Strona 77 z 90

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Wto paź 01, 2019 16:44
przez Lifter
Ja nie pocieszam, ja uprzedzam.
Musisz przezyc te 3 lata, w sumie 2 jeszcze, minimalizujac straty.

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pon paź 07, 2019 23:18
przez Stomachari
Te 3 lata to statystycznie. Bywają wyjątki, które w wieku lat 10 nadal mają pstro w głowie :]

O ile mogę sobie wyobrazić, że żyrandol rozpraszał światło w jakiś irytujący dla kota sposób, o tyle karnisze i zasłony to już nie bardzo wiem, czemu miałyby go wkurzać. To znaczy w przypadku kotów autystycznych rzeczywiście wystrój ma znaczenie, ale Korek przecież autystyczny nie jest.
U mnie jeden ze sprzętów zaczyna się chyba psuć i prawdopodobnie wydaje dźwięki niesłyszalne dla ludzi, za to słyszalne dla kotów, bo jak się go włączy (na szczęście nie trzeba, nie jest niezbędny), to Bąbelek zaczyna miauczeć. Przestaje gdy się wyłączy urządzenie.

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Wto paź 08, 2019 12:41
przez Lifter
U mnie Mopik NIENAWIDZI dzwieku rozladowywanej zmywarki (brzeku talerzy). Lezy w kuchni na podlodze i desperuje (bo wstac i wyjsc mu sie nie chce). I wiecie co? Siedze obok i zatykam mu uszy. Serio. Bo wyczytalem gdzies ze u starszych kotow takie (irytujace je) dzwieki moga nawet wywolac atak padaczkowy. Wiec wole nie ryzykowac. A najlepsze ze Mopik wyraznie rozumie o co cchodzi i nie wyrywa sie itd.

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Wto paź 08, 2019 19:20
przez kaarolina1
Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Wto paź 08, 2019 21:46
przez kaarolina1
Lifter pisze:U mnie Mopik NIENAWIDZI dzwieku rozladowywanej zmywarki (brzeku talerzy). Lezy w kuchni na podlodze i desperuje (bo wstac i wyjsc mu sie nie chce). I wiecie co? Siedze obok i zatykam mu uszy. Serio. Bo wyczytalem gdzies ze u starszych kotow takie (irytujace je) dzwieki moga nawet wywolac atak padaczkowy. Wiec wole nie ryzykowac. A najlepsze ze Mopik wyraznie rozumie o co cchodzi i nie wyrywa sie itd.



Lifter :ryk: :ryk: :ryk: bardzo bym chciała to zobaczyć

swoją drogą tak się zamartwiałam i płakałam, że Korek głuchy a zaczynam się zastanawiać, czy nie traktować tego w kategorii plusów :oops:


Stomachari-

Korek wspinał się po zasłonach i na karnisz :roll: aż w końcu zleciały :roll:

myślę, że na lampę też chciał się wspiąć :roll:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Wto paź 08, 2019 22:04
przez Stomachari
Zanim mój tymczasek wrócił z adopcji, u tamtej pani też zrzucił karnisz i narobił koszmarnego rabanu. Oczywiście w środku nocy. Najprawdopodobniej uganiał się za muchą ;)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw paź 10, 2019 14:50
przez Vi
I właśnie dlatego ani przez moment nie rozważaliśmy firan :twisted:
Rodzice również nie posiadają karnisza w dużym pokoju, bo poprzedni rezydent szybko się z nim rozprawił. Przyznaję jednak, że ta lampa z Ikei to mnie trochę rozwaliła ;)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt paź 18, 2019 22:02
przez kaarolina1
najnowsza sesja zdjęciowa Kornela

Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt paź 18, 2019 22:13
przez jolabuk5
kaarolina1 pisze:najnowsza sesja zdjęciowa Kornela

Obrazek Obrazek Obrazek

Śliczny kocio :1luvu:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt paź 18, 2019 22:17
przez kaarolina1
jolabuk5

a ja myślę, że to paskudztwo rzadko spotykane! Grube! Głuche! Z zezem! Zęby wystające! 8O

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt paź 18, 2019 22:29
przez Stomachari
Zbój ale uroczy - przynajmniej na zdjęciach ;)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pt paź 18, 2019 22:45
przez jolabuk5
kaarolina1 pisze:jolabuk5

a ja myślę, że to paskudztwo rzadko spotykane! Grube! Głuche! Z zezem! Zęby wystające! 8O

Koty są śliczne z natury! :)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Sob paź 19, 2019 0:41
przez tinga7
kaarolina1 pisze:a ja myślę, że to paskudztwo rzadko spotykane! Grube! Głuche! Z zezem! Zęby wystające!


No, niesymetryczne takie ;)

Bo Ci ktoś uwierzy :lol: Kornel jest BOSKI :1luvu:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Sob paź 19, 2019 13:24
przez Cindy
kaarolina1 pisze:jolabuk5

a ja myślę, że to paskudztwo rzadko spotykane! Grube! Głuche! Z zezem! Zęby wystające! 8O


No nie wierze :20144 , ze ktos moze takie rzeczy wypisywac o moim ulubiencu :201424 I to kto? jego wlascicielka :201436
Korneliusz to niespotykanej urody koteczek, dwukolorowe oczka, troszeczke lobuzuje ale to nic zlego bo mlodosc ma swoje przywileje. Jak bedzie stary to bedzie tylko jadl, spal i wtedy bedzie bardzo ulozonym kotkiem. Prosze nie obrazac mojego ulubienca na Forum :201451

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Wto paź 22, 2019 21:44
przez kaarolina1
Obrazek Obrazek Obrazek


Tak jak pisze Stomachari - ZBÓJ !