Strona 3 z 3

Re: Kociak - luźniejszy stolec

PostNapisane: Czw wrz 20, 2018 20:33
przez teesa
Moje koty przyszły do mnie w wieku 3,5 roku. W kącikach oczu i przy skrzydełkach nosa zbiera im się ciemna wydzielina. Próbowałam kropelek do oczu, maści oftalmicznej Neomycyna, przemywałam fizjologicznym roztworem soli - bez spektakularnych sukcesów. Jeden z weterynarzy jest zdania, że ta wydzielina to porfiryny, a wzmożone wydzielanie tego jest cechą rasy. Wobec tego nie panikuję, tylko po prostu wycieram to jałowym gazikiem kilka razy dziennie. Koty są u mnie od dwu lat i nie dzieje się nic "gorszego" - w sensie stanu zapalnego.

Re: Kociak - luźniejszy stolec

PostNapisane: Pon wrz 24, 2018 6:55
przez gusiek1
Obie moje koteczki po przyjściu do domu(obie dorosłe) były pokazane wetowi prowadzacemu,żeby lekarz miał szansę widzieć co jest stanem normalnym a co może budzić niepokój. polecam takie podejście :)

Re: Kociak - luźniejszy stolec

PostNapisane: Pon wrz 24, 2018 11:25
przez teesa
gusiek1 pisze:Obie moje koteczki po przyjściu do domu(obie dorosłe) były pokazane wetowi prowadzacemu,żeby lekarz miał szansę widzieć co jest stanem normalnym a co może budzić niepokój. polecam takie podejście :)

Moje koty "były pokazane" dwóm wetom - żaden nie widział nic nienormalnego w tej wydzielinie. Na moje nalegania zasugerowano to, co teraz z tą wydzieliną robię. Oczywiście - mam obserwować i w razie "W" sprawa zostanie potraktowana inaczej.