No, posypała się koteczka (o ile wyników coś nie zafałszowało)
Myślę że bardzo ważne będzie zrobienie jej dobrego usg, tym bardziej że 6 miesięcy temu miała dobre wyniki.
Występuje rulonizacja czerwonych krwinek (różne są przyczyny, ale zwykle nie błahe), białka też powyżej normy, wskaźniki wątrobowe nieładne.
U kotów bardzo rzadko występuje niedoczynność tarczycy, tym bardziej że Twoja kotka nie ma jej objawów - dlatego możliwe że T4 wyszło zafałszowane, warto zrobić to co pisze w adnotacji do wyniku. Ale na spokojnie, nie na cito, wynik jest niemalże na granicy normy więc nie wpływa bardzo na organizm nawet jeśli to niedoczynność, o wiele bardziej prawdopodobne że jest to wynik zafałszowany lub rezultat ogólnego stanu zdrowia.
Koniecznie bym zdiagnozowała co się dzieje z wątrobą.
Ta rulonizacja krwinek może mieć związek z zaburzoną gospodarką kwasowo-zasadową.
Kotka nie ma objawów duszności?
Ma jakiekolwiek niepokojące objawy? Brała w ostatnich miesiącach jakieś leki? Mogła się czymś struć?