Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
szczudla pisze:Czy naprawdę szczepionka Purevax nie jest już dostępna? Słyszałam że to najbezpieczniejsza szczepionka jeśli chodzi o powstawanie mięsaków...
Szukam_kotki pisze:Szczerze mówiąc, ja bym nie potarzała szczepienie, tylko zaszczepiła normalnie za rok kolejną dawką. Inną opcją jest sprawdzenie za jakiś czas poziomu przeciwciał w celu weryfikacji, czy szczepienie było skuteczne. Oczywiście NA KOSZT weterynarza. A za tą przeterminowaną powinno się zwrócić koszty.
Chyba żartujesz? Szczepionki wet trzyma w zwykłej lodówce. Może i są jakieś kontrole, ale ja o nich nie słyszałam. Jak wet bałaganiarz i olewa, to wszystko może być....Szukam_kotki pisze:...Wydaje mi się, że powinni mieć papiery potwierdzające właściwe przechowywanie....
Nie ma sensu. Ja bym założyła, że szczepionka jednak była dobrze przechowywana (bo cóż innego pozostaje jak mieć zaufanie do weta) i zaszczepiłabym dopiero po ukończeniu roku.szczudla pisze:I w ogóle jeszcze pytanie poza Felv-owe. Zakładając, że szczepionka zadziałała jednak bo wolę założyć w ten sposób niż szczepić kociaka 3 razy w krotkich odstępach.
Kociak dostał Tricat a potem tak samo Purevax w zestawie z chorobami zakaznymi z których większość się pokrywa z tricatem. Czy w takim razie jest w ogóle sens robić "trzecie powtórzenie" szczepionki na choroby zakaźne? Czy można zaszczepić samym Purevaxem na Felv?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 283 gości