Kotka przestała jeść

[dzesika_bk]

Cześć mam od dwóch dni problem z swoją kocicą, przez co się bardzo martwię. Wczoraj kotka nic nie zjadła, bardzo się zdziwiłam i dałam jej tuńczyka bo to uwielbia najbardziej ale zjadła może dwie łyżeczki i tyle. Przez noc ubyła cała mieseczka. Dzisiaj powtórka z rozrywki. Niechętnie zjadła rano kilka kawałeczków kurczaka gotowanego i tyle na cały dzień. Dałam jej mleka dla kociaków aby chociaż się czegoś napiła w te upały... właśnie upały! Czy to ich przyczyna? Czy to normalne zachowanie w upał czy coś jednak jej zaszkodziło? Nie zrobiła już 1,5 dnia kupy a wczoraj zwymiotowała ale tylko ślina. Mam zamiar jutro jechać do weta jak nic się nie poprawi. Czy może to kwestia upałów? Uwielbia balkon, ma tam swój pień i ziółka oraz wodę ale wychodzi tam tylko wieczorem od dwóch dni. Boi się wody ale biorę na ręce wody i ja moczę dość sporo bo chce żeby chociaż trochę było zimniej jej. Kotka w wrześniu będzie miała rok. Dodam ze mokry ręcznik zimna woda nie przeszedł testu. Co sądzicie ? Mam się niepokoić ?

[Maggs95]

Nie jestem specjalistką ale wydaję mi się, że to upały. Moja też mniej je i nie może sobie znaleźć miejsca. Widać, że bardzo ją męczy ta pogoda. Zawsze jest taka szalona a teraz cały czas leży i tylko wieczorami ożywia się jak wychodzimy sobie na balkon Daję jej tylko mokre jedzenie i dolewam dosyć dużo wody, okna pozasłaniane, wentylator cały czas włączony (oczywiście nie bezpośrednio koło kota), a i tak w domu nie można wytrzymać. Kupiłam jej nawet matę chłodzącą ale Franka nie chce na niej leżeć. Mokry ręcznik też nie wchodzi w grę bo panna niecierpi wody. Dzwoniłam już nawet do naszego weta i pytałam czy to upały czy może coś innego. Mówił, że niestety mają dużo takich przypadków i jest to winna pogody. Mamy przyjść na badania jeżeli przestanie jeść albo gdy jej zachowanie nie zmieni się po ustąpieniu upałów.

[Wawe]

Moje też jedzą mniej, ale jedzą. Spróbuj dawać jej główny posiłek późnym wieczorem, kiedy zrobi się trochę chłodniej. Zaniepokoiłabym się gdyby i wtedy nie zjadła.

[Bungo]

Bardziej niż brak apetytu- bo w taki upał większość kotów je mało - zaniepokoiłyby mnie wymioty. Jeśli się powtórzą, trzeba iść do weta.

[coffeina]

Może jest odwodniona? Ma gdzieś wodę poza balkonem?

Jak byłam dziś u weta to mówił, że mają ogrom odwodnionych kotów. Moja kotka bardzo dużo i chętnie pije, ale teraz i tak wystawiłam miski z wodą w różnych miejscach. Kilka razy w ciągu dnia daję jej na mały spodek trochę ulubionych chrupek i zalewam wodą chrupki dają wodzie "smaczek" Mleko dla kotów też dostaje, zawsze to jakieś dodatkowe "mokre".

[ewar]

Po co ją moczysz wodą? Koty to nie psy, kotka sobie poradzi, a tak ją tylko stresujesz. Kotka może być zakłaczona.

[dzesika_bk]

Dziękuje za odpowiedzi tez mi się wydaje ze to upały. Wodę na w dwóch różnych miseczkach. Oprócz balkonu jeszcze w pokoju, w którym najchętniej przebywa. Daje jej malutkie porcje mokrego, dolewam wody. Przez dzień wczoraj nic nie zjadła, jedynie ciagle mleko Piła bo wody nie chce. Hmm wymioty były tylko dwa razy dwa dni temu i od tego czasu zero. Wczoraj w nocy jadła kurczaka trochę i działaj rano tuńczyka troszkę wiec nie ma źle. Wydaje mi się ze to upały. Moczę kota bo czytałam na wielu stronach o tym i widzę ze pomimo ze się wyrywa to potem jej lepiej jest.

[dzesika_bk]

Nie wydaje mi się ze jest zakłaczona bowiem wymioty były tylko ślina i trochę trawy która je na balkonie

[milva b]

Jeśli kłaki ma już w jelitach to przecież ich nie zwymiotuje
Zakłaczenie może zdiagnozować wet, w domu na oko nie stawia się diagnozy.
Kotkę powinien obejrzeć wet.

[arłynaantresoli]

Jeśłi chodzi o upały - moje 5 kłaków zawsze dojadało mokre z misek, wczoraj połowa zostawiona. Na gotowanego kurczaka spojrzała tylko jedna. Jedzą mniej, piją zdecydowanie więcej.