» Nie gru 23, 2018 19:46
Re: Proszę o radę-kot non stop miauczy, pomocy
Tydzień od kastracji i jest ogromna poprawa. Kot się uspokoił, miauczy sporadycznie, jak mu się coś przypomni. Problem rozwiązany nad podziw szybko. Rana przy ogonie zagojona, już odrasta sierść w tym miejscu. Okazało się, że kotek nie za bardzo lubi nasze kocie towarzystwo, niechętnie opuszcza pokój. Gabaryt nie idą w parze z odwagą. To duży tchórz. Wyleguje się na łóżku syna i grzecznie przesiaduje na parapecie. Oby tak dalej.