Zamiast dyni na Halloween,świąteczne koty - w DS:)

[tabo10]

Zmienię trochę temat wątku.
Oto dostałam życzenia świąteczne i zdjęcia od koteczki bez ogonka,którą ze 2-3lata? temu wyadoptowałam. Pokażę tym,którzy ją pamiętają.
I znów nadchodzi czas,kedy dostaję najpiękniejsze dla mnie prezenty-zdjęcia kotów,które mają cudowne domy. A ta koteczka była odłowiona z warsztatu samochodowego,dwa razy otwierana do sterylizacji,bo wet nie zauważył cięcia ,straciła gdzieś prawie cały ogonek.Nie miała łatwego życia.U mnie czekała dłuuugo na dom,nic nie działało,nawet drogie ogłoszenia w Wyborczej. Wreszcie się udało,Arcana namówiła córkę Pani Pusi na dojrzałą kotkę,nie młodego kota,po którego dzwoniły.
Pusiunia jest szczęśliwa i śpi w łóżku,nie na mrozie na dworzu,gdzieś żebrząc pod warsztatem.
Wielka radość

[kwiryna]

[Cindy]

Lzy mi sie pokulaly po policzkach, ze wzruszenia. Chcialabym czytac tylko takie wiadomosci.
To wszystko dzieki Tobie Malgosiu (chyba dobrze kojarze imie) i Tobie podobnych dziewczynach na tym portalu.
Super, ze koteczka ma teraz wspanialy DS

[Arcana]

O, jak miło, że te panie się odzywają czy też odpowiadają na Twoją korespondencję. Cudne zdjęcia

[tabo10]

Nie,nie One same ,pierwsze się odzywają,a raczej Pani córka w imieniu Mamy i Pusi corocznie składa mi bożonarodzeniowe życzenia. Na tym polega cała moja przyjemność,że nie są absolutnie ciągnięte za język,tylko same przesyłają zdjęcia. Nie One jedyne zresztą,co mnie cieszy najbardziej na świecie. A czasem nawet mi wstyd,że nie o wszystkich wystarczająci pamiętam i nie mam czasu .Z trudem wymigałam się z przedświątecznego spotkania z Panem Misi.Ale po świętach już mi się nie upiecze . Wiem,że czekają na mnie...
Tak czy owak. Czy sami wyślą mmsa,czy odpowiedzą na moje sms-y to i tak dla mnie najpiękniejszy prezent pod choinkę. Słowo. Żadne inne nie robią mi takiej przyjemności jak zdjęcia moich szczęśliwych,zdrowych podopiecznych w ich kochających domach.
I coroczne MisioKota ze śmietnika, pod jego własną piękną choinką.Już na nie czekam I co roku płaczę ze wzruszenia. Stara i rozmazana się robię

[mimbla64]

Kolejne święto i kolejny kot.
Tym razem wigilijny.
Karmel, Daktyl, Kapsel?
Piękny kocurek, zgrabny, na wysokich nogach. Zdrowy.
I z bardzo fajnym charakterem.
Kontaktowy, towarzyski, przyjazny. Cudo.

[Wasylisa]

Jest taki słodki, że ja bym mu dała na imię - Konfitury. Odmieniałoby się jak Hilary albo Cezary.

[mimbla64]

To prawda, słodki kocurek.

[mimbla64]

I jeszcze jedna koteczka. Mira.







Równie miła jak Karmel. Wesoła, zabawowa i miziasta.
Ładny ma pysio, okrągły.
Link do zdjęć: https://photos.app.goo.gl/Zv3F4bVrTmUTsHeH6

[Arcana]

Dwa nowe tymczaski? O, mamo
Piękne, ale współczuję.

[tabo10]

Rudy znaleziony w Wigilię. Przyszedł na karmienie do moich bezdomniaków. Pojawiał się 3dni wcześniej,ale potem zniknął. Łudziłam się,że wrócił do domu. Nie wrócił. Zziębnięty,w śniegu ,głodny przybiegł ponownie w Wigilię. Nie miałam sumienia odwrócić się i siąść za wigilijnym stołem racząc się przysmakami,kiedy on tam głodny,zmoknięty,na dworzu...
Trikolorka tydzień wcześniej. Przyszła do miejsca karmienia pod moją byłą pracą. To oswojona ,wysterylizowana kotka.
Rudy pełnojajeczny,bez chipa.

Ja już nie mam siły. Sprzątać,obrabiać stada. A przede wszystkim NAPRAWDĘ nie mam już ich czym karmić i za co kastrować,szczepić. Nie uniosę kolejnych dwóch do pozostałych 8 kotów. Przed świętami kupiłam 10kg mięsa wołowego. Już się kończy. Jedzą ponad kg dziennie + suche i puszki. To przekracza moje zarobki. Zamawiam kartonami z zooplusa,w tym nerkowe dla Rudego z Trzebiatowa i jego koszmarnie drogie leki.
Proszę o pomoc. Co kto może i ile może.
Potrzebujemy głównie karmy i finansów na kastrację+szczepienie. W gminie już dawno nie ma środków na ten rok.
Proszę pomóżcie mi im pomóc...

[ASK@]

Pilnie pomoc potrzebna!

Wiem co czujesz. One jakby spod ziemi wypełzały. A mróz i wilgoć wygania je.

[tabo10]

Napisałaś kiedyś ASK@ ,że zawsze przychodzą/znajdują się nie w czas,nie wtedy kiedy możemy i chcemy im pomóc.
Tak właśnie jest i teraz. Gdybym wyadoptowałam wszystkie poprzednie to pomogę kolejnym,ale gdy dobrych DS jak na lekarstwo,nie dam rady sama...
Co mam robić?
Schronisko?

[waanka]

Tabo, pomogę ile mogę
Zrobię zamówienie w Zooplusie- napisz, co potrzebne i ile.

[tabo10]

Witaj waanko
Jedzenie potrzebne
Puszki Mac's i Animonda są chyba najkorzystniejsze cenowo i jakościowo. W Bitiba ciut taniej niż w zooplus.
Z suchego Sanabelle sensitive i Smilla. Purizon zamówiłam im na święta i więcej nie da rady...
Zamów proszę co możesz i ile możesz. Zjedzą i tak wszystko
Rudy to duży prawie 5kg (dokładnie 4.8kg)kocur. On dużo je Tri też by jadła non stop. Mała Ruda też Pico...trochę mniej. Tamte nienasycone,bo głodowały i chcą jeść na zapas...