Strona 74 z 90

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Sob cze 08, 2019 19:13
przez Chikita
Szufelką ? Chciałaś go tak po prostu pozamiatać ?! 8O
Oburzające. Naprawdę oburzające.

Czy szufelka chociaż czysta była ?

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Sob cze 08, 2019 21:14
przez Stomachari
Na zdjęciu zza winkla wygląda dość zawadiacko, nie był chyba bardzo skruszony ;)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Sob cze 08, 2019 22:11
przez Cindy
Chikita pisze:Szufelką ? Chciałaś go tak po prostu pozamiatać ?! 8O
Oburzające. Naprawdę oburzające.

Czy szufelka chociaż czysta była ?

Wlasnie. Byla czysta? Wrzeszczec to sobie moglas, Korus ma to gdzies :mrgreen:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Nie cze 09, 2019 7:01
przez aga66
Ale co on narozrabiał? Napisz co zrobił bo na zdjęciu widzę tylko biedną kocinę. Wiem, że to denerwujące, te ciągłe wybryki ale proszę nie karz go bo to nie jego wina, że tak łobuzuje :strach:

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pon cze 10, 2019 9:14
przez kaarolina1
Babuszka

Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pon cze 10, 2019 12:14
przez Stomachari
Rzeczywiście Babuszka 8O

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Wto lip 09, 2019 19:03
przez Lifter
A co u Korkowca?

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lip 11, 2019 13:18
przez kaarolina1
Lifter

i cóż ja mam powiedzieć ?! tak panikowałam z wyjazdem , a okazało się , ze Korek wcale aż tak bardzo nas nie kocha , żeby rozpaczliwie tęsknić i nasz wyjazd niewiele go obchodził. A może inaczej - kocha każdego kto da mu jeść , bo nagle bardzo polubił mojego brata :)
Tak po za tym , to mimo , ze to już całkiem poważny wiekiem kot (skończył rok) to wcale się nie uspokoił , dokazuje aż miło ...

Obrazek Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lip 11, 2019 17:18
przez Lifter
Witaj w kocim egoistycznym swiecie. :)

Ale i tak nie narzekaj, u nas Mopik po naszym powrocie zawsze byl ze 2-3 dni obrazony na nas, za to ze smielismy gdzies wyjechac.

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Sob lip 20, 2019 21:48
przez kaarolina1
Wiecie , tak na szybko -

Mój mąż w tamtym roku po tym jak został znaleziony Korek -
„WYLECZYMY GO I ODDAMY !”
„ TRZEBA MU ZNALEŹĆ DOM”
„ NIE PRZEPADAM ZA KOTAMI”
„ MOŻE DAMY OGŁOSZENIE”

Mój mąż dziś :roll:

Obrazek Obrazek

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Sob lip 20, 2019 22:25
przez Cindy
kaarolina1 pisze:Wiecie , tak na szybko -

Mój mąż w tamtym roku po tym jak został znaleziony Korek -
„WYLECZYMY GO I ODDAMY !”
„ TRZEBA MU ZNALEŹĆ DOM”
„ NIE PRZEPADAM ZA KOTAMI”
„ MOŻE DAMY OGŁOSZENIE”

Mój mąż dziś :roll:

Obrazek Obrazek


:ryk: Podpusc go, ze ktos z forum chcialby Korusia koniecznie adoptowac. Zobaczysz co powie :20145

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Sob lip 20, 2019 22:32
przez Chikita
Mina Korka wyraża więcej niż tysiąc słów.

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Sob lip 20, 2019 22:43
przez kaarolina1
Chikita pisze:Mina Korka wyraża więcej niż tysiąc słów.



On gardzi wszelkimi wyrazami uwielbienia :(

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Pon lip 22, 2019 7:23
przez Lifter
No to niezle mu odwalilo na punkcie Korka :)

Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

PostNapisane: Czw lip 25, 2019 14:23
przez Stomachari
kaarolina1 pisze:On gardzi wszelkimi wyrazami uwielbienia :(

Znaczy się tulenia nie lubi. A mruczy i pręży się, kiedy sam chce?