czarny i ma rudo-białego kumpla :ok:

kwiryna pisze:Widac, ze Dynieczka jest bardzo kochana w nowym domku :ok:
Ale mleko sojowe :ryk:

Fantazja niedoświadczonych DS jest nieograniczona. Ale najgorsze jest to,że w większości NIE SŁUCHAJĄ I NIE CZYTAJĄ wytycznych doświadczonych DT :evil: .

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pt mar 01, 2019 11:39 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Ja się pomyliłam, znalazłam to zamówienie :oops:
Nie wiem jak to się stało, ale dobrze, że chociaż innym się przydała... :ok:

Super ten domek :D

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2397
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon mar 18, 2019 21:35 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Koty z tego wątku. "Świąteczne koty" tak je nazwała Wandzia
wspierając jeszcze w styczniu "na żarełko" i tak napisała na przelewie...
Odkryłam go dużo później...
Bo nie potrzebowała poklasku,bo nawet nie napisała PW,że coś kotom posyła,bo działała dyskretnie,po cichu.
Podziękowałam,jak zobaczyłam. Czy zdążyłaś te podziękowania przeczytać Wandziu?
Były długo po czasie.Dlaczego? Bo zawsze na tym koncie zbyt mało,bo wciąż debet,bo wszystko i tak na koty idzie,bo często nawet tam nie zaglądam, by się nie denerwować.
Bo zabiegana,bo kot chory,bo kuwety,bo wet,bo życie pędziło,a ja z nim. Bo kolejny bezdomny,bo znów nowy tymczas.
Wszystko w szaleństwie pomocowym dla kotów.
Może nie raz nie podziękowałam na czas,może za mało się przyłożyłam.
Wiem,że nie dbałaś o to Wandziu.
A pomagałaś,bo wiedziałaś,że Twoja pomoc będzie dobrze zagospodarowana.Bo wszystkie znajdą dobre domy...
Teraz to już i tak nie ma znaczenia.
Choć ja wciąż żałuję. Zabrakło Cię Wando,zanim się dobrze poznałyśmy.
Zabrakło Cię dla kocich ogonków.
I co z tego,że dziś nic nie powstrzyma naszych łez. Ciebie już nie będzie.Dla nich.

Dziękuję za nasze spotkanie przy "okazji" Kropki.
Za Twoje opowieści o kotach ,za długie ględzenie prawdziwych kociar przez telefon.Ten jeden raz.
Dziękuję.
I przepraszam,że żartowałam z Twoich "czerwonych i białych" zdjęć Kropeczki.
Choć Ty miałaś dystans i bardzo się starałaś. Sama przyznałaś,że cierpisz na dystechnikę :wink:

Czuwaj z Kociego Nieba nad swoimi podopiecznymi i moimi tymczasami proszę.
A inne bezdomne,proszę jeśli tylko możesz, kieruj w inną stronę,albo mi zrzucaj kłody pod nogi,bym na nie nie trafiała :201494

Żegnaj kotydwa12[*],żegnaj Wando

Obrazek



.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon kwi 08, 2019 10:13 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Od tygodnia koteczka w DS :D

Kotydwa12 :1luvu: to koteczka ze "świątecznych kotków",którym posłałaś "na żarełko" -wprawdzie Ciebie już nie ma z nami fizycznie,ale wierzę,że masz swój udział w tym ,że DS się dla niej pojawił. I wreszcie patrzysz sobie na jej szczęście i się tam cieszysz i uśmiechasz z Kociego Nieba...

Arcanie :1luvu: dziękuję za ogłaszanie.Mimbla64 :1luvu: dziękuję za sesję foto i wizytę p/a.

Domek dość długo się przygotowywał do przyjęcia jej,momentami myślałam wręcz ,że rezygnuje ,bo milczał,ale Pańcia po prostu mocno zapracowana. W końcu osiatkowanie moskitierami Żalmala zostało założone w 2 oknach i Pani,by adoptować Mirę zamieniła mieszkanie na bez balkonu,bo wynajmuje i nie chciała inwazyjnie siatkować,ale ja stanowczo nie godziłam się wydać kotki bez zabezpieczeń. Z początku obawiałam się,że powstałe jest za drobne i powinno zostać wybrane to z grubszymi oczkami,ale mimbla64 mówi,że znajomi mają takie i jest ok. już kilka lat. Zatem pokazuję ,gdyby ktoś chciał podobne. Za takie jedno okno 175zł,ale oczywiście cena zależy od rozmiaru. Dla bardziej inwazyjnego,skaczącego po osiatkowaniu kota,lepsze stanowczo to grubsze,ale tej kotce powinno wystarczyć.
Zaletą jest to,że jest niewidoczne z głębi pokoju i nieinwazyjne w montażu,bez wiercenia w oknie.
Obrazek

Obrazek

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon kwi 08, 2019 10:26 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

To cena samej moskitiery czy z usługą pomiaru i założenia?

Wszystkiego dobrego w nowym domku dla Mirusi :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 15 >>

Post » Pon kwi 08, 2019 10:31 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Przy przeprowadzce był mega kupal w podróży :strach: .Jazda super samochodem,bo Pańcia po nas przyjechała i aromaty na dzień dobry :twisted: Mycie na wejściu,co zniosła z godnością i siedzenie pod łóżkiem 12h ze stresu. Potem już poszło ok. Kuwetka wzorowo. Nawet nowych osób się nie boi ponoć. I pani sprzątającej też nie. Choć ta,była proszona o nie używanie odkurzacza w zeszłym tyg,by Mirusi nie wystraszyć w 3dniu pobytu w nowym miejscu. Po wyjściu spod łóżka ponoć była zabawa wędką i jedzenie wołowinki.A rano znów chyc pod łóżko. Na drugi dzień wieczorem już jednak ugniatanie pańciowego szlafroka. Pani jest dość powściągliwa w relacjach,choć zwykle dość wygadana :mrgreen: ,ale zapewnia,że wszystko ok. i przesyła 3 zdjęcia. Pierwsze zrobiłam zostawiając koteczkę. To nie pierwszy kot w rodzinie,a została wybrana,bo jest bardzo podobna do koteczki,która została w domu rodzinnym ,gdy Pani przeprowadziła się do stolicy do pracy.
Kotunia jest ponoć wesoła i towarzyska.Czeka na Panią i gada,gada,gada jak ta wróci wieczorem do domu. To taki gadający kot. Pani zadowolona :ok: Mira miejmy nadzieję,że też.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na pewno będzie wiodła lepsze życie niż dotychczas w zaniedbaniu,na dworzu zimą i jedząc marną karmę. A w okolicy znalezienia nawet pół ogłoszenia o zaginięciu kotki nie rozwieszono. Mimo,że to był grudzień i środek mrozów i zimy.

Powodzenia kotuniu!

ps. Arcana,cena z pomiarem i montażem zapewne- przyszedł fachowiec i wszystko sam dopiął,nie przypuszczam,żeby Pani się sama za to brałaby. Nie musi :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon kwi 08, 2019 11:05 Re: Zamiast dyni na Halloween,świąteczne koty - w DS:)

Ale fajnie. Szybko poszło zadomowienie. Myślę, że Mira będzie bardzo szczęśliwa. :ok:
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14225
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon kwi 08, 2019 20:10 Re: Zamiast dyni na Halloween,świąteczne koty - w DS:)

Pani zmieniła mieszkanie specjalnie dla kota? To miło :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10664
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto kwi 09, 2019 6:55 Re: Zamiast dyni na Halloween,świąteczne koty - w DS:)

Stomachari pisze:Pani zmieniła mieszkanie specjalnie dla kota? To miło :)

Zajmuje wysokie stanowisko zarządcze,a firma wynajmuje mieszkanie i można było zamienić wg potrzeb. Niektórym łatwiej :ok: bo kto bogatemu zabroni,jak to mówią. I ja się bardzo cieszę :smokin:
Z technicznego punktu widzenia nie było to trudne,oprócz przeprowadzki :twisted: Ale dla posiadania kota , Pani zrezygnowała z balkonu i to jest pewne wyrzeczenie. Dla tego kota,bo pewnie zadzwoniłaby na inne ogłoszenie czy poszła do schronu i kota dostała bez wymogów. Ja nie chciałam się zgodzić :twisted:
Także koteczka ma jakieś szczęście w życiu.
I oby nie opuszczało :201494
I jeszcze się cieszę,że Mirusia będzie jeździć wypasionym samochodem,a ja śmierdzący tramwajem :wink:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 290 gości