Lifter pisze:U mnie Mopik NIENAWIDZI dzwieku rozladowywanej zmywarki (brzeku talerzy). Lezy w kuchni na podlodze i desperuje (bo wstac i wyjsc mu sie nie chce). I wiecie co? Siedze obok i zatykam mu uszy. Serio. Bo wyczytalem gdzies ze u starszych kotow takie (irytujace je) dzwieki moga nawet wywolac atak padaczkowy. Wiec wole nie ryzykowac. A najlepsze ze Mopik wyraznie rozumie o co cchodzi i nie wyrywa sie itd.
Lifter
bardzo bym chciała to zobaczyć
swoją drogą tak się zamartwiałam i płakałam, że Korek głuchy a zaczynam się zastanawiać, czy nie traktować tego w kategorii plusów
Stomachari-
Korek wspinał się po zasłonach i na karnisz
aż w końcu zleciały
myślę, że na lampę też chciał się wspiąć