Miau.PL

[

Wszystkie fotki świetne, ale te mi się szczególnie podobają:

kaarolina1 pisze:

Pięęękne

kaarolina1 pisze:

Na focie z małżem świetnie widać, jaki z niego wyrósł maluszek Biedny, malutki Koreczek, co to przez wzgląd na traumę dzieciństwa, nigdy wielki nie będzie
Miło Koreczka widzieć!

Stomachari pisze:Tak sobie myślałam, czy to nie dla zewnętrznych kotów, ale saszetki wychodzą dużo drożej od puszek, więc wyszło mi, że to dla Korka

Ja też "moje" wolnożyjące koty często karmię Felixem, ale właśnie w saszetkach. Puszek nie chcą jeść widocznie jest w nich karma gorszej jakości niż w saszetkach. Zresztą już na oko widać, że jest inna.

niedziela ...

Mówiłaś coś ? że jaka niedziela ?

Leniwa?

kaarolina1 pisze:niedziela ...

Jakby dla kotow kazdy dzien nie byl niedzielą,,,

Chikita pisze:Mówiłaś coś ? że jaka niedziela ?

jaki węgielek przekochany

andorka pisze:Leniwa?

Lifter
u Korka każdy dzień to jak Boże Narodzenie, niedziela, tłusty czwartek, Sylwester i karnawał w Rio w jednym

Andorka

Ale czy jest aż tak zimno żeby jeszcze pod pierzynką?

kaarolina1 pisze:Andorka

Ale czy jest aż tak zimno żeby jeszcze pod pierzynką?

No własnie nie wiem, on się do tej pory w ciągu dnia w kołderkę nigdy nie pakował. Może gołe brzucho po USG mu zmarzło
Dzisiaj w ogóle mało brakło a by go mój TŻet nie "strzepnął" z kołdrą w ramach ścielenia.

kawaler

kaarolina1 pisze:

Wcielenie niewinności