» Pt paź 26, 2018 15:12
Co się dzieje?
Prawie dwa tygodnie temu moja 5-cio miesięczna Pepsi zjadła kawałek folii (w stylu reklamówki). Nie było kupki przez cały dzień, apetyt bez zmian, chętna do zabawy, ale jak się położyła, to była taka inna, tępym wzrokiem patrzyła w przestrzeń. Rano pojechałyśmy do weterynarza. Stwierdził, ze jelitka podrażnione, kupa leży w środku, dał zastrzyk na poprawę trawienia, kazał zmniejszyć dawki jedzenia i podać siemię lniane. Tak zrobiłam. Na następny dzień Peps zwymiotowała folię. Kolejny dzień nadal była dziwna. Z czasem dawki jedzenia wróciły do normy, Pepsi tez wróciła do normy, aż do wczoraj. Wieczorem jak się miziałyśmy przejeżdżając jej ręką po brzuchu usluszałam bulgotanie/chlupanie, do spania przyjmowała różne dziwne pozycje, dosyć długo siedziała (tak jak człowiek, nie jak kot), jak już się położyła, to co jakiś czas mlaskała. Apetyt nadal taki sam, chętnie się bawi, biega jak szalona, tylko jak się kładzie to jest taka dziwna.. po pracy zabieram ją do innego weta celem sprawdzenia o co chodzi. Macie jakieś pomysły, co może jej dolegać?