Agresywny kot. Pomocy!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 22, 2018 21:44 Agresywny kot. Pomocy!!!

Witam kociarze.
Mam ponad rok kota. Adoptowałem go ze schroniska jak miał 3 miesiące. Kot jest bardzo słodki, ale agresywny. Gryzie, drapie. Jak weźmie się go na ręce to wyrywa się jak poparzony. Gdy miał rok został wykastrowany.
Często nad ranem ok. 4-5 budzi mnie drapiąc w drzwi. Daje mu wtedy trochę karmy, żeby poszedł spać, lecz nie zawsze to działa. Bawię się z nim wieczorem żeby go wymeczyc, ale to nic nie daje. Macie jakieś rady, aby ten agresor się zmienił?
Pomóżcie bo mam ochotę go niekiedy wykastrować ponownie.

Wyleksony

 
Posty: 2
Od: Pon paź 22, 2018 21:36

Post » Wto paź 23, 2018 21:47 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

4-5 to godzina kocich harców. Mają to w genach. Może gdyby spał z Tobą w łóżku, to by zachowywał się spokojnie, a tak szuka towarzystwa. A jedzenie cały czas powinno mu stać, to jeszcze młody kot.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lis 26, 2018 12:25 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Na budzenie o 4-5 dobrze działa ignorowanie. Z tym że nie wiem czy na młodego kota "jedynaka" ta metoda podziała tak skutecznie jak na moje, które mają 8 lat czyli już nie tyle energii co kiedyś.
[

kasumi

 
Posty: 2562
Od: Pt sty 15, 2010 23:19
Lokalizacja: Kraków Bieżanów

Post » Pon lis 26, 2018 15:25 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Jedynak sie po prostu nudzi.
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pon lis 26, 2018 15:29 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Muszę cię zmartwić ale nie każdy kot lubi być brany na ręce - nasza schroniskowa kotka też ma mordercze zapędy. Kot jest „agresywny” czy po prostu się wścieka, bo mu coś nie pasuje? W innych sytuacjach też atakuje czy tylko przy podnoszeniu?
02.09.15 Fran Fran na pokładzie! ★
07.10.16 Arłowa rodzinka w komplecie z Lili
14.03.17 Ełcia na pokładzie ✿ 25.01.2024 za tęczowym mostem
03.06.18 Kicia i Misia na pokładzie w nowym mieszkaniu ✔
07.11.18 Znajdźka Kipep na pokładzie ♪
25.10.19 Oposik ze skrzynki elektrycznej na pokładzie ☀
21.11.21 Czito ze wsi stał się mieszczuchem ❥

arłynaantresoli

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Od: Czw gru 29, 2016 21:13
Lokalizacja: Milanówek

Post » Pon lis 26, 2018 18:40 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Mój kot też szalał kiedyś nagminnie ok. 4-5 rano. Teraz, jak pisała mziel52, o tej godzinie pakuje się do mnie do łóżka i śpimy razem dalej - w dzień powrzedni do 6.15, w weekendy do 7.00 (bo o 7.00 już żyć mi nie daje i żarcia chce).
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1795
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Pt gru 21, 2018 10:00 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Witam ponownie.
Jest raczej agresywny. Szuka zaczepki cały czas.
Niekiedy jak go głaskam to mu się podoba, a po chwili zacznie mnie gryźć bez powodu.
Paznokcie obcinam mu po 1 max 2 co kilka dni, bo tak się wyrywa, że nie można go utrzymać w dwie osoby.
Zawsze musi mieć ostatnie zdanie(cios). Niekiedy jak zacznie atakować, daje mu lekkiego klapsa. Wtedy lekko odpuszcza, ale po chwili się skrada i mnie ugryzie, albo udrapnie. (Niekiedy nawet po 2 godzinach. Taki jest pamiętliwy)
Ostatnio często śpi z nami i wtedy jest słodki, ale w ciągu dnia mu odbija.
Bardziej niż te harce w nocy ta agresja jest uciążliwa.

Wyleksony

 
Posty: 2
Od: Pon paź 22, 2018 21:36

Post » Pt gru 21, 2018 16:09 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Ja, w przypadku mojego kota, popełniłam wielki błąd. Sama go nauczyłam atakować moje dłonie. Może Twój kociak po prostu szuka zaczepki, bo chce się nadzwyczajnie w świecie bawić? Koty to wytrawni myśliwi - zawsze polują, nawet w zabawie. myślę, że gryzienie Twojej ręki przy głaskaniu może być formą "zabawy" w oczach kota. Ale niech się mądrzejsi niż ja wypowiedzą.

Mnie pomogło po prostu piszczenie - piskałam jak psiak pokazując, że mnie boli, gdy kot nagminnie na moje dłonie rzucał się. Od razu przestawał i lizał moją rękę. Aktualnie ataków na moje dłonie brak :) Ale wylizywania nie zaprzestał :P
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1795
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Pt gru 21, 2018 17:18 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Kot nie jest agresywny. Z opisu wynika, że bawi się tak, jak większość kotów, czyli w polowanie i "zabijanie", bo tak podpowiada mu instynkt.
Z tą tylko różnicą, że ten konkretny kot bawi się i gryzie bez wyczucia. Najprawdopodobniej o wiele za wcześnie został rozdzielony z matką i rodzeństwem i nikt go nie nauczył umiaru.
W tej sytuacji najlepiej jest zapiszczeć z bólu i przerwać zabawę. Kota nie można bić, a klapsy to też bicie.
No i najważniejsze, do zabawy nie używać rąk! Tylko długich wędek lub kocich zabawek: szczurków, piłeczek i innych.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt gru 21, 2018 17:58 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Kot chce sie bawic, a Ty go za to bijesz :201436
Ostatnio edytowano Pt gru 21, 2018 20:42 przez Muireade, łącznie edytowano 1 raz
Do cats eat bats?

Muireade

Avatar użytkownika
 
Posty: 1576
Od: Pon sie 08, 2016 17:26
Lokalizacja: Środek wiochy (pod Toruniem)

Post » Pt gru 21, 2018 18:07 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Kociaki tak się właśnie bawią. W filmach przyrodniczych widać jak lwiątka czy tygrysiątka podgryzają się, atakują, a matka im na to pozwala. To naturalne zachowanie. Kociaki tak samo. Jeżeli nie mają towarzystwa innych zwierząt to traktują człowieka jak sparing partnera. Dla mnie rozwiązaniem byłby drugi młody kot.

ewar

 
Posty: 54904
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt gru 21, 2018 18:23 Re: Agresywny kot. Pomocy!!!

Wyleksony pisze: (Niekiedy nawet po 2 godzinach. Taki jest pamiętliwy)
.

Koty nie są pamiętliwe i nie mszczą się. Pewnie po tych 2h się znudził i znowu postanowił pobawić.
Poszukaj na Yt filmików, jak się ze sobą b awią kociaki, jak się do siebie podkradają, śledzą, znienacka atakują- ale atakują nie z agresji, a właśnie z chęci zabawy. Ja mam w domu teraz 4 młode koty i to, co opisujesz widzę ciągle- tylko one w stosunku do siebie się tak zachowują. Gdy jedno drugie dopadnia, to się zaczyna zabawa w berka, zapasy, bywa, że któryś piśnie, bo za mocno...ale to cały czas zabawa, nie agresja :) Musisz zapewnić swojemu kotu wybawienie, rozrywkę, koty nie są generalnie stworzone do tego, by leżec i pachnieć ;)
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7073
Od: Pon gru 03, 2018 16:47




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Cosmos, Kocia Lady, pimpuś..wampirek i 176 gości