Strona 1 z 6

Re: KOCIE ABC: zanim ZAPYTASZ na forum POCZYTAJ 15.08.2016

PostNapisane: Pon paź 29, 2018 17:17
przez Marciniunio
Mój kocurek się mnie wystraszył jak. Go próbowałam wziasc do veta, teraz chowa a się gdzieś w ogrodzie a jak wyjdzie to unika mnie wielkim łukiem i wygląda jak by się mnie bal. Kocurek ma 11 lat przyszedł do nas na wiosnę, bo u starych właścicieli drugi kot mu dokuczał. Kocurek jest nie zdrowy bo ma biegunkę i wymiotował. Tydzień temu wrócił z kliniki bo miał zapalenie pęcherza i musi być na bezwzględnej diecie. Co mam robić żeby wrócił do domu, pomocy.

Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Pon paź 29, 2018 17:32
przez Marciniunio
Dziś rano mój 11 letni kocurek stracił apetyt, wymiotował co zjadł i miał biegunkę w nocy. Próbowaliśmy z mężem wziasc go do weta ale uciekł z transportera i się schował przed nami gdzie w ogrodach. Wołaliśmy go ale nie chce przyjść, jak nas widzi to wieje z podkulonymi ogonomem. Nie wiem co robić jak go zachęcić żeby wrócil i nam przebaczył. Martwię się bo nic nie jadł a co zjadł rano to zwymiotował. Co robić, pomocy.

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Pon paź 29, 2018 18:12
przez mimbla64
Marciniunio pisze:Dziś rano mój 11 letni kocurek stracił apetyt, wymiotował co zjadł i miał biegunkę w nocy. Próbowaliśmy z mężem wziasc go do weta ale uciekł z transportera i się schował przed nami gdzie w ogrodach. Wołaliśmy go ale nie chce przyjść, jak nas widzi to wieje z podkulonymi ogonomem. Nie wiem co robić jak go zachęcić żeby wrócil i nam przebaczył. Martwię się bo nic nie jadł a co zjadł rano to zwymiotował. Co robić, pomocy.


Jak najszybciej pożyczyć klatkę łapkę.
Niestety domowe koty na dworze bardzo często nie dają do siebie podejść opiekunom.
To nie jest kwestia przebaczenia, ale na otwartym obcym terenie kot może się po prostu tak bardzo bać.
Na już pozostawcie tam gdzie kot jest jakieś jedzenie i spróbujcie jeszcze go wołać do jedzenia wieczorem, jak będzie cicho i spokojnie.
Może wtedy się bardziej ośmieli.

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Wto paź 30, 2018 7:45
przez Marciniunio
Kocurek wrócił na noc, ale nic nie chciał jeść tylko śpi, rano też nie chciał jeść, bierzemy go do weta, zamknę flapa tym razem i owinęła go w ręczni zanim włożymy go do transportera, nie wiem co mu jest ale na pewno źle się czuje.

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Wto paź 30, 2018 18:18
przez Muireade
I jak po wizycie? Co powiedzial weterynarz?

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Wto paź 30, 2018 23:06
przez Marciniunio
Niestety musiał zostać w klinice bo odwodniony i nie je, po badaniach krwi i RTG, wyszło że proces zapalny jaki miał tydzień temu się zmniejsza, alat się zmniejsza, aspat norma, więc to dobrze ale na RTG wyszło że jelito grube znacznie powiększone, pełno gazów, nie zatwardzenie, ma kroplówkę, nowy antybiotyk merinizadol, dostał raniydyne, ale jak go odwiedziłam wyglądał jepiej ale się zwymiotowal, dostał lek antywirus. Weterynarz co go przyjmował mówi że czas pokaże, drugi co leczył mojego rudzielca daje mi nadzieję i mówi że tak to jest jak się jakaś paskuda bakteria przyczepi, ale powinien antybiotyk zadziałać, ja się zamartwiam i płacze, ale mam nadzieję, rano zadzwonię i zapytam jak tam przetrwał noc, jutro zrobią kolejne RTG.

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Śro paź 31, 2018 21:11
przez Marciniunio
Mój kocurek jest już w domu, jelito się zmniejszyło, ma zakaz wychodzenia na dwór co najmniej na 2 tygodnie, jak na razie nie podoba mu się to, jeszcze nie chce jeść ale myślę że to stres.

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Pt lis 02, 2018 19:38
przez Marciniunio
Kot już jest parę dni ale stracił apetyt, karmy weterynaryjnej nie chce jeść i wogole mało je, stresujące są zabiegi z metronidazolem, jak mu zasymulować apetyt, czy to antybiotyk ma taki wpływ, czy może stresujące podawanie leku i brak możliwości wyjścia na dwór.

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Pt lis 02, 2018 19:39
przez Marciniunio
Pomocy co robić

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Pt lis 02, 2018 20:11
przez Kinnia
nie wiem jaką karmę wetowską ma jeść, ale zwykle są one bardziej dla kur niż kotów
może mięska surowego zje?
zdrowsze i smaczniejsze dla kota
do tego surowa wołowina u kota powoduje poprawę pracy jelit
ja bym spróbowała od posiekanej, delikatnie ogrzanej w palcach i włożonej do pysia
zwykle początki są trudne, potem idzie już ok bo instynkt swoje zrobi

edit
przeklejam z innego wątku co dziewczyny napisały

"[...]
Podaję metronidazol w połówce kapsułki żelowej, takiej w jakiej niektóre probiotyki są sprzedawane.
Metronidazol (u mnie zawsze tabletka sproszkowana, bo ją trzeba było dzielić na małe części) daję do środka.
Kapsułkę przycinam, żeby nie było dużo miejsca, zalepiam zmieloną wołowiną i oblepiam całość wołowiną.
I taką kulkę żarte koty, czyli tymczasy u mnie jadły.

[...]
Wiem, że można też wkładać w kulkę masła i mrozic i taką kulkę do pyska wrzucać."

ja robię "cukierki"
ucieram lukier jak do ciasta tylko nieco gęstszy - ma ciagnąc się do nitki
porcję metronidazolu zawijam w placek z lukru i powstaje kulka
trzymam w lodówce

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Pt lis 02, 2018 22:03
przez Marciniunio
Dzięki za podpowiedzi, naszczescie zjadł z apetytem ugotowaną pierś kurczaka organiczna bez antybiotyku i sterydów, cieszy mnie to bardzo i kiciuś wygląda lepiej, weterynaryjna karmę Miami hills I'd I RC intestinal, wacha siedzi nad miska ale nawet nie chce liznąć, zanim się tak rozchorował to palaszowal też weterynaryjna karmę ale na zapalenie pęcherza hills cd Bo tydzień temu miał zapalenie pęcherza, a po tym problemie z wymiotami i biegunka i gazami w jelicie grubym, to wogole nie che na nie patrzeć.

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Sob lis 03, 2018 8:58
przez kociołkowo
Mądry kot, wie że syfu nie ma co się chwytać :wink:
Te karmy to badziew ostatni...
Super, że dajesz mięso, ale nie gotuj go, ma być surowe. Gotowane jest pozbawione prawie wszystkiego co drapieżnikowi potrzebne. Filety też nie są dobrą opcją, za chude, lepsza noga z kury, woły, kaczki itp.
Wszystko dajemy surowe, przemrożone.
:ok: za kociaczka

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Sob lis 03, 2018 13:01
przez Marciniunio
Ja to wiem ale on musi być na niskotluszczowej diecie bo enzymy wątroby alat ma 156 we wtorek, tydzień temu przy zapaleniu pęcherza 196, aspat we wtorek wrócił do normy, kot ma 11 lat, nie chce jeszcze do wszystkich jego problemów zdrowotnych dołączyć wątroby, bo ma też nadczynność tarczycy. A dziś cwaniaczek jak poszliśmy z mężem do pracy, to nie wiem jak ale otworzył sobie flapa i jest najszczęśliwszym kotkiem na świecie, dziś jest w miarę ciepło więc mu pozwolę, jutro mu zaklejenie pudełkami flapa-klapke, może wytrzyma w domu, inny wet mi mówi że stres jest groszy w rekonwalescencji niż izolacja z bateriami na zewnątrz.

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Sob lis 03, 2018 14:06
przez kociołkowo
Tak stres jest dla kota często tragiczny w skutkach, należy zadbać o jak najwiekszy komfort psychiczny kociaka.
Piszesz o tym mięsie jakby to był człowiek, diety niskotłuszczowe, ograniczanie białka wierzęcego, przecież kot jest zobligowanym mięsożercą, ma zupełnie inny przewód pokarmowy. Nie chce podważać kompetencji weterynarza, ale wszyscy wiedzą że oni nie mają bladego pojęcia o żywieniu kotów czy psów, często nawet wpychają karmy naładowane zbożami i dziwią się dlaczego kot uczulony, dlaczego leczenie nie działa jak powinno.

Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!

PostNapisane: Sob lis 03, 2018 16:19
przez Kinnia
powtórzę, bo być może słabo poprzednio opisałam
surowa wołowina, posiekana, delikatnie ogrzana aby była pachnąca intensywniej
do pysia odrobinę, potem jeszcze raz aby smak poczuł
resztę zrobi instynkt - jak widać, Twój kot jest mądrym futrzakiem

a kłopoty z alatem i aspatem mogą byc wynikiem karmienia karmą wetowską, która jest bardziej dla kur niż kotów

na problemy z pęcherzem najlepsze jest surowe mięsko z suplementami do barf'u - a wszystko to podlane letnią wodą

i ewentualnie - w zaleznosci od składu osadu moczu- dodatkowe zakwaszenie lub zasadowienie :mrgreen:
czyli metionina lub żurawina

poczytaj o tym, gdzies jest wątek