Tak tu wrzucę tylko - Szminka żyje i to w doskonałym humorze.
Codzienne branie sterydu pozwoliło na regenerację jelit/żołądka na tyle, że wróciliśmy na ukochane przez nią suche karmy (z renalowych najbardziej podszedł jej Kattovit i tego się trzymamy).
Jest z tego powodu przeszczęśliwa i zjada bardzo dużo, przez co przytyła już ok. 1 kg.
Na razie nie widać destruktywnego wpływu sterydu.
Ma odruch wymiotny raz na tydzień+, ale prawie nic nie wylatuje (ewentualnie kłaczek) i nie wpływa na jej humor.
Nerki w międzyczasie już jej siadły prawie całkowicie, wyniki ma słabe nawet po kroplówkach dożylnych, ale na tym etapie 'leczę kota nie wyniki'.
Ograniczyłem leczenie i suplementację do minimum i już jej nie badam - wizyty u weta bardzo się na niej odbijają, bo strasznie ich już nienawidzi.
Odkąd podaję pronefrę, nie badałem mocznika i kreatyniny - może z ciekawości się wybiorę na to jedno ostatnie badanie za jakiś miesiąc.
Przepukliny wg mnie się zmniejszyły i na pewno nie powiększają się, więc nic z nimi nie robię (z mocznikiem i kreatyniną jaki teraz ma, operacja mogłaby być zabójcza).
Podaję (może ktoś skorzysta) :
- codziennie 1/5 tabletki
Encorton (steryd)
- co 1,5 doby (36H) 'na oko' 1/3 0,5-litrowej kroplówki
Plasmalyte (podskórnie) - po prostu biorę jeden flakon 0,5 'na 3 razy' (ciężko jest precyzyjnie ocenić ile zostało wylane z flakonu, jest miękki)
- 2x dziennie
Pronefra wg obecnej wagi (zgodnie z miarką na strzykawce dodawaną do produktu) - podaję syrop strzykawką do buzi, napełniam miskę suchą karmą i zostawiam pełną na ok. 1-2H (pronefrę trzeba podawać w okolicy posiłku)
- raz na tydzień 0,5 ml
Catosal podskórnie
Wcześniej podawałem też żelazo (tabletka), potas (syrop), magnez (tabletka) wg wyników, ale wyniki jej tak wariowały (np. potas w ciągu 1-2 tygodnia osiągał wszystkie możliwe stany - mocny niedobór, norma, mocny nadmiar.. w losowej kolejności) że po prostu to już olałem, była tylko nieszczęśliwa z powodu tylu czynności dziennie.
W ten sposób kicia wróciła do humoru i (już prawie) formy sprzed chorób.
Ile tak pociągnie - zobaczymy.