Strona 19 z 41

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 12:45
przez Muireade
Patrzylaś na podforum "Pchli Targ"?

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 13:14
przez Flowers77
Niestety nie zerknę jak znajdę czas

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 13:29
przez FuterNiemyty
A cos we wlasnym zakresie, zrobienie zabawek, czy koce, polary z drugiej reki, z sklepow z odzieza uzywana?
Kartony z wycietymi otworami, sznurek z kawalkiem papieru, nie sa chyba zbyt trudne?
Karmienie miesem tez moze wyjsc taniej niz gotowa karma.
Odrobina inwencji, wkladu wlasnego?

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 13:30
przez Flowers77
Owszem kartony mają i zabawki też tego im nie brakuje. Pomyślę ze wszystkim jak się ustabilizuje finansowo na razie brakuje mi po prostu na ich utrzymanie a także na sprawy związane z domem.

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 15:06
przez FuterNiemyty
Moze warto dookreslic sie, czego konkretnie potrzebujesz, co robisz we wlasnym zakresie, by zapewnic spokojne zycie zwierzetom.
Sytuacja trwa dosc dlugo, a latwiej pomoc, jesli sam zainteresowany robi cos w tym kierunku.
Wyzywienie nie jest kosztowne, jesli jest przemyslane i planowane. Kastracja, to podstawa na juz, wsparcie z gminy pod tym katem, z fundacji, dodatkowa praca, chocby pomoc przy sprzataniu swiatecznym, wiosennym?

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 15:17
przez Flowers77
Teraz pomagam partnera mamie i ja muszę być w domu jak on jest w pracy także to narazie odpada,z gminy nie pomagają w takich sprawach. Ja i tak robię co mogę to sprzedam coś itd. a nie słyszałam żeby jakaś fundacja dawała karmę dla kotów które nie są pod ich opieką.

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 15:23
przez FuterNiemyty
Nie o tym wspominalam, mialam na mysli wsparcie w ramach kastracji.
Co do rodziny, moze warto zaangazowac kogos do pomocy, poprosic rodzine, sasiadow. W trudnej sytuacji finansowej mozna liczyc na pomoc opieki spolecznej, PCK, opiekunek srodowiskowych.
Bez pracy obojga doroslych, sprawnych osob ciezko bedzie wyjsc na prosta.
A trzymanie zwierzat bez mozliwosci ich utrzymania nie jest dobrym rozwiazaniem.

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 15:35
przez Flowers77
Partner pracuje. Jakoś sobie poradzimy po opiekach nie zamierzam biegać bynajmniej teraz, później zobaczymy. Nam też i tak rodzina pomaga ale każdy ma swoje wydatki,dzieci i też nie pomogą nie wiadomo ile. Ja i tak kombinuje jak mogę .

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 16:20
przez FuterNiemyty
No to napisz troche wiecej, jak wyglada to kombinowanie, jak wygladaja realne potrzeby.
Bo za posiadane zwierzeta i ich dobrostan, wyzywienie odpowiada wlasciciel.
Bo na razie od dluzszego czasu chodzi o pozyskanie tylko i wylacznie finansow, najchetniej bez rozliczenia.
Wszelkie pomysly na sensowne 'kombinowanie' trafiaja w pustke, wiekszosc pomocy ukierunkowanej na realne wsparcie zwierzat nie spotyka sie z akceptacja.

Dlaczego opieka spoleczna nie jest stosownym miejscem, skoro starsza osoba potrzebuje pomocy, a bliscy nie maja na to srodkow?
Rodzina moglaby po czesci pomoc przejeciem opieki, by nie tylko partner pracowal, by dalo sie znalezc i utrzymac prace na wiecej niz etat, przynajmniej w okresie, gdy potrzeb tak duzo.

Jesli chodzi o zbiorki finansowe w przypadku osob fizycznych, w gre wchodzi rozliczenie podatkowe.

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 16:48
przez ropucha
FuterNiemyty, chyba za wszelką cenę starasz się udowodnić z góry założoną tezę. Dla mnie to już robi się niesmaczne i przybiera znamiona gnębienia, ale to tylko moje osobiste zdanie.
Co do opodatkowania zbiórek, nie sądzę, żeby Flowers77 przekroczyła próg wolny od podatku. Tu znajdziesz szczegóły:
https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/pod ... towej.html

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 16:54
przez Flowers77
Myślisz że jakby ktoś mógłby się nią zająć to ja bym musiała? Ja jestem na miejscu jej dzieci nie mieszkają w pobliżu a po za tym każdy pracuje,ja wiem,że dla Ciebie rozwiązań jest mnóstwo ale chyba ja wiem lepiej, przecież nie zmuszam Ciebie żebyś mi coś wpłacała czy cokolwiek innego na karmę wpłaciły osoby które same chciały pomóc i nie prawiły mi morałów jak Ty i też do wpłat nie zmuszałam także proszę Cię ja wiem na co możemy sobie pozwolić a na co nie. Carmen201 i variovarox i innym serdecznie dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 17:36
przez Alienor
ropucha pisze:FuterNiemyty, chyba za wszelką cenę starasz się udowodnić z góry założoną tezę. Dla mnie to już robi się niesmaczne i przybiera znamiona gnębienia, ale to tylko moje osobiste zdanie.
Co do opodatkowania zbiórek, nie sądzę, żeby Flowers77 przekroczyła próg wolny od podatku. Tu znajdziesz szczegóły:
https://ksiegowosc.infor.pl/podatki/pod ... towej.html

Mieliśmy już na forum kilka osób, które - mówiąc delikatnie - wykorzystywały dobre serce forumowiczów. W dodatku ucierpiały zwierzęta, którym w teorii miało to pomóc. Nie dziw się, że niektóre osoby mogą być przeczulone.

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 17:51
przez ropucha
Nie dziwię się, ale uważam za obrzydliwe wypytywanie protekcjonalnym tonem o prywatne sprawy obcej osoby. Nie ma przymusu pomagania komukolwiek ani odwiedzania jego wątku. To, że ktoś w danym momencie przeżywa trudności, nie daje innym prawa do oceniania go i manifestowania swojej wyższości, ani tez do ciągłego powtarzania "oddaj koty". Widzę, że uczucia Flowers77 nie mają tu żadnego znaczenia, ale czy ktoś bierze pod uwagę uczucia kotów? A może one ją kochają? Czy dla Was jednak także "to tylko koty" :?:

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 18:33
przez Flowers77
Koty na pewno mnie kochają i ja je też i bez dwóch zdań są przywiązane do mnie a ja do nich dlatego wolę prosić o pomoc niż je oddać bo szczerze nie wyobrażam sobie tego.

Re: Kotki do oddania smutne !

PostNapisane: Śro kwi 17, 2019 18:47
przez Chikita
Czasem lepsze rozdarte serce niż życie w strachu czy partner nie wygoni (dwa razy o tym wspominałaś) albo czy będzie karma na przyszły miesiąc. Czy znajdziesz pieniądze na kastracje, na tabletki od robaków, kropelki od kleszczy. Sezon kleszczowy się zaczął i regularne zakraplanie jest niezbędne przy kotach wychodzących, bo kleszcze są zabójcze dla wszystkich.