» Wto gru 04, 2018 22:49
Re: Kot się mnie wystraszył co robić pomocy!
Chciałbym mu dawać lepszą dietę, ale jak na razie surowego mięsa to nie chce jeść, tydzień temu jak zaczęły się skutki uboczne leku na tarczycę thyronorm to się zwymiotował zbilansowanym udkiem, teraz tylko chce gotowane. Tydzień temu w środę 16 dzień terapii zaczął wymiotować 1, we wtorek wieczorem było wszesniej w środę wzięłam go do weta, ten go zbadał i powiedział że wygląda ok temperatura ok, oczyścił gruczoł odbytniczy bo był pełny i kazał obserwować, wieczorem znów zwymiotował, rano spał dużo nie miał apetytu, w południe się ożywił i miał ulepszy apetyt ale ok 16 znów był mały pawik. Pojechałam sama do weta bo po wizycie dzień wcześniej był mocno zestresowany nawet feliway nie wyciszył go, do tego strasznie się zaczął drapać koło uszu aż do krwi, wet powiedział że to wygląda jak reakcja na thyronorm dość późno, ale każdy kot jest inny i kazał obserwować przez weekend. Weekend było ok tylko 1 klaczek zwrócił sama sierść i ślina. W poniedziałek rano o 3 zjadł 2 łyżeczki ok, 6 ok ale zostawił trochę ok 2 łyżeczki,ej,potem spał do 9. Jak wstał mąż mu zaczął gotować rybę ale że była zamrożona potrwało to chwilę i te zjadł to zimna resztkę dość szybko, nie minelo 10 min i się zwymiotowal, za ok następne 10 min domagał się ryby, zjadł z apetytem i nie zwrócił. Zadzwoniłam do weta co robić czy przywozić na badania czy obserwować a miał apetyt, bawił się, wychodził na dwór, mył się. Wet powiedział żeby dawać mu małe porcje w odstępach 10 min i obserwować jak będzie wymiotował jeszcze raz to dziś badanie krwi ale jak dotąd w porządku.