Dachowiec w bloku

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro wrz 12, 2018 15:55 Re: Dachowiec w bloku

Obrazek

Marcel odszedł przeżywszy 15 lat jako jedynak

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro wrz 12, 2018 16:09 Re: Dachowiec w bloku

Było mi ciężko, pierwsze co to spakowałam, wyniosłam, wydałam WSZYSTKO co mogło mi Go przypominać, ale po miesiącu Bez kota, wiedziałam, że w domu MUSI być kot.

Było mi wszystko jedno JAKI, miał być.
Wtedy trafił do mnie Oskar- czteroletni, zaczął być problemem bo, dzieci , meble i takie tam.
Kiedy odszedł Oskar wiedziałam, że teraz muszą być dwa .

Prócz pierwszego, wszystkie futra trafiały do mnie z tzw "adopcji ratunkowej", jako dorosłe , lub prawie dorosłe. Zdarzały się trudne dokocenia.

Dwa ostatnie trafiły razem z moim Tż - tem , to są bracia z jednego miotu. Dziś maja 12-ście lat i nadal najbardziej zżyci, aż miło popatrzeć.
gdybym dziś wybierała - to tylko dwa zaprzyjaźnione, lub kociaki.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro wrz 12, 2018 16:35 Re: Dachowiec w bloku

i nie zgadzam się, że koszt dwóch kotów, to dwa razy tyle co jednego.

Nie
NIE
I jeszcze raz nie.
To tak jakbyś powiedział, że utrzymanie bliżniąt , na jednym kierunku studiów , w wynajętym mieszkaniu, jest taki sam jak tych samych dzieci , na różnych studiach w dwu różnych mieszkaniach.

po prostu, dla dwójki, nie kupujesz podwójnej ilości drapaków, poidełek, misek, zabawek, wędek, kuwet ( przy jednym też miałam 3, dwie w użytku a 3-cia dodatkowa w razie wyjazdu na ponad 24h), a choroby, no cóż, nigdy nie wiadomo jaki koszt wygeneruje dany kot 8O .
Sprzątanie w domu takie samo- ani mniej ani więcej.

jedynie koszt karmy, żwirku,( choć i te są , bardziej ekonomicznie wykorzystywane) i szczepień/okresowych powiedzmy corocznych wizyt u wet-a proporcjonalnie rośnie.
Różnica jeden kot , czy dwa koty , w utrzymaniu WG mnie JEST NIEZNACZNA
natomiast DWA a CZTERY- robi :mrgreen: różnicę :mrgreen:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Śro wrz 12, 2018 16:52 Re: Dachowiec w bloku

No nie całkiem - jeśli jest więcej niż jeden kot to i kuwet musi być więcej, bo nie zawsze kot zrobi do tej, co drugi kot narobił. A jeśli chodzi o sprzątanie, to mam teraz dodatkowo dwa koty w domu. Piasek który dłużej postoi "uzyty" po prostu mi śmierdzi, więc jak po Kotku sprzątam od razu, raz, albo dwa razy dziennie, to teraz jeszcze obsługuję naprzemiennie kuwetę kocic - jak posprzątam to właśnie za chwilę idzie do kuwety druga...
No i jedzenie, które miałam dla swojego na trzy miesiące zeszło mi w miesiąc.
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Śro wrz 12, 2018 16:53 Re: Dachowiec w bloku

Reasumując

Zero kota - JEDEN kot= DUŻA różnica
Jeden kot- DWA kota= mała różnica

URL=https://www.fotosik.pl/zdjecie/4485f0b76fcb91e0]Obrazek[/URL

tak mówię Ja i doświadczenie moje

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto wrz 18, 2018 11:17 Re: Dachowiec w bloku

Po wielu przemyśleniach jednak wzięliśmy kotka. Jest już z nami tydzień. Apetyt ma, załatwia się do kuwety i póki co nie ma z nim żadnych problemów behawioralnych. Byłam na wizycie u weta żeby go obejrzał i zbadał. Tu okazało się że ma świerzb uszny, także się leczymy. Został odrobaczony a jak wyleczymy świerzb to zostanie zaszczepiony i w późniejszym czasie wykastrowany.

Elka pozdrawia :kotek:

Obrazek

mzbihr

 
Posty: 11
Od: Nie wrz 02, 2018 19:25

Post » Wto wrz 18, 2018 11:35 Re: Dachowiec w bloku

Śliczna! Niech się Wam dobrze chowa.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 10890
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto wrz 18, 2018 11:46 Re: Dachowiec w bloku

Sliczne sloneczko :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84527
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto wrz 18, 2018 16:44 Re: Dachowiec w bloku

O, u nas też czarna Elka! (A nawet xxelka...)
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2745
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Wto wrz 18, 2018 16:45 Re: Dachowiec w bloku

Śliczności :)

Nadis

Avatar użytkownika
 
Posty: 85
Od: Śro sie 15, 2018 12:12
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto wrz 18, 2018 17:50 Re: Dachowiec w bloku

Przepiękna :) Mój Bilu już mruczy, że jak Elka dorośnie to on się z nią ożeni. A Bilu czarnowaty kawaler jest do wzięcia .... ino jaj ni ma :lol:
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1795
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Wto wrz 18, 2018 20:19 Re: Dachowiec w bloku

Bestol pisze:Przepiękna :) Mój Bilu już mruczy, że jak Elka dorośnie to on się z nią ożeni. A Bilu czarnowaty kawaler jest do wzięcia .... ino jaj ni ma :lol:


Ano trzeba zaaranżować spotkanie. My kawunia a kotki miau miau :lol:

mzbihr

 
Posty: 11
Od: Nie wrz 02, 2018 19:25

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Doris2, Gosiagosia, kicalka, Marmotka, skaz, wicherek i 238 gości

cron