Czarne plamki na nosie i powiekach kotka

[PaniRysia94]

Dzień dobry. Czy może ktoś z Was wie co oznaczają czarne drobne plamki na nosie i powiekach. Obwódka oczu też jest czarna jakby pomalowana "eyelinerem". Proszę o odpowiedź moi drodzy.

[Bastet]

Najprawdopodobniej taka pigmentacja / uroda kotka. Ale wstaw zdjęcie, to ktoś będzie mógł coś więcej powiedzieć.

[PaniRysia94]

http://oi64.tinypic.com/1zdbq8p.jpg

[PaniRysia94]

[Muireade]

A kot jakie ma umaszczenie? To kocur czy kotka?

[ASK@]

U rudych kotów z wiekiem pojawić się mogą piegi. To " normalne ".

[Muireade]

A ile kotek ma lat? Bo nie moge znalezc w tekscie.

[Stomachari]

Może to tylko pigmentacja, ale ja bym pewnie poprosiła weta o pobranie próbki i wybarwienie jej - czy to czasem nie Malassezia.

[andorka]

Może to tylko pigmentacja, ale ja bym pewnie poprosiła weta o pobranie próbki i wybarwienie jej - czy to czasem nie Malassezia.

Nie rób żadnych badań, rude koty tak mają, pigment się kumuluje miejscowo, a z wiekiem takie piegi rosną, mój miał kilka kropek na wargach i nosku, a niedługo będzie miał całą czarną wargę

[Stomachari]

Jedną z cech dość charakterystycznych dla lentigo simplex jest występowanie pigmentu w miejscach nieowłosionych jak nos, wargi, dziąsła, skraj powiek. Zatem tak, póki dotyczy to tylko tych miejsc, najprawdopodobniej jest to jedynie pigmentacja. Gdyby jednak pojawiało się w miejscach owłosionych, to mogłoby wskazywać na chorobę (w tym malassezię).

[color1]

Jak dla mnie (a mam rude koty) to na nosie wygląda dość dziwnie, nie są to chyba zwykłe przebarwienia...

[Stomachari]

To jest związane z konkretnym genem. Nie każdy rudy kot go ma, z tego co zrozumiałam, dlatego nie u wszystkich pojawiają się takie ciemne plamki.

[color1]

Miałem na myśli, że nie tak wyglądają przebarwienia - moje koty też je mają, ale tu na zdjęciu wygląda to na jakieś grudki na nosie... skonsultowałbym to z wetem albo obejrzał pod jakimś mikroskopem...

[Stomachari]

Aaa, w tym sensie.
Ja też miałam wrażenie, że to grudki, ale zdjęcia potrafią zakłamywać, więc już o tym nie pisałam, bo równie dobrze to może być wina załamania światła a kot ma nos "gładki".