1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob sie 18, 2018 19:59 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Zdjęcia naprawdę super! Już pozmieniałam w swoich ogłoszeniach, na OLX wezmę te z kolorowym dywanikiem. On się najbardziej rzuca w oczy ;) Na innych portalach chyba nie wyłapują tak dubli po zdjęciach, więc nie ma problemu.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sie 18, 2018 21:26 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Arcana pisze:Nie dubluj już na OLX, bo mogą wywalić wyróżnione i wyróżnienia przepadną ;) Nieważne, że na inne miasto.
Trzeba się jakoś podzielić nowymi zdjęciami :mrgreen:


A ta ekipa też ma wyróżnione na OLX? Konkretnie chodzi mi o te koty, bo u mnie już wyróżnienia się skończyły właśnie :)
Szalony Kot pisze:Przerzuciłam swoje ogłoszenia dla odmiany na Rzeszów (w Krakowie właśnie skończyło im się promowanie), co je odświeżyło. A równolegle zamówiłam pakiety ogłoszeniowe na 10 różnych portalach na Kraków dla Maciusia, Norka, Karolka, Mikotki, Kokosa, Meli i Puszkina.



Aaa i cieszę się, że koty jednak pojadą do kawiarenki, że to nadal aktualne, super!
No i jestem za tym, żeby ogarnąć fotografa i do Krosna, tylko nie wiem, czy Mimbla ma aż takie możliwości wycieczkowe :mrgreen: ale może kogoś bliżej by się dało znaleźć?

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa


Post » Sob sie 18, 2018 21:34 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Na OLX oprócz Macho mam jeszcze ogłoszenie Kropki, Kokosa i Karola. Kokosa i Karola bez wyróżnienia. Ja nie wyróżniam, bo mam tyle ogłoszeń, że poszłabym z torbami. Mogę czasem jednorazowo odświeżyć wybrane ogłoszenia.
Te wymienione ogłaszam też na innych portalach.
Tobiego ogłaszam poza OLX, bo bałam się, że zbyt charakterystyczne zdjęcia, żeby dublować na OLX. Wszystko na Warszawę.

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Sob sie 18, 2018 22:08 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Jutro powinna jeszcze dotrzeć przesyłka specjalna..przestraszylam się że możesz mieć problemy z kręgosłupem, na szczęście doczytałam że to nie to... aż głupio, ale nawet urodzinowego batonika nie włożyłam, taka rozbita jestem, że jak przypomniało mi się, to pewnie przesyłka opuściła granicę Rzeszowa..
Jak się złożę do kupy to coś będę mogła robić...w zaszdzie, to może i robienie czegoś by mi na dobre wyszło.

..........

Odnośnie pojemnika na suche - gdzieś wcześniej się przewinęło - to taki standardowy? Jak tak to na 10 czy 25 kg będzie lepszy?

I jeszcze w związku z tym że wstępnie 3 kociaste mają ruszyć w drogę - coś profilaktycznie na pchły trzeba? Jak tak, to co z bitiby / zooplusa się nada i w jakiej ilości trzeba?

Aga.ta

Avatar użytkownika
 
Posty: 103
Od: Pt lip 20, 2018 23:39

Post » Nie sie 19, 2018 18:43 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

jasdor pisze:
Marzenia11 pisze:To szkoda że tam nie pojechali...

Pojadą :ok: Rozmawiałam z Kasią i mogę je przywozić. Muszę tylko w tym tygodniu obskoczyć testy. I osobiście je zawiozę z Beatą jak się uda.

Dziękuję za ogłoszenia !!! Jesteście zajebiste :201494

A zdjęcia normalnie wymiatają. Widać profesjonalizm, a nie jakieś tam byle jakie pstrykanie telefonem.
Jestem pod wrażeniem 8O
Takiemu kotu to bym się już nie oparła na pewno.
Propozycja moja jest taka - składamy się na pendolino dla mimbla64 i przyjeżdża do Krosna :ok:

Przepraszam, że mnie od wczoraj jest tak mało, ale zwykłe ludzie sprawy mnie przytłoczyły. Do tego coś się dzieje z moim zdrowiem i córka jak zobaczyła to kazała mi pędem do lekarza iść, co pewnie w najbliższych dniach uczynię, nie bacząc zupełnie na to, że pracy jestem niezastąpiona.
Myślałm, że to kręgosłup mi całkiem wysiada, ale Magda dziś uświadomiła mi, że to nie kręgosłup tylko węzeł chłonny . Mam tak od wielkanocy. Czekałam, że minie, ale oczywiście nie minęło, a jest coraz gorzej, więc chyba czas na zadbanie trochę o siebie. Zobaczcie lewą i prawą stronę mojej szyi. Sama się przestraszyłam jak zobaczyłam na zdjęciu, bo normalnie nie rzuca się tak w oczy, ale boli jak cholera.
Mam nadzieję, że to jeszcze nie jest śmiertelne, bo dojdzie robienie ogłoszeń jeszcze dla :kotek: :kotek: :kotek:
Obrazek

Arcana - różnią się pyszczkami. Rubi na dwa pucki białe, a Maczuś tylko jeden, po lewej :)


Jak węzeł to na już morfologia, mammografia i usg piersi.
Ten węzeł to się powiększa?
Nie od razu musi być najgorsze ale trzeba szybko zdiagnozować.

Zdjęcia obłędne, to prawda. Jakby Mimbla mogła przyjechać to dołożę do kosztów :)

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie sie 19, 2018 20:24 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Aga.ta pisze:Odnośnie pojemnika na suche - gdzieś wcześniej się przewinęło - to taki standardowy? Jak tak to na 10 czy 25 kg będzie lepszy?

Chyba 10 kg wystarczy.

No i chciałam Wam powiedzieć, że DZWONIĄ :201465
Idioci dzwonią, ale i normalni też :)
W KRAKOWIE potrzebna wizyta PA. Czyta nas ktoś z Krakowa ? Jak nie to załatwię coś. Dziewczyna chciała Mikotkę. Brzmi bardzo sensownie
W WARSZAWIE mam wysłać pani zdjęcia Maczusia na tel. W rozmowie wszystko OK, ale jest jeden szkopuł, pani ma 66 lat. Sama nie wiem...

Baltimoore pisze:Jak węzeł to na już morfologia, mammografia i usg piersi.
Ten węzeł to się powiększa?
Nie od razu musi być najgorsze ale trzeba szybko zdiagnozować.

Wiem, wiem....
W sumie nie wiem na razie co to jest, lekarza odwiedzę na pewno.
Dzięki za troskę :1luvu:

Byłam całe popołudnie u kociaków.
Podokręcałam blaszki na dole okna (Aga.ta wie o co chodzi) wzmocniłam jeszcze boki żeby się trzymało lepiej. Koty siedzą cały czas. Nawet wiertarka ich nie wypłoszyła, a Myszka warczała na mnie, żeby jej w siedzeniu nie przeszkadzać :) Nie usunęła dupki nawet na centymetr. W ogóle to jest walka o to okno, wszystkie chcą siedzieć - wygrywa zawsze Myszka :)
W drugim pokoju wkręciłam taki zwykły haczyk metalowy, żeby można było uchylić i koty się nie zmiesćiły,a okna nie trzeba było drutem wiązać :)
Dostały przy mnie jedzenie, wciągnęły puchę i nawet brakło trzeba było jeszcze jedną otworzyć. Niektóre jedzą wiecej, niektóre mniej, a potem rozłożyły sie po kątach i odpoczywały.
Jak zdążę to jeszcze zdjęcia wstawię, jak pracowaliśmy :)

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie sie 19, 2018 20:39 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

jasdor pisze:......

W WARSZAWIE mam wysłać pani zdjęcia Maczusia na tel. W rozmowie wszystko OK, ale jest jeden szkopuł, pani ma 66 lat. Sama nie wiem...



No weź
Co to za wiek
Myślisz że za jakieś plus minus dziesięć lat (jak dozyjesz) będziesz staruszką której nie można powierzyć kota.
No proszę Cię :strach:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3548
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie sie 19, 2018 20:52 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Mąż Eweli robi wizyty PA, napiszę zaraz na ich wątku żeby zajrzeli. :)
ser_Kociątko
 

Post » Nie sie 19, 2018 20:54 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Jak Mikotka pojedzie do domu, to my na tymczas weżmiemy Trikotkę :)
ser_Kociątko
 

Post » Nie sie 19, 2018 20:57 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Ad.1
Ja mieszkam ok 80 km od Krakowa, jak nikt bliżej się nie zgłosi, to pojadę.
Jak byś mi napisał na pw jaka ulica to jeszcze mogę koleżankę zapytać. Tylko nie wiem jak ona z czasem stoi.

Ad 2.
66 to młoda babka, my wyadoptowujemy, tylko prosimy o kontakt w razie choroby czy coś.
W Warszawie pa- też mam koleżankę która chętnie zrobi.

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Nie sie 19, 2018 21:40 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Dobrze, że dzwonią, bo ogłoszeń jest naprawdę dużo. Oprócz swoich widziałam dużo ogłoszeń zapewne Szalonego Kota.
Mogę jeszcze coś dorzucać. Może Kot podpowie, gdzie i które koty.

Pani zainteresowanej Maczusiem można tez przedstawić Karola, może wolałaby spokojniejszego kocurka. Maczusiowi będzie łatwiej znaleźć dom ;) Panią spytałabym, czy ma kogoś do pomocy w razie czego, czy jest zdana na siebie.
A co z Tobim? Dziewczyna jest nadal zainteresowana?

Arcana

 
Posty: 5668
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Nie sie 19, 2018 22:08 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

jasdor pisze:
Aga.ta pisze:Odnośnie pojemnika na suche - gdzieś wcześniej się przewinęło - to taki standardowy? Jak tak to na 10 czy 25 kg będzie lepszy?

Chyba 10 kg wystarczy.

Zobaczę czy nadal mam (mogłam już komuś przekazać :oops: ) pojemnik taki:
https://www.zooplus.pl/shop/psy/miski_k ... arme/31837

Jak znajdę to wyślę, Dorotko, do Ciebie. Potrzebny na już czy może poczekać do przyszłego tygodnia?

Alyaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 5836
Od: Śro paź 22, 2008 18:24
Lokalizacja: Kielce

Post » Nie sie 19, 2018 22:35 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

Arcana pisze:Pani zainteresowanej Maczusiem można tez przedstawić Karola, może wolałaby spokojniejszego kocurka. Maczusiowi będzie łatwiej znaleźć dom ;) Panią spytałabym, czy ma kogoś do pomocy w razie czego, czy jest zdana na siebie.
A co z Tobim? Dziewczyna jest nadal zainteresowana?

Dziewczyna od Tobiego zamilkła.
Też myślałam o Karolu, ale on ma już to miejsce w kawiarence i nie będę już Kasi mieszać kotami. Niech już zostanie taka decyzja.
Z panią z Warszawy to na razie była wstępna rozmowa, też nie wiem, czy na pewno się zdecyduje, wysłałam jej te śliczne zdjęcia (ukradłam) przepraszam :mrgreen:

Alyaa pisze:Zobaczę czy nadal mam (mogłam już komuś przekazać :oops: ) pojemnik taki:
https://www.zooplus.pl/shop/psy/miski_k ... arme/31837

Jak znajdę to wyślę, Dorotko, do Ciebie. Potrzebny na już czy może poczekać do przyszłego tygodnia?

Nie jest potrzebny na już tylko jakoś na przyszłość. Ale ten z linku jest jakiś materiałowy, nie wiem czy się nada, bo go koty mogą obsikać. Zwykły plastikowy czy metalowy można umyć, ten trzeba by było wyprać, czego pani na pewno nie zrobi i będzie śmierdział

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Nie sie 19, 2018 22:38 Re: 1m2 na kota! Maraton po lepsze życie kotów u zbieraczki

ser_Kociątko pisze:Jak Mikotka pojedzie do domu, to my na tymczas weżmiemy Trikotkę :)

Byłam dzisiaj, wygłaskałam obie :) Obie są fajne, bardzo delikatne, Mikotka bardziej proludzka, Trikotka troche się boi. Ona zawsze tak na uboczu się trzyma i do kotów i do ludzi.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], jacek1982 i 248 gości