Strona 55 z 90

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 18:37
przez Chikita
Mówicie o tej kratce Trixi ? Wiecie jak ja wsadziłam ? Do drugiego okna. Wystające elementy wcisnęłam w okno obok, podkleiłam na wszelki wypadek taśmą i elegancko trzyma. Bez wiercenia, bez większego klejenia.

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 18:38
przez Stomachari
Możesz zrobić zdjęcia? :)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 18:52
przez Chikita
Jasne. Nie wiem czy dobrze widać, ale połowa blaszki jest z jednej strony, druga połowa po drugiej stronie- pod uszczelką. Taśma jest pod blaszkami, ale tylko z lewej strony. Nie są oklejone pod spodem po całości.

Obrazek
Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 19:10
przez Stomachari
Jestem ciekawa, czy przy tamtych oknach, z których moje kratki zleciały, to by pomogło.
Dzięki za zdjęcia :)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 19:18
przez Chikita
Stomachari pisze:Jestem ciekawa, czy przy tamtych oknach, z których moje kratki zleciały, to by pomogło.
Dzięki za zdjęcia :)


Nie spróbujesz się nie dowiesz :mrgreen:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 22:58
przez kaarolina1
Cześć, Kochani :)
We wtorek doszedł karton z zabawkami dla Korka , ale na razie dałam mu tylko jedna - taka karuzele z myszka i piłka - Korek jest teraz najszczęśliwszym kotem na świecie! Zabawka jest maltretowana kilka godzin każdego dnia! Nosi ja w pyszczku ,chowa przed psem i z nią śpi :1luvu:
Nic słodszego! Mamy okropne poczucie winy, ze jakoś zaniedbaliśmy kwestie zabawek :strach:
Obrazek Obrazek Obrazek


Troszke spania z pieskiem, bo lubicie :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Korek solo :) kocham jego grzywkę :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A tutaj ze specjalna dedykacja dla Vi

Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 23:11
przez kaarolina1
I dziewczyny, jesteście mega :1luvu:
Super, że został poruszony temat osiatkowania:)
Myślę, że na lato już wsystkie będziemy miały siatkę- karol_yna dla Czesia i Vi balkon dla swoich Kokosów :ryk:

Nasz widok z okna to dwa wielkie drzewa i ciągle przesiadują tam ptaki (przylatują też do nas na okno, bo mamy karmik) ...Korek dostaje wtedy wścieklizny i wali w szybę jak opętany :( dlatego wiem, że siatka będzie musiała być baaardzo wytrzymała...

karol_yna a więc Czesiu mieszka na pomorzu na 4 piętrze :twisted:
Koniecznie daj znać jak łowca dojdzie :1luvu:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lut 07, 2019 23:20
przez maczkowa
Mam ogromną nadzieję, że łowca się spodoba, zareklamowałam tu, bo u mnie bardzo się sprawdził i się rozchodzi, a to nie taka tania rzecz i jak działa to warto wydać, ale gdyby się nie spodobało... to miałabym wyrzuty sumienia :)

Zdjęcia Koreczka samego, z zabawką i z psim bratem przeboskie :D

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 1:54
przez Stomachari
Właśnie ta karuzela cieszyła się u mnie zainteresowaniem, aż przestała ;)
W dodatku kotka wygryzła tasiemkę z myszki :roll:

Zwierzaki śliczne :)



Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 9:04
przez karol_yna
kaarolina1 pisze:Obrazek


Kocham tę fotę :1luvu: Podaj proszę link do zabawki :)

Ja też się cieszę z tej dyskusji dotyczącej zabezpieczeń, zbliża się wiosna i trzeba mieć już to w głowie. Dzięki dziewczyny za wymianę swoich doświadczeń :201494

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 9:17
przez andorka
kaarolina1 pisze:
Korek solo :)
Obrazek


:love: :love: :love:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 9:44
przez Vi
Bardzo, bardzo dziękuję za zdjęcie - doceniam :twisted:
A tak w ogóle, to Korek pięknie się ofutrzył i ma imponującą wykładzinkę w uszach!

Dziś przez pół nocy śniły mi się moskitiery i kratki. Senk ju wery macz ;)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 9:46
przez karol_yna
Vi pisze: A tak w ogóle, to Korek pięknie się ofutrzył



Aaaaa Vi to to jest futro tu na dole na brzusiu? :mrgreen:
Obrazek

Ja sobie pomyślałam, że się chłopak po prostu z tej słodyczy swojej najnormalniej w świecie rozlał :ryk:

Karolina, a jak karmisz Korka? Pytam z ciekawości :)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 15:26
przez Cindy
kaarolina1 pisze:Cześć, Kochani :)
We wtorek doszedł karton z zabawkami dla Korka , ale na razie dałam mu tylko jedna - taka karuzele z myszka i piłka - Korek jest teraz najszczęśliwszym kotem na świecie! Zabawka jest maltretowana kilka godzin każdego dnia! Nosi ja w pyszczku ,chowa przed psem i z nią śpi :1luvu:
Nic słodszego! Mamy okropne poczucie winy, ze jakoś zaniedbaliśmy kwestie zabawek :strach:
Obrazek Obrazek Obrazek


Troszke spania z pieskiem, bo lubicie :1luvu:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Korek solo :) kocham jego grzywkę :D

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

A tutaj ze specjalna dedykacja dla Vi

Obrazek


Piekne i szczesliwe zwierzaczki. Korus maly madrala wie do czego sluza zabawki. Piesio tez ma niezly ubaw patrzac na wyczyny Korka :ryk:
A uroda Korneliusza zniewalajaca :201461

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt lut 08, 2019 17:13
przez kaarolina1
Dziś Korek nażarł się carbonary prosto z garnka !!!

Obrazek Obrazek
Obrazek

karol_yna
To ta zabawka :)
https://www.zooplus.pl/shop/koty/zabawk ... cje/131472
Korek je surowa wołowinę - kupuje raz w tygodniu i porcjuję :) po rozmrożeniu podlewam ciepłym wywarem z indyka /wieprzowiny (gotuje dla psa) i dodaje suplement:) czasem daje mu podroby - wątróbkę lub serca indycze :)i surowe skrzydełko - mamy tez saszetki cosma/feringa :kotek: dla zasady musi tez skubnąć trochę gotowanego mięsa od psa :)