Czy można karmić kota przyblede

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 03, 2018 15:22 Re: Czy można karmić kota przyblede

haaszek pisze:
Stomachari pisze:Jednym z najważniejszych rezerwuarów pierwotniaka w środowisku jest drób ze stad przydomowych. W badaniach wykazano, że nawet do 100% ptaków może być trwale zarażonych, co jest związane ze zwyczajami żywieniowymi tego gatunku

W sklepie raczej nie znajdziesz kurczaka ze "stada przydomowego". Nikt kurczakiem "wiejskim" przybłędy nie nakarmi.
Nadal uważam, że czasem popadamy w skrajności, w ortoreksję. Wpędzamy ludzi w poczucie winy, że nie dość dobrze kota karmią. Lepiej dawać Felixa niż kaszankę. Albo niż udawać, że sie kota nie widzi i nic nie dawać.


:ok: :ok: :ok: :ok: :ok:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 15071
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 03, 2018 15:44 Re: Czy można karmić kota przyblede

:ok: :ok: :ok:
https://zrzutka.pl/bpfeke dla wojowniczki Fisi walczącej z FIP

kwiryna

Avatar użytkownika
 
Posty: 4234
Od: Sob lip 23, 2016 9:36
Lokalizacja: Warszawa mokotów

Post » Pt sie 03, 2018 15:47 Re: Czy można karmić kota przyblede

Stomachari pisze:To prawda, rozpisałam plan na komplet działań ;) Rozważałam, czy nie przestraszę tym postem, ale uznałam, iż lepiej napisać za dużo niż za mało. Widocznie wyszło dużo za dużo ;)

No, trochę za dużo. :mrgreen:

A do autora/autorki wątku - proszę pomóż temu kociakowi na tyle na ile będziesz mógł/mogła.
Popytaj współpracowników, znajomych - może ktoś przygarnie malucha.
Jezeli kociak nie znajdzie domu to postaraj się go dokarmiać. Najlepiej regularnie, ale jeżeli nie da rady to i nieregularne posiłki też coś dadzą. Postaw mu michę czystej wody, szczególnie teraz, przy tych upałach!
I dobrze, że go zauważyłeś/zauważyłaś. I że chciało ci się zapytać, poszukać rady. :ok:

Wawe

 
Posty: 9318
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt sie 03, 2018 16:24 Re: Czy można karmić kota przyblede

Większość osób na forum karmi bezdomne koty. Kiedyś miałam ich około trzydziestu. Oswojone, albo takie, które nie przeżyłyby na wolności zostały połapane i już od dawna są w swoich domkach. Oczywiście posterylizowałam/pokastrowałam stado, kociaków już tam nie ma. Stado zmniejszyło się, bo wiadomo, że takie koty narażone są na różne niebezpieczeństwa, ale karmię do dzisiaj. Wsiadam na rower i pedałuję, bo jak inaczej? Chyba sumienie by mnie zagryzło. Na pewno też nie zostawiłabym oswojonego kota, takiego zabrałabym na DT i poszukała domu. Karmienie jednak to rzecz absolutnie oczywista.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55002
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 03, 2018 16:33 Re: Czy można karmić kota przyblede

Moim zdaniem pomagać należy przede wszystkim mądrze. Jeśli przyzwyczai się kota do posiłków i tym samym "przywiąże" go do siebie a potem przestanie mu się dawać jeść, to nieraz zrobi mu się większą krzywdę niż gdyby nic mu się nie dawało. Nie zawsze jakakolwiek pomoc jest lepsza od żadnej. Często tak ale nie zawsze. W ostatnią zimę miałam tego dowód w mojej okolicy.
Na tym forum są dwie skrajności: albo porady jeszcze bardziej wyśrubowane od moich, albo radość z samego faktu, że ktoś dał zwierzakowi bułkę z masłem. I potem jednym odechciewa się robić cokolwiek (czasem ja do nich należę kiedy czytam niektóre wypowiedzi i w związku z tym część różnych historii zostawiam dla siebie), a drudzy popadają w samouwielbienie (jak ludzie z mojej okolicy) za to że jakiemuś kotu dali marne żarcie i nijak im nie przetłumaczysz, że ta frajda dawania "czegoś" wiąże się z pewnymi konsekwencjami.

Super że autor wątku chce kotu pomóc. Napisałam jak może to zrobić najlepiej. Do niego należy decyzja, czy z tego skorzysta, czy poprzestanie na saszetce Felixa od czasu do czasu.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt sie 03, 2018 18:24 Re: Czy można karmić kota przyblede

Stomachari pisze:Moim zdaniem pomagać należy przede wszystkim mądrze.
Zgadza się, ale bądźmy realistami.
Przede wszystkim kociak powinien dostawać jeść. Najedzony, silny sam potrafi też sobie coś upolować. Autorowi wątku chodziło o to, czy należy podkarmiać wolno żyjące zwierzę. Myślę, ze to podstawa, a suplementowanie diety i zbieranie kupy do badania, tudzież podobne rzeczy bardzo przekonają kandydata na karmiciela :wink: KOT MA BYĆ KARMIONY, nawet Whiskasem, czymkolwiek. To podstawa.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55002
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt sie 03, 2018 18:29 Re: Czy można karmić kota przyblede

Niech Wam będzie ;)

Na koniec tylko: moim zdaniem obok karmienia drugą podstawą jest kastracja. Jak są te dwa, to jest nieźle.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10677
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pt sie 03, 2018 18:31 Re: Czy można karmić kota przyblede

Whiskas to ZUO!
Cena na poziomie dobrej mokrej karmy a jakość poniżej Felixa, Winstona czy Gourmeta.
Ale mają takie sliczne reklamy!
Nasze wątki:Czarno Widzę i Szarość nie radość, a tu nas zobaczysz #cats.on_tour

Obrazek

haaszek

Avatar użytkownika
 
Posty: 2769
Od: Pt cze 23, 2006 18:43

Post » Pt sie 03, 2018 21:01 Re: Czy można karmić kota przyblede

Stomachari pisze:Niech Wam będzie ;)

Na koniec tylko: moim zdaniem obok karmienia drugą podstawą jest kastracja. Jak są te dwa, to jest nieźle.

Nie zapominajmy o szczepieniach. :)
:cat3: Kot. Nie dla idiotów!

Gretta

Avatar użytkownika
 
Posty: 34267
Od: Wto lip 18, 2006 12:53
Lokalizacja: "wesołe miasteczko" ;-(

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 266 gości