1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto wrz 18, 2018 17:36 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

Kumpel jechał 3 miesiące temu :)
Ja lubię mieć takie rzeczy "na piśmie" :)

Aga.ta

Avatar użytkownika
 
Posty: 103
Od: Pt lip 20, 2018 23:39

Post » Wto wrz 18, 2018 17:38 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

Aga.ta pisze:Kumpel jechał 3 miesiące temu :)
Ja lubię mieć takie rzeczy "na piśmie" :)

alllleeeeee...... nie wierzysz mi.... :evil: jeżdżę, może fotę wstawię?
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 18, 2018 17:40 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

A no mogę i do Wawy :)
Tylko po Wawie to się pogubie bankowo, jakby ktoś mnie w Wawie na dworcu znalazł to lux :D

Tobi jedzie do Warszawy .?????


Wierzę każdemu, tamtego - kumpla kocię nawet znam :) na piśmie to lubię żeby w razie nadgorliwego kanara mieć maila od PKP , żeby niepotrzebnie ciśnienia nie generować:)

Aga.ta

Avatar użytkownika
 
Posty: 103
Od: Pt lip 20, 2018 23:39

Post » Wto wrz 18, 2018 17:42 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

Aga.ta pisze:A no mogę i do Wawy :)
Tylko po Wawie to się pogubie bankowo, jakby ktoś mnie w Wawie na dworcu znalazł to lux :D

Tobi jedzie do Warszawy .?????

wstępnie się zgłaszam na przewodnika. Tylko wszystko zależy od terminu.. Ja do Mamy podróżuję często, i zabieram futra też ze sobą na wycieczki, więc stąd wiem, że mona bezpłatnie i wcale niekoniecznie na kolanach. Dzisiaj Deeska się tak kręciła po przedziale, bo nie podobało się jej, że się pasażerowie dosiedli, aż w końcu pani się posunęła i kota usiadła obok niej na siedzeniu :mrgreen:

ps. w ten weekend jestem w warszawie, jak by co :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 18, 2018 17:44 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24


Post » Wto wrz 18, 2018 17:47 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

Oooo to to :) właśnie takie coś chciałam :)

To czekamy na info kiedy się Tobiś przeprowadza

Aga.ta

Avatar użytkownika
 
Posty: 103
Od: Pt lip 20, 2018 23:39

Post » Wto wrz 18, 2018 17:48 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

Aga.ta pisze:Oooo to to :) właśnie takie coś chciałam :)

To czekamy na info kiedy się Tobiś przeprowadza



no tfuuuu. żeby nie zapeszyć - jeśli jest co zapeszać :wink:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 18, 2018 17:49 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

A BTW to z tego wynika, że mogą się przyczepić, że kot siedzi obok na siedzeniu... :roll: hmmm, a moja się tak strasznie drze jak jest zamknięta. Nic to, muszę bardziej uważac.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35323
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto wrz 18, 2018 17:55 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

To mi akurat nie grozi :) zapewne jak mnie nikt nie powstrzyma to transporter okleje taśmą i obwiaze sznurkiem, żeby nie zwiał ..

Z Krosna bezpośrednio nie ma nic - znaczy neobus, który jest bez szans i firma miś - mimo nazwy sympatyczniej teraz dzwoniłam i też nie...

Jak miałam chorego Benka, to nic nie mogłam, praktycznie cały rozkład czegokolwiek był zależny od tego jak szkrabek się czuł..teraz moge czy pojechać, czy zawieźć, czy przetrzymać na badania takie standardowo zdrowe, żebym tylko pracować mogła przy okazji. W końcu w schronisku po kilka w klatkach siedzą, więc jeśli takie uwięzienie u mnie miałoby być przystankiem w drodze do domu, to też można wziąć pod uwagę... Nie wiem - ile trwa kwarantanna przed badaniem ? Trójkolorowa pannica miała jechać przełom wrzesień/październik czy październik/ listopad ?

Aga.ta

Avatar użytkownika
 
Posty: 103
Od: Pt lip 20, 2018 23:39

Post » Wto wrz 18, 2018 19:20 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

jasdor pisze:Tabo kiedy ??? :mrgreen: 3 koty bezdomne pod moim własnym blokiem, dwa identyczne jak Twój od pana Franciszka, pingwinki. Przez rok myslałam, że jest jeden aż ich kiedyś zobaczyłam oba i myślałam, że mam rozdwojenie jaźni + kocurek stary ze złamanym ogonem. Pod jej blokiem 3 kotki i u niej 30. Nie dam rady zająć się wszystkimi na raz, to niemożliwe.

Koteczka była sterylizowana 2 lata temu, a ja dowiedziałam sie o niej w zimie. Nie obskoczę kotów z całego osiedla :mrgreen:


Ok.ale ogłoszenia chociaż dać. To nic nie kosztuje.
A wbrew pozorom czasem koty z ulicy prędzej znajdują domy,niż te wychuchane i obrobione z DT. Bo właśnie z ulicy,biedne,a część osób ma silną potrzebę pomagania. Nie raz miałam zapytanie o kota,dość konkretne i w efekcie ktoś wybrał bardziej potrzebującego .I szlag mnie trafiał,na teksty " bo ten kotek od Pani nam się b.podoba,ale on u Pani i tak ma tak dobrze". I nikogo nie obchodziło,że on też z ulicy,też biedny i bezdomny. Siedzi u mnie,zadbany,odpasiony,więc w rozumieniu przeciętnego człowieka niczego mu nie brak...
"Mój" mały od p.Franciszka poszedł praktycznie z ulicy,ewar też kiedyś z ulicy wyadoptowała fajnego miśka.

Poza tym nawet te u Pani zbieraczki są w lepszej sytuacji,bo bezpieczne,pies nie zagryzie,samochód nie przejedzie i debil nie otruje.

andorka,swoje złośliwość możesz sobie w buty upchnąć,będziesz wyższa :ok:

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto wrz 18, 2018 19:39 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

Robię co mogę, uwierz. Mam swoje lata, a upływający czas liczę w kotach.
Mam 6 kotów pod blokiem, ale na raz nie ogarnę wszystkich. To jest wet, kasa, zawieź - przywieź, telefony, załatw transport tu i tam, jak się coś udapracuję do 16 i akurat teraz mogę sobie pozwolić na więcej, ale "wakacje" się kończą w tym tygodniu i już będzie pozamiatane. Po pracy ledwo do weta zdążę, a mam też własne obowiązki.
Gdybym MOGŁA i DAŁA RADĘ to bym to zrobiła. NIE DAM RADY WIęCEJ.
Mieszkanie nadal czeka na ogarnięcie. Aga.ta czeka na sygnał. Jak pójdę do pracy (poniedziałek) to już w ogóle mało będę w stanie ogarnąć

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto wrz 18, 2018 19:41 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

tabo10 pisze:
andorka,swoje złośliwość możesz sobie w buty upchnąć,będziesz wyższa :ok:

a Ty swoje pouczenia kierowane do wszystkich :ok:
Obrazek

andorka

 
Posty: 13090
Od: Wto kwi 25, 2006 22:33
Lokalizacja: Łódź-Polesie

Post » Wto wrz 18, 2018 21:11 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

Aga.ta pisze:Oooo to to :) właśnie takie coś chciałam :)

To czekamy na info kiedy się Tobiś przeprowadza

Na razie to 10% szans więc nie będę zapeszać
...
Kolejne zastrzyki podane, klatka spełnia swoją powinność jak należy.
Nie to, żeby Puszkin w niej cały czas siedział, rano zostal wypuszczony, pięknie podobno zjadł. Przed przyjazdem dzwonię, żeby go pani do klatki wsadziła, żeby zaoszczędzić stresu i jemu, i sobie. Czekał w klatce grzecznie, zastrzyk podano bezstresowo, a po fakcie nawet nie chciał z klatki uciekać w czym dzielnie towarzyszyła mu Fela :)
Od pani dostałam reklamówkę słoików i piękną dziecinną tablice, która oczywiście jest mi do szczęścia niezbędna. Już to jednak reklamówka i jeden szpargał mniej :ok:

Obrazek Obrazek
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2018 21:37 przez jasdor, łącznie edytowano 1 raz

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto wrz 18, 2018 21:33 Re: 1m2 na kota! Koty u zbieraczki,Maciuś po zabiegu

Tobiego absolutnie nie jutro, bo na Warszawę to mi trzeba przewodnika zarezerwować :ryk:

Jutro najwyżej mogę po tą puchatą z podwórka jeśli absolutna nieodwołalna decyzja zapadła :) Tylko jakoś do 8 bym musiała dać znać że nie będę w robocie.. to ten.. jakby co, to ja ekspresowo, bardziej niż pendolino :D Potrzebne tylko dane po jakim czasie testować od przejęcia.
Krosno - Rzeszów oprócz naszych ulubionych firm jeździ firma Barbara - stronę mają regulaminu brak , ale jutro przedzwonie i będę pytać. I przez Jasło mam pociąg 16:12-16:58 17:12 z Jasła, więc wszystko wiemy jakby co.

..
Tylko nie mów, że to śmietnik pod tamtym blokiem ?
Ostatnio edytowano Wto wrz 18, 2018 21:51 przez Aga.ta, łącznie edytowano 3 razy

Aga.ta

Avatar użytkownika
 
Posty: 103
Od: Pt lip 20, 2018 23:39

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 178 gości