Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
fili pisze:Kocurek już się ośmielił, przeniósł się ze spaniem z ciasnego kącika za drapakiem na kocyk na łóżku, cudnie się bawi, podnosi ogonek do góry kiedy się go głaszcze. Jedynie jest jeszcze trochę płochliwy przy jakiś moich gwałtowniejszych ruchach lub hałaśliwych czynnościach, ale podchodzi już też do wyciągnietej ręki.
Po poniedziałkowej poprawie i jednym dość zwartym stolcu, niestety kupa znowu rzadziocha, wszystko jakby przez niego przelatywało. Trzecie powieki nadal wysunięte, może minimalnie mniej. Wczoraj w kupie duże ilości śluzu. W badaniu kału nie wykryto jaj pasożytów ani cyst lamblii. Kocurek ma apetyt, ale chudziutki jaki był taki jest.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 221 gości