Owrzodzenie paranowotworowe

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 08, 2018 21:16 Owrzodzenie paranowotworowe

W niedzielę moja Mama u, której mieszka Bąbel zauważyła, że guz pod paszką się powiększył i jest łysy na wierzchu.
Dzisiaj poleciała do veta i guz jest owrzodzeniem paranowotworym.
Nie znając w ogóle tematu zaczęłam czytać i czytać i czytać i popadać w popłoch.

Znalazłam artykuł.
Skórny zespół paranowotworowy u kotów z grasiczakiem (Olga Gójska-Zygner, Joanna Karaś-Tęcza, Anna Rodo) - zaczęłam studiować i czytając o grasiczaku stwierdzam, że chyba źle zdiagnozowano mi kotkę. Objawy podane w artykule pasują do przebiegu Bąbla. (Mama jeszcze dołożyła, że albo sierść jej się tak bardzo wgniotła albo coś się z nią dzieje).

Znalazłam więc drugi, ale w odniesieniu do ludzkiego ciała.
Zespoły paranowotworowe (Maciej Krzakowski) - stwierdziłam, że objawy pasują do zespołu Cushinga oraz zespołu dermatologicznego.
Doczytałam jednak jak ten zespół dotyczy kotów i wyczytałam, że dotyczy 80% zwierząt. Wypadanie sierści (o ile wypada, być może faktycznie ją tak wgniotła) pasowałoby. W objawach występuje też senność i osłabienie, ale Bąbel zaraz będzie mieć 15 lat więc ma prawo większość dnia przeleżeć i mieć mniejszą aktywność. Nie potrafię określić.
Optyczne powiększenie brzucha- czy problemy z wątrobą mogą tutaj mieć jakiś wpływ ?

Przeczytałam też inne, ale wszystkie są o tym samym.

W jednym i drugim przypadku pojawiają się problemy z nerkami- nie wiem czy Bąbel ma problemy z nerkami. Dzisiaj była próba pobrania krwi i niestety nie wyszło. Udało się ledwo zrobić morfo i oprócz zaniżonych czerwonych krwinek jest ok. Czyli kolejne odniesienie do nerek. Innych badań nie udało się zrobić. Dzisiaj skończyło się na sterydzie i przeciwzapalnym (nie mam pojęcia jakiego, zapomniałam zapytać jak zaczęłam studiować temat).

Co do leczenia- jak to leczyć ? Jak się tego pozbyć ? Czy to owrzodzenie może nawracać w tym bądź innym miejscu ?
Vetka mi wytłumaczyła, że leczy się go zachowawczo, ale w przypadku nawrotu znowu będzie szarpanina i dokładanie dla niej stresu.

Chikita

 
Posty: 6396
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Pon paź 08, 2018 21:54 Re: Owrzodzenie paranowotworowe

Sterydu nie podaje się razem z przeciwzapalnym, a oba jadą po nerkach.
Masz tu wetów polecanych z Białegostoku, chyba powinnaś pokazać kota komu innemu.
viewtopic.php?f=22&t=78233&start=30
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14679
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto paź 09, 2018 7:15 Re: Owrzodzenie paranowotworowe

Wiem co dostała:
rapidexon ( to lek sterydowy) , i amoxycyline z kwasem klawulanowym( to antybiotyk).

Chikita

 
Posty: 6396
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto paź 09, 2018 7:38 Re: Owrzodzenie paranowotworowe

A na jakiej podstawie stwierdzono, że zmiana ma charakter paranowotworowy? W której lecznicy byłaś?
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 09, 2018 8:52 Re: Owrzodzenie paranowotworowe

Bąbel nie mieszka w Białymstoku.
Natomiast sam nowotwór został zdiagnozowany w Bstoku u dr. Rudobielskiej. Badanie histo, rtg,usg oczywiście było.

Mój post opiera się na rozmowach. Diagnoza pewnie padła na podstawie oględzin. W tym miejscu zrobiło się całe skupisko guzków, które rosną, ale na chwile obecną ten jeden urósł do tego stopnia, że zaczął wychodzić na wierzch. Czy można to wyciąć, coś z tym zrobić ? Pewnie tak, ale się na żadne cięcie się nie zgodzę dlatego szukam podpowiedzi co można jeszcze zrobić.

Chikita

 
Posty: 6396
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto paź 09, 2018 9:50 Re: Owrzodzenie paranowotworowe

A dlaczego nie chcesz tego ciachnąć?
Najlepiej skonsultować to z wetem-onkologiem, może chemia by była zalecona.
W Warszawie jest kilku onko-wetów, można najpierw mailowo wysłać wyniki.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43

Post » Wto paź 09, 2018 11:02 Re: Owrzodzenie paranowotworowe

Erin nie chcę, ponieważ to nie jest jedyny guzek. Jest ich bardzo dużo w obrębie tego guza jak również są rozrzucone w innych miejscach- jedne większe inne mniejsze i wycinanie jednego, a zostawianie reszty mija się z celem. Są również przerzuty i psująca się wątroba w pakiecie.

Chikita

 
Posty: 6396
Od: Śro cze 28, 2017 18:05
Lokalizacja: Białystok /Suwałki

Post » Wto paź 09, 2018 11:35 Re: Owrzodzenie paranowotworowe

No to mogę doradzić tylko konsultację z onko-wetem.
_______________________________________________________
Jakie nudne byłoby życie gdyby nie ten rząd.
Nie, za PO nie było lepiej. Ludzie tyrali za 1.200 brutto. Afera goniła aferę :?

Podziwiam, jak szeregowy poseł ogrywa opozycję Obrazek
STOP HEJT! Nikt nie jest anonimowy w sieci.

Erin

Avatar użytkownika
 
Posty: 64069
Od: Pt cze 22, 2007 8:43




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: gjakubowska, Google [Bot], jolabuk5, Szymkowa i 325 gości