Zamiast dyni na Halloween,świąteczne koty - w DS:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sty 02, 2019 12:02 Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

A propos idiotycznych zgłoszeń, z ciekawszych:
1. Miałam telefon w Wigilię ok. 18.00, oczywiście kobita się nawet nie przedstawiła, tylko przeszła do rzeczy.
2. Wczoraj starsza pani, niewychodząca z domu, uczy koty strachu przed wysokością metodą potrzymania kota w rękach za oknem, o reszcie opowieści nie wspominam.
3. Też wczoraj - dwóch, chyba młodych facetów, podobno osiatkowany balkon i okno, mają już 2 młode koty, są w trakcie adopcji trzeciego, Loli od kogoś z Centrum Wawy, a ode mnie byłby czwarty, do tego mają dwa psy, mieszkanie 52m2. Bo są zwierzolubni :roll:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Śro sty 02, 2019 12:36 Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

Odnośnie zgłoszenia w Wigilię przypomina mi się akcja sprzed roku,kiedy też w święta Pani piliła ,by już,już umawiać się na adopcję dzień po świętach,którą była uprzejma rozwiązać już po 3 dniach,w Nowy Rok,czyli pierwszego biegłam z transporterem po kota :strach:
Panią uczącą kota strachu chętnie bym potrzymała za włosy za balkonem (zaproś ją do mnie,mieszkam na dziewiątym)- szkolenie będzie skuteczne,obiecuję Pani najwyższego lotu atrakcje :twisted:
O kandydatach na zbieraczy, chcących przygarniać czwarte i piąte zwierzę nie wspomnę :evil:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Śro sty 02, 2019 13:22 Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

Arcana, a jesteś pewna, że to nie było 152m2? :201416

Wasylisa

 
Posty: 990
Od: Sob lis 02, 2013 14:43

Post » Śro sty 02, 2019 13:32 Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

Wiecie, nie chcę nikogo usprawiedliwiać, ale sama miałam dwa duże psy i 2 a potem 3 swoje koty na 45m2. Do tego prowadziłam DT, Arcana była u mnie na Rembertowie to wie jak wyglądało.

Wszystko zależy od organizacji i możliwości. Oczywiście też mi się lampka zapala jak słyszę o kolejnej adopcji młodego kociaka do takiego stada, ale nie wrzucajmy wszystkich do jednego worka.
Wątek tęczowych kotów do adopcji: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=13&t=164847

Madie

Avatar użytkownika
 
Posty: 4540
Od: Pon wrz 10, 2007 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sty 02, 2019 16:22 Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

Madie, ja wiem, że forumowe domy dają sobie radę ze sporą liczbą zwierząt, ale to nie znaczy, że szukają takich domów na stałe dla swoich tymczasów. Zresztą to też zależy od warunków w DT. Rudasek, o którego pytali, jest teraz w DT tylko z rezydentem i szuka domu lepszego od obecnego. DT nigdy by go nie oddał do domu, gdzie będzie 6 zwierzaków w małym mieszkaniu. Jeśli nie więcej, bo ktoś szukający 2 kolejnych kotów, mając już 2 + 2 psy, może budzić wątpliwości.
Akurat DT tego rudaska rozstrzyga wszelkie wątpliwości na NIE i szuka do skutku najlepszych domów. To jedno z wielu zgłoszeń o tego kota, które odrzuciłam, więc czekamy spokojnie na ten właściwy dom :)

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Czw sty 03, 2019 10:01 Re: Zamiast dyninaHalloween.Zamiast karpia wigilijn-DOSIEGO

Ruda nie tylko cudna z urody,ale i o cudnym charakterze. Codziennie się wtula i zasypia obok w pościeli. Albo łapeczką domaga się głaskania :)
Obrazek

Zapomniałam dodać,że koteczka Mirka (Arcano,warto dopisać w ogłoszeniu ) miała też badanie kału na lamblie i kokcydia ,bo jak przyszła konsystencja kupy mnie niepokoiła. Badanie wyszło ujemnie, myślę,że się przejadała. Koszt badania kału 60zł i jej testy FIV/FELV 55zł pokryła moja Koleżanka z pracy, wielkie dzięki :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Sob sty 05, 2019 11:08 Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijnego-3 k

Waanko :1luvu: Luna15 :1luvu: bardzo dziękuję za nieocenioną pomoc w postaci karmy dla kotów.
Nadeszły same dobra. Piękne,Piękne dzięki :1luvu: :201494

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Nie sty 06, 2019 14:58 Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijnego-3 k

Rudy wigilijny wczoraj został odebrany przez właścicielkę. Zaginął w połowie grudnia,dokładnie kiedy nie wiedziano :strach: ,ogłoszeń nie było,Pani utrzymywała,że na FB były. Jej i córki. Poproszona o książeczkę zdrowia kota,okazała 1 stronę....reszta nie istniała. Nie był ani razu szczepiony,ani nie kastrowany. Ponoć kiedyś był leczony na brzuszek i odrobaczony. To wszystko. Zaginął już trzeci raz. Wcześniej wracał sam. Mieszka na parterze i jest wypuszczany. Ponoć ma teraz nie być.
Pani zwróciła 200zł,koszty były większe (wczoraj go szczepiłam zanim oddałam,bo nie dowierzałąm,że zostanie to zrobione,skoro przez 1,5r. nie zdążono :strach: )-Pani ma resztę oddać potem,bo czeka ich jeszcze wizyta u okulisty (Pico dotkliwie drapnął Rudego na odchodne w oko :( ) i sama zaproponowałam,żeby zatrzymano póki co resztę pieniędzy na tą wizytę.

Nóż się w kieszeni otwiera na takie sytuacje. Pani dostała w pakiecie gadanę Arcany i moich kilka. Na początku był atak i bunt,potem zeszli z tonu. Mama zbastowała przy braku argumentów, 16letnia córka odbierała kota b.mocno sfochowana i zła na cały świat. Jak spytałąm o co chodzi z tą złością,wycedziła przez zęby,że woli się nie odzywać... 8O :strach:

Arcano,czy możesz jakoś podmienić treść ogł. Karmela z Pico/Małym Misiem? Opłaciłam Twoje wyróżnienie na m-c i szkoda kasy...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw sty 10, 2019 16:59 Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijnego-3 k

Dziękuję Anonimowemu Darczyńcy W :1luvu: za piękną pomoc świątecznym kotom :201412

Wczoraj z wielkim trudem udało mi się przyjąć Panią na wizytę p/a do Mirusi. Naprawdę WIELE mnie to kosztowało bólu,a Pani dziś smsem wycofała się z chęci adopcji...
Cholera,ludzie nawet nie mają cywilnej odwagi na telefon i podanie powodu rezygnacji.
Mira nie chciałą do niej podejść,nie rzuciła się w objęcia i nie powitała chlebem i solą. To wszystko zrobił Pico,ale też się nie spodobał 8O
Może i dobrze. Pani miała kiedyś tylko bulteriera i nie wie nic o kotach. A pies to nie kot. Tłumaczyłam,że Mira potrzebuje czasu na bliższy kontakt. Choć i tak wzięłam na ręce,całowałam,karmiłam tuż pod pani nosem zwabioną na jedzenie Mirę (kooocha jeść :mrgreen: )Wszystko za mało. A wczoraj chciałą brać JUŻ. Popuściłąm nawet zabezpieczenie balkonu zimą ,pozostając przy kratkach na okna uchylne. Ponoć były już zamówione. Miał być tylko dokupiony transporter i kuweta. I ktoś miał pojechać na wizytę p/a do Pani,bo ja fizycznie nie dam rady. Wszystko niby ok. ,pani z uśmiechem akceptowała wsio. Nawet umowę adopcyjną pokazałam. Dwoiłam się i troiłam- połykając z bólu łzy. Wszystko na nic.

No cóż,szukamy dalej...

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Czw sty 10, 2019 19:07 Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijnego-3 k

Zawsze się boję takich napaleńców co już, teraz, wszystko jest cudnie, a wiara we wzajemną miłość od pierwszego spojrzenia jest wielka. Bo taki ktoś musi poczuć iskrę , więź... Tłumaczenie nie na wiele się zdaje bo i tak wiara w cuda jest przeogromna. Napierają, dzwonią, umizgują się , wpraszają ...a potem dobrze jak sms przyjdzie.
To nie TEN dom i tyle. Współczuję tylko bólu. Bo wiem jak to jest. A mając przepełnienie czasem chce się wierzyć. Choć nie wierzę ,że jednak coś tam w środku nie tykało tobie.
Kciuki za domki. Wielkie!
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Pt sty 11, 2019 12:42 Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijnego-3 k

Napisałaś świętą prawdę ASK@
Niestety masz rację w każdym zdaniu :?

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon sty 21, 2019 9:54 Re: Zamiast dyni na Halloween.Zamiast karpia wigilijnego-3 k

Ruda w sobotę przeprowadziła się do DS. Zamieszkała w dwupoziomowym,ponoć pięknym mieszkanku z osiatkowanym balkonem.
Wizytę robiła Ciocia Arcana. Baaaardzo dziękuję,bo odległość była spora (choć domek podwiózł swoim samochodem w obie strony od pewnego miejsca w Wwie) i Ciocia bardzo nie chciała jechać :evil: Ale pojechała :201494 :1luvu: Dla Rudej :1luvu:
Ja nie dałam rady fizycznie .
Niunia będzie jedynaczką. Wczoraj miałam już info,że siku do kuwetki było,troszkę zjadła i boi się schodów :mrgreen: Wejdzie,siada na górze i czeka.Bo nie zna schodów głuptasek i jest ostrożna,więc Państwo ją narazie znoszą . Spała z dorosłą córką Pastwa w łózku,nawet byli zazdrośni,że nie z nimi.
To bezproblemowy dotąd kot,więc nie przewidywałam jakichkolwiek trudności. I oby tak pozostało :ok:

Dziękuję Darczyńcom :1luvu: waanka i Luna15 za karmę dla niej,która nas wspomogła,za datki finansowe Cioci kotydwa12 :1luvu: ,magdalena99,meggi2, luty-1,Wawe, za zdjęcia mimbla64 i Arcanie za anielską cierpliwość do odbierania zgłoszeń w jej sprawie. Teraz wreszcie Arcana odetchnie,bo większość zgłoszeń była o rude :evil: .
Ostatnio edytowano Pon sty 21, 2019 22:30 przez tabo10, łącznie edytowano 1 raz

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Pon sty 21, 2019 10:59 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Za długie, dobre życie słodkiej dziewczynki :ok: :ok: :ok:

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Pon sty 21, 2019 15:15 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

Nie jej tam będzie najlepiej na świecie :) :ok:

waanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 2391
Od: Czw paź 30, 2014 20:36
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 21, 2019 18:06 Re: Zamiast dyni na Halloween-2 koty w DS, Mira czeka na dom

:ok:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55324
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, kicalka, skaz i 199 gości