Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt paź 05, 2018 21:26 Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

Jakiś czas temu wzięłam kota co miał szczepienia wszystkie te podstawowe... a moje mimo regularnych ich szczepień pochorowaly. Kichanie, smarki, łzy.
Wet stwierdził że chlamydia- są na antybiotyku od wtorku a jedną od środy (nie miała objawów wcześniej) . Jednej tej właśnie cos nie pomaga lek bo smarka gorzej dzisiaj a wet jedyny w mieście... Do poniedziałku i tak go nie ma.

Dostała zastrzyk sterydowy w środę, wczoraj i dziś lek w tabletkach (Unidox Solutab).
Za krótko na poprawę czy się martwić i szukać pociągu do innego miasta?

Oddycha głównie przez pyszczek, słychać te gluty w nosie, jak je to prawie się dusi bo je dużo... Jak śpi to chrapie. Oczy zalzawione. Temperatura 39 stopni niecałe

Waży niestety całe 6,5kg , przepisane ma 3/4 tabletki (niby na 10kg).

Kirka

 
Posty: 7
Od: Czw wrz 20, 2018 10:39

Post » Sob paź 06, 2018 20:45 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

Na zapchany nos rób kotce inhalacje, tak jak tu opisane:
viewtopic.php?f=46&t=184685&start=1050
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Nie paź 07, 2018 12:55 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

W aptece nie mieli olejku takiego :( Tak czy tak już jutro poniedziałek, ale jej się nie polepsza. Nie pogrosza, ale nie polepsza. Mógł coś wet przegapić??

Dobrze że je i pije (tylko głośno).

Kirka

 
Posty: 7
Od: Czw wrz 20, 2018 10:39

Post » Nie paź 07, 2018 12:59 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

A po co ten steryd? Może antybiotyk musi być zmieniony. Ja bym jeszcze raz udała się do weta, jeśli nie widać poprawy.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20

Post » Nie paź 07, 2018 13:05 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

Drugiej pomógł od razu, ale po co to nie wiem. Nie znam się zupełnie :( wet nigdy nie zawiódł od prawie 20 lat z żadnym zwierzakiem ale się boję o moją kocią chorowitkę.

Kirka

 
Posty: 7
Od: Czw wrz 20, 2018 10:39

Post » Nie paź 07, 2018 14:02 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

Steryd tylko maskuje objawy i obniża odporność, a przy katarze odporność powinno się zwiekszać immunodolem czy Zylexisem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon paź 08, 2018 15:49 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

Czy mogę zwiększyć dawkę kotu? Cokolwiek to da? Unidox Solutab. Kot waży prawie 7kg i może jak dam całą to pomoże?

Wzięłam wolne z pracy i siedze od 11. Wciąż weterynarz nie ma czasu obejrzeć koty :( Pomijam że kota szaleje, odniosłam ją do domu i siedzę sama.. non stop słyszę "zaraz"

Mogę kupić jakiś lek na wzmocnienie bez recepty?

Kirka

 
Posty: 7
Od: Czw wrz 20, 2018 10:39

Post » Pon paź 08, 2018 15:57 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

Masz tu dyskusję o uodparniaczach.
viewtopic.php?f=1&t=164393
viewtopic.php?t=52756
Najlepiej kupić koci Immunodol u weta czy w necie.
Jeśli antybiotyk nie działa, to teraz zwiększanie dawki nic nie da, zresztą połówka Unidoxu jest jak najbardziej ok nawet na 7 kg kota. Pamiętaj, że katar koci to choroba wirusowa, antybiotyk nie zabija wirusów, działa osłonowo, żeby się dodatkowo bakterie nie rozmnożyły, ale bezpośrednio nie ma wpływu na czas leczenia. Przy uporczywych nawrotach wet poda Zylexis w zastrzykach.
viewtopic.php?f=1&t=55076
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon paź 08, 2018 19:15 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

Unidox jest idealnym antybiotykiem do zwalczania chlamydiozy, ale leczenie trwa długo. W przypadku kota pod moją opieką - około dwóch tygodni. Niemniej raz porządnie wyleczony go końca już nie miał nawrotów choroby ( przed Unidoxem problem powracał co kilka miesięcy).

Swoją drogą chyba nikt nie oczekuje, że stan zwierzęcia poprawi się po zaledwie dwóch dobach podawania antybiotyku.
Cierpliwości, a będzie dobrze. :)
fckptn
Obrazek

ana

 
Posty: 23733
Od: Śro lut 20, 2002 21:56

Post » Pon paź 08, 2018 19:36 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

Nie zwiększaj dawki Unidoxu. Zwykle stosuje się 10 mg/kg masy ciała kota. Ty stosujesz 75 mg u prawie siedmiokilogramowego kota - jest ok.
*Jeśli* to Chlamydia, to literatura weterynaryjna sugeruje podawanie doksycykliny przez 3-4 tygodnie. Z tego, co zrozumiałam, wet nie pobierał jednak wymazu i nie zlecał badania PCR?
Niepowodzenie w leczeniu może też wynikać z infekcji mieszanej, wirusowo-bakteryjnej, albo koinfekcji kilkoma szczepami bakterii. Jeśli doksycyklina działa na tylko jeden z tych szczepów, a reszta jest na niego oporna, nie będzie poprawy.
Sierpień 2020! Bazarek z dobrymi kosmetykami dla kota z TRIADITIS: viewtopic.php?f=27&t=198359&p=12306398#p12306398

variovorax

Avatar użytkownika
 
Posty: 536
Od: Nie cze 24, 2012 12:41
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto paź 09, 2018 14:56 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

ana pisze:Swoją drogą chyba nikt nie oczekuje, że stan zwierzęcia poprawi się po zaledwie dwóch dobach podawania antybiotyku.
Cierpliwości, a będzie dobrze. :)


Teraz to będzie 5 dni, ale dzisiaj tj 6 dnia jest już lepiej. Dopiero.
Wczoraj kupiłam immunodol i dzisiaj już drugi raz daję wszystkim (bo przeczytałam że można dawać po chorobach też) i o dziwo mojej 7kilówce jest lepiej. Innym kotom profilaktycznie, w tym 3 po prostu chwyciły tabletkę z zachwytem a jednej przemyciłam w karmie wymieszane z mięskiem :)
O tyle lepiej, że przespała dzisiaj cały ranek ze mną (4 godziny, potem musiałam wstać) a nie budziły ją jej własne gluty i oczy mniej łzawią.

Do weterynarza jestem umówiona dopiero w czwartek. Czyli spytać o wymaz i pcr? Czy jeżeli jeden objaw zelżał (katar mniejszy bo oddycha przez jedną dziurkę) i oczy nie łzawią to już jest jakas poprawa?

Kirka

 
Posty: 7
Od: Czw wrz 20, 2018 10:39

Post » Śro paź 10, 2018 13:05 Re: Kot dyszy, zatkany nos, lzawi...

A jak dzisiaj?
Sierpień 2020! Bazarek z dobrymi kosmetykami dla kota z TRIADITIS: viewtopic.php?f=27&t=198359&p=12306398#p12306398

variovorax

Avatar użytkownika
 
Posty: 536
Od: Nie cze 24, 2012 12:41
Lokalizacja: Warszawa




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue, skaz i 196 gości