13 letni kot zatacza się co jakiś czas

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 20, 2018 9:05 13 letni kot zatacza się co jakiś czas

Mój kot 13l, ostatnio zaczął się dziwnie zachowywać, tak jakby nie potrafiła pionu złapać, kołysze ją jakby była pijana. Wczoraj dodatkowo przy tym "ataku" zaczęła dyszeć.

Byłem u weta, zbadał kota, ale nie udało się pobrać krwi. Kot jest przytulanką w domu a u weta zmienia się w diabła tasmańskiego i walczy jakby chcieli ją oskórować.
Wet, nie wie co to może być, poza tymi kilkunastoma minutami kot zachowuje się normalnie, je pije, sika i kupa jak zawsze, czasem rzygnie ale zawsze tak miała.
Dodam tylko, że mam w domu remont (ostre kucie było) i kot był sam zamknięty w pokoju obok.
Dziś robię drugie podejście do weta. Kot normalnie lata za myszkami pomiałkuje, mruczy jak zawsze.
Pierwszy raz zdarzyło się to kilka tyg temu i myśleliśmy, że przeszło ale wczoraj znowu się zataczała...
Strasznie mi jej szkoda.
Może to być na tle nerwowym? Ktoś tak z was miał z kotem, lub słyszał o czymś takim?
Wiem, że wet i badania ale jest ciężko.

Nie zaszkodzi zapytać.

Kot w domu nie wypuszczany. Nigdy na nic nie chorowała poważnego. Wysterylizowana.

konrad77

 
Posty: 1
Od: Czw wrz 20, 2018 9:02

Post » Czw wrz 20, 2018 10:27 Re: 13 letni kot zatacza się co jakiś czas

Coś neurologicznego może, jakiś atak padaczkowy może być na tle nerwowym ale i na wielu innych, atak padaczkowy nie musi być związany konkretnie z padaczką, może coś go wywoływać. Czasem takie dziwne reakcje wywołują chemikalia, może przytruła się jakimiś oparami, pomyśl co używane było podczas remontu, czy mogła się czegoś nawdychać. Zdarza się, że poważne choroby dają takie dziwne objawy, ale nie ma co na zapas się martwić.

Wet powinien sobie z kotą poradzić, może w torbie iniekcyjnej, koty zazwyczaj mają dwa oblicza, domowe i "wetowe" moje zmieniają się w furiatki rządne mordu na wecie i wszystkim co się da zamordować :mrgreen: ale sobie z nimi radzi bo musi. Dobrze, że twój wet nie stawia diagnozy na oko tylko zaczyna od badań, bo to podstawa a niestety wielu diagnozy wróży z fusów...

Jak bedziesz miał wyniki to wklej na forum, są tu dziewczyny, które czytają je lepiej od niejednego weta i niejednokrotnie wpadły na odpowiednią diagnozę mimo bezradności wetów np, Blue
jesteśmy na prostej ;)

kociołkowo

Avatar użytkownika
 
Posty: 1473
Od: Czw mar 30, 2017 22:49




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], imatotachi, włóczka i 268 gości