1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o dom !

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 22, 2018 12:08 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Malinko, powodzenia ! :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35338
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Pon paź 22, 2018 12:46 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Wracam z niebytu. Goście pojechali, moja misja zakończona.
Doczytam sobie to, co ominęłam, ale jestem w miarę na bieżąco, bo podglądałam z telefonu.
Temat białaczki powrócił, ale wiecie co - jakoś już się chyba na to uodporniłam. Mają to trudno, nie mają to super.
Nie będę robić z siebie idioty i obdzwaniać ludzi, którzy wzięli koty z ujemnymi testami, że może jednak mają białaczkę, a może nie.
Dziś zrobiłam PCRy Maćkowi i Feli. U mnie 1 PCR - 180,00 :strach: Też je dziś zaszczepiłam na wszystko jedno, choć sama wetka miała naprawdę duży dylemat i chciała zaczekać do wyników PCR.
Nie wiem, czy coś z tego domu będzie, czy nie.
Chyba tu nie pisałam, że wysłałam do tego domu zdjęcia Tobisia, że może on zamiast Feli by się na domek załapał, bo jest przetestowany na minus więc (chyba) zdrowy.
Pan odpisał, że jednak zostaja przy opcji Fela + Maciuś tylko, żebym zrobiła badania, a do 4 listopada niedaleko.
No więc czekamy na wyniki.
Wzięłam ich dziś oboje, przerażonych znów :strach: Boją się bardzo i kiepsko widzę ich adopcję. Dużo czasu trzeba będzie poświęcić na przekonanie ich do siebie.
Są strachliwe, ale tak bardzo łagodne, że aż mi ich żal :(
Nie wiem teraz co będzie po tym szczepieniu. Jakby były u mnie mogłabym poobserwować, ale w tym wypadku muszę zdać się na panią.

Wczoraj miałam tu zajrzeć, ale wojna się rozpętała na fb i szanowna organizacja mnie chciała zlinczować, zostałam osądzona - jestem złodziejem i wyłudzam od ludzi pieniądze, ponieważ odważyłam się skrytykować ich działania ;)
No i się zaczęło, ale wali mnie to w zasadzie, jak ktoś ciekawy to zapraszam bezpośrednio na KOTłowisko ;) Końca wojny nie widać, a w zasadzie to chyba dopiero początek.
Czy jest tu ktoś, kto zna się na podatkach i tym podobnych darowiznach ? Bardzo proszę o kontakt, bo nie wiem, czy nie będę musiała się przeprowadzić na pobyt czasowy za kratki ;)

ser_Kociątko pisze:Trzymajcie kciuki, dziś o 16 Malinka się przeprowadza :)

ser_Kociątko - bardzo dziękuję za pomoc i dom dla Malinki.

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 22, 2018 13:02 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Nie warto na KOTłowisko zaglądać, tam szczerze to burda za burdą, więc Twoje podejście jak najbardziej słuszne.
Ogólnie w życiu nie ma się co przejmować, tylko robić swoje, o! :mrgreen:

Trzymam ogromne kciuki za wynik PCR, przyznaję, że już sama nie wiem, co myśleć na ten temat :oops: ale cieszę się, że państwo nadal o nich myślą, to dobrze :ok:
I pewnie też bym zaszczepiła od razu, jak są bezobjawowe to po co je bez potrzeby wozić raz jeszcze, jak to tyle stresu dla nich. Dobrze, że były razem, zawsze to raźniej :ok:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Pon paź 22, 2018 13:06 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Szalony Kot pisze: cieszę się, że państwo nadal o nich myślą, to dobrze :ok:
I pewnie też bym zaszczepiła od razu, jak są bezobjawowe to po co je bez potrzeby wozić raz jeszcze, jak to tyle stresu dla nich. Dobrze, że były razem, zawsze to raźniej :ok:


oby się to skończyło adopcją tych boidupków, bardzo trzymam kciuki :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek

pisiokot

 
Posty: 13011
Od: Śro maja 03, 2006 15:37
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 22, 2018 13:39 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Ogromnie trzymam!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84809
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pon paź 22, 2018 14:41 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Ja też mocno trzymam :ok: :ok: :ok: :ok:
Za Malinkę
Za boiupki Maciusia i Felę
Z stalowe nerwy Jadsor :1luvu:

Baltimoore

Avatar użytkownika
 
Posty: 5504
Od: Sob sty 03, 2015 18:44

Post » Pon paź 22, 2018 16:30 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

pisiokot pisze:
Szalony Kot pisze: cieszę się, że państwo nadal o nich myślą, to dobrze :ok:
I pewnie też bym zaszczepiła od razu, jak są bezobjawowe to po co je bez potrzeby wozić raz jeszcze, jak to tyle stresu dla nich. Dobrze, że były razem, zawsze to raźniej :ok:


oby się to skończyło adopcją tych boidupków, bardzo trzymam kciuki :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Boję się tej adopcji i nie mogę się zdecydować. Może życie zadecyduje i okaże się, że są FeLV dodatnie

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon paź 22, 2018 16:58 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Wierzę, że oboje będą felv- i za to najmocniejsze :ok: :ok:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2627
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Pon paź 22, 2018 18:41 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Malinka u siebie w domku.
Wyszła z transporterka, połaziła trochę na ugiętych nogach.
Ma do dyspozycji 2 pokoje (na razie).
Odwiedziła kuwetę, było siku.
Jeść nie chce.
Teraz śpi za telewizorem.
ser_Kociątko
 

Post » Pon paź 22, 2018 20:04 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

cokolwiek wyjdzie lub nie wyjdzie w testach im i reszcie
z mojej perspektywy lepiej jest wiedzieć już, teraz niż "później"
ale ja mam zawsze i cały czas przekonanie, że bezwzględnie wolę wiedzieć niż żyć w błogiej nieświadomości
gdy wiem - wiem jak mam działać/mam jakieś pole manewru, kalkulować co jest w moim zasięgu, a gdzie jest granica a w efekcie co dalej "z tym będzie"
wolę wiedzieć
Obrazek

Kinnia

 
Posty: 8804
Od: Nie sie 19, 2012 21:12

Post » Wto paź 23, 2018 20:02 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Siedzę na fb. Walczę o kotki wyrzucane po sterylce na ulicę. Wczoraj udało się uratować jedną, a dziś dowiedziałam się o drugiej. Dzięki karmicielce udało mi się wynegocjować w lecznicy jeszcze 2 -3 dni, za które zapłacę. Może wystarczy, a może nie....
Cudna trikolorka, oczywiście taka dzika, że ociera się o nogi Miała 5 dzieciaków, ale został tylko jeden. Na razie leczony. Co z nim będzie to nie wiem. Może chociaż nad nim się ulitują i wezmą do kociarni.

Przedstawiam śmietnikową Księżniczkę :) Jej się udało, pod śmietnikiem musi spędzić jeszcze tylko dzisiejszą noc
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A ta czeka w lecznicy na "wolność" Jeszcze ze dwa dni może tam być, potem bezdomność.
A to mi o niej napisała pani karmicielka
Dzień dobry. Piszę do pani, ponieważ niepokoi mnie los koteczki z ul Batorego , która obecnie przebywa jeszcze po sterylizacji w Pirani w Potoku. Trikolorka została przwieziona z malutkimi kociętami do Piranii z piwnicy z bloku przy ul Batorego . Z 4 kociąt zyje juz tylko 1 a kotka czeka na wypuszczenie po sterylizacji. Jest to koteczka, ktora wiele przeszła w swoim krotkim życiu. W lipcu tego roku została podrzucona kolo bloku, byla tak wystraszona i dzika, bo szczuto ją psami i przeganiano. Mnie udało sie ja oswoic, poniewaz ja dokarmiałam i z tego powodu miałam wiele nieprzyjemnosci od ludzi z bloku.Koteczka w sierpniu okociła sie i miala 4 kocięta, ktore znaleziono dopiero w pazdzierniku w piwnicy. Pomimo sprzeciwu niektorych ludzi dokarmialam je w piwnicy, poniewaz nie moglam wylapac kociąt. Mieszkancy zglaszali do Sp-ni kilka razy i oczywiscie kierowali wobec mnie niemile slowa. Udalo mi sie wylapac kotki i kotke, zawieziono do Pirani, przezyl tylko 1 kotek a matka ma byc na dniach wypuszczona. Zglaszalo kilka osób w kociarni w Krosnie, ze kotka nie moze wrocic na osiedle, bo ludzie ja struja albo psy rozszarpnią. Byly awantury, sprowadzano komisje ze sp-ni i nie chcą zadnych kotow, bo je sprzątną(takie słowa padały od niektorych mieszkanców) . Prosze o interwencje w kociarni, ponieważ z panią ( tu wymazałam) nie da sie rozmawiac. Kotka nie moze byc wypuszczona, bo nie przezyje tutaj a zreszta zbliza sie zima. Moze ktos z dobrym sercem przygarnie ją. Proszę o nagłosnienie sprawy. Ja tez juz przygarnelam 5 koteczków, wysterylizowalam a w malym mieszkanku dwupokojowym nie moge przyjac wiecej .Pozdrawiam
I ma wrócić pod ten blok ? Oni nawet nie pokażą jej światu, nawet nie spróbują znaleźć domu. Mam 2, 3 dni, to mało, ale zawsze coś.
Tutaj jeszcze w piwnicy z jedyną ocalałą córeczką .
Obrazek
Po więcej informacji zapraszam na razie tu ->
https://www.facebook.com/KoTlowisko/

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto paź 23, 2018 20:30 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Ale Wam się namnożyło tych trikolorek ulicznych :oops: biedy straszne, szkoda ich bardzo. A co się stało pozostałym maluszkom, wiadomo? Żeby w lecznicy aż trzy odeszły? :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto paź 23, 2018 20:50 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Panleukopenia je zabiła

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Wto paź 23, 2018 21:47 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

O kurczę, to ważna informacja, bo znaczy, że i matka, i ostatni kociak mogą chyba nadal zarażać i nie powinny trafić do domu, gdzie byłyby inne koty :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto paź 23, 2018 21:57 Re: 1m2 na kota!Koty u zbieraczki.Zastraszona Fela prosi o d

Tak :) I trafią do domu, gdzie nigdy nie było i nie ma innych kotów. I dziewczyna weźmie je razem. Mame i córeczkę.
Ludzie jednak reagują na takie nieszczęścia.
Dlaczego moje z mieszkania nie mają tyle szczęścia :(
Chyba trzeba je pod blok wywalić to się rozejdą jak świeże bułeczki :mrgreen:

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 197 gości