Jarka pisze:Mały kociak powinien szybko się przyzwyczaić, na początku możesz mieszać oba żwirki i stopniowo dodawać coraz więcej drewnianego, aż do całkowitej eliminacji silikonu.
A nada się Super Pinio? Używam go do świnki i jest w porządku
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Jarka pisze:Mały kociak powinien szybko się przyzwyczaić, na początku możesz mieszać oba żwirki i stopniowo dodawać coraz więcej drewnianego, aż do całkowitej eliminacji silikonu.
MM93 pisze:Mzbihr, z uwagi na dzieci, najlepiej adoptować dorosłego kota z domu tymczasowego. Polecam warszawski JAKOT - dobiorą Ci kota do twoich oczekiwań, przy zachowaniu dobrostanu zwierzaka. Dorosły kot (plus 3 lata) nie będzie już w zabawie drapał i gryzł. Może być też jedynakiem.
Kociak, szczególnie "samotny", będzie notorycznie drapał i gryzł dzieci, i polował na nogi, ręce twarz ... ( co jest absolutnie normalnym zachowaniem, szczególnie biorąc pod uwagę kota zbyt wcześnie zabranego od matki,nie mającego towarzystwa innego kota). Przy chwili nieuwagi może zachaczyć pazurem o oko dziecka ... O tragedię nie trudno.
Przy dwóch kociakach jest duża szansa, że zabawa w polowanie będzie się odbywać tylko pomiędzy nimi. W każdym razie jeśli zdecydujesz się na kociaka, od początku naucz go, że ręce nie są do zabawy. Kup wędkę i niech na nią poluje. I postaraj się, żeby dzieciaki nie zbliżały twarzy do kota ( z uwagi na oczy).
Stare okna też można osiatkować : ) - na yt są filmy, jak to zrobić samemu. Można też wynająć profesjonalną firmę - ale to jest droższa opcja.
mzbihr pisze:MM93 pisze:Mzbihr, z uwagi na dzieci, najlepiej adoptować dorosłego kota z domu tymczasowego. Polecam warszawski JAKOT - dobiorą Ci kota do twoich oczekiwań, przy zachowaniu dobrostanu zwierzaka. Dorosły kot (plus 3 lata) nie będzie już w zabawie drapał i gryzł. Może być też jedynakiem.
Kociak, szczególnie "samotny", będzie notorycznie drapał i gryzł dzieci, i polował na nogi, ręce twarz ... ( co jest absolutnie normalnym zachowaniem, szczególnie biorąc pod uwagę kota zbyt wcześnie zabranego od matki,nie mającego towarzystwa innego kota). Przy chwili nieuwagi może zachaczyć pazurem o oko dziecka ... O tragedię nie trudno.
Przy dwóch kociakach jest duża szansa, że zabawa w polowanie będzie się odbywać tylko pomiędzy nimi. W każdym razie jeśli zdecydujesz się na kociaka, od początku naucz go, że ręce nie są do zabawy. Kup wędkę i niech na nią poluje. I postaraj się, żeby dzieciaki nie zbliżały twarzy do kota ( z uwagi na oczy).
Stare okna też można osiatkować : ) - na yt są filmy, jak to zrobić samemu. Można też wynająć profesjonalną firmę - ale to jest droższa opcja.
Teraz to mam wątpliwości czy w ogóle brać tego kota... Miał dostać kochający dom a okazuje się, że same problemy tylko będą z nim
mzbihr pisze:Teraz to mam wątpliwości czy w ogóle brać tego kota... Miał dostać kochający dom a okazuje się, że same problemy tylko będą z nim
mzbihr pisze:Jarka pisze:Mały kociak powinien szybko się przyzwyczaić, na początku możesz mieszać oba żwirki i stopniowo dodawać coraz więcej drewnianego, aż do całkowitej eliminacji silikonu.
A nada się Super Pinio? Używam go do świnki i jest w porządku
MegGrey pisze:Nie przesadzałabym aż tak z krzywdzeniem kota. Mamy ogromny problem bezdomnych kotów w Polsce, jeśli kogoś stać na jednego kota lepiej żeby nie brał biedy z ulicy?
mzbihr pisze:MM93 pisze:Mzbihr, z uwagi na dzieci, najlepiej adoptować dorosłego kota z domu tymczasowego. Polecam warszawski JAKOT - dobiorą Ci kota do twoich oczekiwań, przy zachowaniu dobrostanu zwierzaka. Dorosły kot (plus 3 lata) nie będzie już w zabawie drapał i gryzł. Może być też jedynakiem.
Kociak, szczególnie "samotny", będzie notorycznie drapał i gryzł dzieci, i polował na nogi, ręce twarz ... ( co jest absolutnie normalnym zachowaniem, szczególnie biorąc pod uwagę kota zbyt wcześnie zabranego od matki,nie mającego towarzystwa innego kota). Przy chwili nieuwagi może zachaczyć pazurem o oko dziecka ... O tragedię nie trudno.
Przy dwóch kociakach jest duża szansa, że zabawa w polowanie będzie się odbywać tylko pomiędzy nimi. W każdym razie jeśli zdecydujesz się na kociaka, od początku naucz go, że ręce nie są do zabawy. Kup wędkę i niech na nią poluje. I postaraj się, żeby dzieciaki nie zbliżały twarzy do kota ( z uwagi na oczy).
Stare okna też można osiatkować : ) - na yt są filmy, jak to zrobić samemu. Można też wynająć profesjonalną firmę - ale to jest droższa opcja.
Teraz to mam wątpliwości czy w ogóle brać tego kota... Miał dostać kochający dom a okazuje się, że same problemy tylko będą z nim
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Cosmos, pimpuś..wampirek, PioByr19 i 223 gości