Walka z kocim katarem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro paź 17, 2018 20:57 Walka z kocim katarem

hej :)

Kotem przyjechal do nas jakies 2 miesiace temu. Po okolo dwoch tygodniach zaczal kichać i bylo slychac katar podczad oddechu, oczywiscie wylondowalismy u weta. Dwie serie zastrzykow, tydzien antybiotkow, katar znikl, ale kot ciagle kichał. Nie mam na mysli mocego kaszlu, raczej prychniecia i czuc wilgoc jesli kociak zrobi to zaraz obok twarzy :) Na sam koniec antybiotyku zaczął pojawiać się glutek z rana w jednym oku, kolejna wizyta u weta(juz innego, nie podobalo mi sie leczenie antybiotykiem bez podawania czegos na wzmocnienie).

Zdiagnozowane zapalenie spojówek, dostała na początek krople Tobrexan, na tydzien. Po tygodniu nie bylo zmiany, wiec dodatkowo Difadol + tabletki na odporność(Scanomune). Przeźroczysty glut zamienił sie w brązowy, początkowo dość sporo tego było, ale z czasem zaczęło przechodzić, pani Wet mówiła, że poprawia się(podczas dwoch wizyt kontrolnych). Teraz glutków na oczach prawie nie ma, poza małymi ilościami, które cięzko domyć bez męczenia kota :(

Dziś byliśmy na kolejnej wizycie kontrolnej, Pani na sam koniec problemów z oczami zrobiła swoją mieszankę kropli, dalej kazała brać tabletki na odporność i mimo, że bardzo nie chciała przepisała dodatkowo antybiotyk(Unidox) na kichanie.

Kotek poza tym wszystkim jest pelen energii, apetytu i wszystko jest w porządku :)

Zastanawiałem się czy to typowa walka z kocim katarem czy czas po raz kolejny zmienić weta jesli sie nie uda ? ;)

Jakubek

 
Posty: 52
Od: Nie wrz 09, 2018 11:57

Post » Czw paź 18, 2018 23:32 Re: Walka z kocim katarem

To typowa walka z kocim katarem. Nie panikuj.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Śro paź 24, 2018 8:41 Re: Walka z kocim katarem

Rozumiem, dziękuje :)

Nasz kociak niestety nie ma przerwy, przestaje już kichać, oczy się poprawiły to teraz znowu ma jakiś dziwnie zgrubiony, swędzący kawałek skóry(1.5cm x 1.5cm) na grzbiecie od dwóch dni...czekamy na wyniki cytologii co tym razem :)

Jakubek

 
Posty: 52
Od: Nie wrz 09, 2018 11:57

Post » Śro paź 24, 2018 12:18 Re: Walka z kocim katarem

Jakubek pisze: (...) dalej kazała brać tabletki na odporność i mimo, że bardzo nie chciała przepisała dodatkowo antybiotyk(Unidox) na kichanie.



A te tabletki na odporność to jakie? Betaglukan jakiś? to niewiele pomoże. Trzeba zastosować jakiś silniejszy preparat w iniekcji: zylexis, cykloferon, interferon, fosprenil.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro paź 24, 2018 17:24 Re: Walka z kocim katarem

Scanumune.

Cokolwiek jest na skorze okazalo sie bakteryjne i dostała na to Rilexine.

Jakubek

 
Posty: 52
Od: Nie wrz 09, 2018 11:57

Post » Śro paź 24, 2018 23:09 Re: Walka z kocim katarem

Scanomune to betaglukan, kota z herpesa nie uleczy ;) Rilexine też bezpośrednio na kk nie pomoże bo to antybiotyk.
By wstrzymać replikację wirusa warto podawać to:
https://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowi ... p751834698
A oprócz tego jeszcze jakiś preparat w zastrzykach, z tych, które wymieniłam.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 25, 2018 23:15 Re: Walka z kocim katarem

Nie no, na ten moment kotek dostaje:

Sconamune na odporność
Unidox - antybiotyk na kichanie(pomógł, bo jest coraz mniej, a dostaje jeszcze przez 4 dni)
Rilexine - na jakies zakarzenie bakteryjne na skorze, ktore wyszlo 3 dni temu :(
Mieszanka kropel na oczy - ktora też pomaga

Przyznam, że drugi raz słysze od lizynie, najpierw od howodcy, który pytał o zdrowie kociaka, jak wspomnialem, że złapał katar. Dlaczego wet mi tego nie polecił nigddy ? :D

I dziękuje za rady, kupię coś jeszcze dzis :)

Jakubek

 
Posty: 52
Od: Nie wrz 09, 2018 11:57

Post » Czw lis 01, 2018 15:05 Re: Walka z kocim katarem

Nasz kociak zdecydowanie nie ma przerwy :) Wszystko ładnie się leczy, brak kichania, ładne oczka, syf na skorze ten się goi już. Dziś rano pobudka i nagle jedno oczko bardziej czerowone + zamglone. Jutro jedziemy do kliniki okulistycznej Garncarze, bo pani wet. obok pewnie znowu zajrzy, powie "oo czerwone, to kropimy" i na tym sie skonczy.

Jakubek

 
Posty: 52
Od: Nie wrz 09, 2018 11:57

Post » Czw lis 01, 2018 16:48 Re: Walka z kocim katarem

O rany, doksycyklina i cefaleksyna razem u takiego malucha??

A jakie probiotyki ma do tego?
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 01, 2018 17:14 Re: Walka z kocim katarem

Dostaje tylko to co opisalem. Sami dajemy jakiś sos-multiwitaminowy

Jakubek

 
Posty: 52
Od: Nie wrz 09, 2018 11:57

Post » Pt lis 02, 2018 3:06 Re: Walka z kocim katarem

I żadnych probiotyków???? :strach: :strach: :strach:

Rany...... Zmień weta, bo to straszne, że wasz wet nic nie zalecił w tym temacie.
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5596
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 02, 2018 6:40 Re: Walka z kocim katarem

Ja bym się aż tak nie dziwiła, mam kota, który często dostaje antybiotyk, żaden lekarz sam tego nie sugerował. A byli to różni lekarze, Dziwi mnie to zdziwienie. Naprawdę, zeby leczyć zwierze trzeba mieć takie ogólne rozgarnięcie. Ktoś kto miał mało do czynienie z medycyną poza apapem (jak jak nie tak dawno jeszcze) jest skazany na błędy.

Klementy_na

 
Posty: 205
Od: Czw maja 05, 2016 18:21

Post » Sob lis 03, 2018 21:38 Re: Walka z kocim katarem

słuchajcie, a czym leczyć owrzodzenia w buzi? Solcoserolu nie nie ma w aptekach.

Luke88

 
Posty: 6
Od: Sob lis 03, 2018 12:50

Post » Śro lis 21, 2018 8:35 Re: Walka z kocim katarem

:201461 Koniecznie probiotyk przy antybiotykach!!!! Tak jak u ludzi koty również potrzebują wsparcia probiotycznych - czyli prozdrowotnych bakterii!!!! Ja stosuje probiotyk w płynie czyli nalewam trochę na dłoń a później delikatnie wcieram w sierść kota tak aby łatwo mógł ten probiotyk zlizać!!!! Mozna tez dodac do wody, która kot pije ale z doswiadczenia widze ze skuteczniejsza metoda to pogłaskanie dłonią z płynnym probiotykiem!!!!

4Anna4

 
Posty: 8
Od: Śro lis 21, 2018 8:27




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Silverblue, Zeeni i 189 gości