Strona 45 z 90

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 16:26
przez kaarolina1
Korek dostał spóźniony prezent na święta od Babci :1luvu:
Hamak na kaloryfer :)
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Kto zauważył , ze Korek nie jest biały tylko ecru ?! :ryk:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 17:05
przez kwiryna
Jak pieknie korzysta z hamaczka! A u mnie hamak wzgardzony...

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 17:09
przez kaarolina1
Kwiryna
jestem w szoku , ze tak tam się wyleguje całymi dniami - bo dostał już wcześniej budkę , a później legowisko - w budce nie spał ani razu , na legowisku może 2 razy troszkę poleżal :)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 18:43
przez Stomachari
A może szeleszczący tunel mu się spodoba? Korek nie usłyszy szelestu, ale chodzi też o fakturę materiału.
W razie czego mam szeleszczący domek na sprzedaż ;) Nowy, koty nie miały z nim kontaktu.

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 22:08
przez kaarolina1
Stomachari
Mamy tunel i korek bardzo go lubi :) dziękuje ze o nas pomyślałaś :) ale zauważyłam ze i tak największy hit to zawsze jest zwykły karton :roll:



Obrazek Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw sty 17, 2019 22:20
przez Stomachari
Ale świetna budka!

A co do kartonu: u mnie od tygodnia jeden stanowi idealną zabawkę dla wszystkich 3 kotów. Karton, który stał przez kilka miesięcy, bo czekałam na szafkę, karton, który koty codziennie widziały i wąchały, karton, który z pewnością się zakurzył i chciałam go wywalić, okazał się być doskonałą kryjówką i gryzakiem. Koty chowają się w nim, drzemią, wyskakują niczym polujący pająk, wygryzają w nim dziury i rwą na strzępy. Po prostu idealny.
Koci świat... ;)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 1:40
przez Cindy
kaarolina1 pisze:Stomachari
Mamy tunel i korek bardzo go lubi :) dziękuje ze o nas pomyślałaś :) ale zauważyłam ze i tak największy hit to zawsze jest zwykły karton :roll:



Obrazek Obrazek


OOO moj piekny kotek...widac jak sie zmienil :201461 na drugiej fotce ma jeszcze ten swoj bialy puszek i chore oczka.
Jak pieknie patrzy (chyba na Ciebie) tymi swoimi dwukolorowymi oczkami - wyglada na bardzo grzecznego kotka :wink: :1luvu: :201461

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 10:04
przez Vi
Korek wygląda BOSKO :lol:

A kartony to podstawa kociego dobrobytu. Naszego nie, w żadnym razie, bo trudno czuć się dobrobytnie, jak trzy przygłupie filce plują przeżutym papierem po całej chałupie :twisted:
Po każdej dostawie z zooplusa filce dostają nowy karton, który mogą gryźć i którym mogą pluć na odległość.
Pogodziliśmy się z tym, że rozpadający się karton to element wystroju wnętrza. Ekologiczny i rustykalny. A jego przeżute elementy to konfetti.

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 10:21
przez Baltimoore
Suuuper :1luvu:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 13:47
przez kaarolina1
Oj , karton to jest TO ...
Korek ma jeszcze takie dziwne zachowanie , ze kradnie rzeczy i je sobie odkłada ! Na zdjęciu jest jego skarbczyk :ryk: w kartonie ! Ma tez za kuweta i pod szafka , czasem zwinie nawet portfel/dokumenty/klucze z auta :strach:
Kiedyś ukradł koleżance rękawiczkę

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 13:49
przez karol_yna
Cześć kaarolina1 !

Cieszę się, że w końcu odkryłam ten cudowny wątek, od 9:00 udaje że pracuję, a tak naprawdę przeczytałam wszystkie 45 stron :mrgreen:
Ile ta słodycz ma miesięcy?
Próbuję tę waszą rozmowę odnośnie gabarytów przełożyć na mojego Cześka :ryk:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 13:53
przez kaarolina1
karol_yna pisze:Cześć kaarolina1 !

Cieszę się, że w końcu odkryłam ten cudowny wątek, od 9:00 udaje że pracuję, a tak naprawdę przeczytałam wszystkie 45 stron :mrgreen:
Ile ta słodycz ma miesięcy?
Próbuję tę waszą rozmowę odnośnie gabarytów przełożyć na mojego Cześka :ryk:


Karol_yna

Cześć :1luvu:
Korek ma już ok. 7 miesięcy :)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 14:04
przez karol_yna
No to mamy tutaj niemal rówieśników. Mój "syncio" ma 8 miesięcy, waży 4300 i jest równie pomysłowym zbójem
Tak dla pocieszenia odnośnie tuszy - wszystko zależy od perspektywy:

1. Czesio model
Obrazek


2. Czesio luzak
Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 15:09
przez Stomachari
Korek ukradł cebulę? 8O
Ma fantazję...

Korek i Czesio śliczni :)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt sty 18, 2019 20:11
przez Cindy
Korus i Czesio nie do podrobienia :ryk: :ryk: :ryk:
Obaj maja znaki szczegolne: dwukolorowe oczka i umaszczenie.....kotki trzpiotki :201461 :201461 <3 <3