Koleżanka przeprowadziła się do nowego mieszkania, "odziedziczyła" dwie kotki, niekastrowane. Udało jej się załatwić sterylkę na piątek z samego rana, ale ponieważ koty dostała "gołe i wesołe" (nawet bez jedzenia, kuwety czy żwiru...), to pilnie potrzebuje 2 transporterów, żeby je na tę sterylkę dowieźć. Pożyczyłaby w czwartek wieczór, oddała piątek wieczór/ sobota rano, wyczyszczone itd.
Może ktoś poratuje?
Pożyczyłabym swój, ale w czwartek przyjeżdża do mnie tymczas i wolę mieć swój pod ręką na wypadek tfu tfu nagłej wizyty u weta...