Problemy z kuwetą, kot nie zakopuje odchodów.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro sie 08, 2018 21:10 Re: Oswajanie kotka jak długo powinno trwać.

Cieżko powiedzieć coś więcej co do tej hodowli. Za kota dałem 100 zł. Obecnie karmie go karmą Royal Canin dla kociąt. Kot został przebadany, a co do kastracji mam taki plan ale nie wiem jeszcze kiedy.

beq1993

 
Posty: 20
Od: Wto lip 31, 2018 14:51

Post » Śro sie 08, 2018 21:14 Re: Oswajanie kotka jak długo powinno trwać.

100zł? Ale wiesz o tym, że kupiłeś kota z pseudohodowli?

Royal to pasza dla kur, dlaczego karmisz kota takim syfem...
ser_Kociątko
 

Post » Śro sie 08, 2018 21:21 Re: Oswajanie kotka jak długo powinno trwać.

Kot jest z pseudohodowli, a tam nie dba się zwykle o socjalizację kota z człowiekiem, rzadko bierze na ręce, rzadko oswaja z domowymi hałasami.
Także nawet już zawsze kot może zostać bardziej płochliwy, niestety, ale takie zaniedbania potrafią zostać na całe życie :/

Baw się z nim dużo (nie rękami, tylko wędkami, piórkami, nawet zwykłymi kulkami z papieru), dużo do niego gadaj, fajne jest oswajanie też np. jak się nosi kociaka w kapturze bluzy założonej tyłem na przód albo na leżąco pod bluzą/ koszulką. Karm z ręki przysmakami, nagradzaj kabanosami za branie na ręce, za to, że przyjdzie do Ciebie.

No i pamiętaj, że kot w tym wieku powinien już być 2-3 x odrobaczony i 2x zaszczepiony, to musisz nadrobić. I zrobiłabym mu testy na FIV/ FelV, skoro pochodzi z rozmnażalni...

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro sie 08, 2018 21:40 Re: Oswajanie kotka jak długo powinno trwać.

Połączyłam wątki dotyczące kocurka.
Tytuł wątku ( w razie potrzeby) mozna zmienić edytując tytuł pierwszego postu.

NITKA/KARINKA

Avatar użytkownika
 
Posty: 12964
Od: Sob lut 21, 2009 8:41

Post » Śro sie 08, 2018 22:14 Re: Oswajanie kotka jak długo powinno trwać.

O mamo, biedny maluch :( straszne są takie miejsca, tym bardziej obstawiałabym pierwotniaki, też częste w pseudo :(

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Śro sie 08, 2018 23:34 Re: Oswajanie kotka jak długo powinno trwać.

Ok wszystko ruzumie. Szczepienia i odrobaczanie kot ma już zrobione przez hodowce. A kotu dam poprostu wiecej czasu na oswojenie. Mam jeszcze pytanie co do karmy. Jaką karme mu dawać? Przegladam internet i każdy pisze co innego, bo gdzieś wyczytałem ze Royal Canin jest dobre, ale jak widać chyba nie do końca.

beq1993

 
Posty: 20
Od: Wto lip 31, 2018 14:51

Post » Czw sie 09, 2018 6:38 Re: Oswajanie kotka. Jaka karma?

Podstawą żywienia kotów powinno być mokre jedzenie (surowe mięso z suplementami i/albo dobre mokre karmy). Sucha karma jedynie jako dodatek a zdrowiej jest nawet zupełnie z niej zrezygnować (tylko pilnuj żeby kot nie miał głodówek. Musi jeść).
Tu masz spis dobrych i średnich karm (tylko ten jest aktualny): viewtopic.php?f=1&t=183659
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10611
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw sie 09, 2018 6:39 Re: Oswajanie kotka. Jaka karma?

I nie nazywaj tej baby, od której kupiłeś kota hodowcą!
ser_Kociątko
 

Post » Czw sie 09, 2018 8:12 Re: Oswajanie kotka. Jaka karma?

ser_Kociątko pisze:I nie nazywaj tej baby, od której kupiłeś kota hodowcą!

zgadza się. Poza tym jak można kupić kota od "hodowcy" , którego należy oswajać i do tego w bonusie ma biegunkę? Jaki szanujący się "hodowca" oddaje kota nie socjalizowanego i chorego? czy aby na pewno był szczepiony i odrobaczony? Masz ks.zdrowia? Możesz skontaktować się z wetem co to robił i uzyskać info u tzw źródła? A może to tylko badziewiasty wpis. Poproś o przesłanie karty z lecznicy jako obecna właścicielka mająca umowę kupna/adopcji czy co tam masz za papierek. Możesz przesłąć lecznicy skan dokumentu a oni wydadzą tobie papierki, całą historię wizyt.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55304
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 09, 2018 12:22 Re: Oswajanie kotka. Jaka karma?

Też miałam napisać uwagę na temat nazywania tej osoby hodowcą. Bo to hodowca nie jest, nawet nie wiem, czy pseudohodowca, gdyż kot jest miksem brytyjskiego i bengalskiego. Ale, ale, skoro kot nie może dostać rodowodu, to nie wiem, czy sprzedający miał prawo wziąć za niego pieniądze.
Ja bym rozważyła zgłoszenie gdzieś sprzedającej. Urząd Skarbowy?

ASK@ pisze:Poproś o przesłanie karty z lecznicy jako obecna właścicielka mająca umowę kupna/adopcji czy co tam masz za papierek.

Sądzisz, że umowa została spisana? ;)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10611
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Czw sie 09, 2018 12:25 Re: Oswajanie kotka. Jaka karma?

Stomachari pisze:Też miałam napisać uwagę na temat nazywania tej osoby hodowcą. Bo to hodowca nie jest, nawet nie wiem, czy pseudohodowca, gdyż kot jest miksem brytyjskiego i bengalskiego. Ale, ale, skoro kot nie może dostać rodowodu, to nie wiem, czy sprzedający miał prawo wziąć za niego pieniądze.
Ja bym rozważyła zgłoszenie gdzieś sprzedającej. Urząd Skarbowy?

ASK@ pisze:Poproś o przesłanie karty z lecznicy jako obecna właścicielka mająca umowę kupna/adopcji czy co tam masz za papierek.

Sądzisz, że umowa została spisana? ;)

Nie. Nie sądzę. Ale kto wie. Można zawsze zwrócić się do sprzedawczyni z taką prośbą. Ciekawe co odpowie. :wink:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 55304
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 11 >>

Post » Czw sie 09, 2018 16:13 Re: Oswajanie kotka. Jaka karma?

Szczepienia i badania mam potwierdzone. Dostałem umowe i od weterynarza cała karte tego kociaka. Pani przedstawiła mi także rodowody mamy i taty kociaka. Mam takie pytanie. Czy mozna kotu zamiast karmy robić jakieś potrawy samemu? Czy są strony z takimi przepisami?

beq1993

 
Posty: 20
Od: Wto lip 31, 2018 14:51

Post » Czw sie 09, 2018 16:20 Re: Oswajanie kotka. Jaka karma?

beq1993 pisze:Szczepienia i badania mam potwierdzone. Dostałem umowe i od weterynarza cała karte tego kociaka. Pani przedstawiła mi także rodowody mamy i taty kociaka. Mam takie pytanie. Czy mozna kotu zamiast karmy robić jakieś potrawy samemu? Czy są strony z takimi przepisami?


Można karmić barfem, czyli surowym mięsem z suplementami.
Koty nie potrzebują innych potraw, no chyba, że będą to myszy. :wink:
Tutaj całe forum, które karmienie barfem propaguje: https://www.barfnyswiat.org/
Obrazek

mimbla64

Avatar użytkownika
 
Posty: 14172
Od: Pon lis 12, 2007 9:29
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Czw sie 09, 2018 16:36 Re: Oswajanie kotka. Jaka karma?

a te rodowody rodziców to z jakiego stowarzyszenia były?

Baba mówiła dlaczego skrzyżowała bengala z brytkiem?
ser_Kociątko
 

Post » Czw sie 09, 2018 16:59 Re: Oswajanie kotka. Jaka karma?

Kociak będzie wymagał wielu badań: Felv/Fiv, pierwotniaki ( kokcydia, lamblie, rzęsistek)
A w pózniejszym wieku również echo serca obowiązkowo co roku. Bengale i brytki to rasy o bardzo wysokim ryzyku jeśli chodzi o wady serca.
Wiesz również, że bengale cierpią na PRA, kataraktę,entropię, neuropatię, gangliozydozę?
Mieszanie tych dwóch ras to bezgraniczna głupota i skazywanie kociaków na wiele wad genetycznych :(
Kociaki z takiej bezsensownej kombinacji mogą też mieć bardzo poważne problemy behawioralne i mogą całe życie pozostać aspołeczne i niedotykalskie.
Ani bengal ani brytek nie jest miziakiem nakolankowym. A mieszanka tych dwóch skrajnie różnych charakterologicznie ras to już taka bezmyślność, że ręce opadają :(
Milva B
Obrazek
Nasze Koty: http://www.divine-cats.eu

milva b

Avatar użytkownika
 
Posty: 5595
Od: Czw mar 30, 2006 21:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 84 gości