Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :)

[kaarolina1]

Halo , halo - czekamy

[Stomachari]

Bynajmniej nie bronię Miałam nawet napisać: „Jeszcze się uśmiecha, drań jeden, a potem udaje niewiniątko”, ale ocenzurowałam swoją wypowiedź, bo wszyscy tu tak zakochani, że bym tylko bęcki zebrała Mnie moje łobuzy ciągle prowokują, ale zniszczeń tylu nie czynią, więc z całego serca współczuję

[Chikita]

Pakuj walizkę, kup bilet na Białystok, daj w łapcie, wsadź do pociągu i go odbiorę z dworca

[Vi]

To jak Chikita weźmie gnojka na tydzień, to może ja kaarolinie1 Pindę Kokosową podrzucę, żeby się jej nie nudziło?

[Chikita]

To może się powymieniamy ? Taki koci Erasmus zorganizujemy.

[kaarolina1]

To może się powymieniamy ? Taki koci Erasmus zorganizujemy.

Taaak! Świetny pomysł!
Tylko spiszmy regulamin- coś w stylu - "co się stało na kocim erasmusie, zostaje na kocim erasmusie", "nie pokrywamy szkód wyrządzonych przez swoje koty", "nie oceniamy właścicieli po zachowaniu kota", itd

[Stomachari]

Podoba mi się ten regulamin

[Chikita]

Karolina ależ spiszemy. Przecież każde z nas będzie musiało podpisać zgodę opiekuna, zapoznać się z regulaminem i podpisać, dać kotu kieszonkowe na rozpustę.

[kaarolina1]

[lucas 2014]

Ten miauk znaczy... jestem.♥️♥️♥️

[Chikita]

U nas nie toleruje się słodyczy...

[kaarolina1]

co to za wakacje bez loda albo gofra ?!

[Cindy]

Ten miauk znaczy... jestem.♥️♥️♥️

Dokad wybiera sie moj ulubieniec? Co za slodycz, Zaraz dostane cukrzycy ❤️❤️❤️❤️❤️

[Chikita]

Karolina. Wyszłam po Korka i czekam, czekam. W końcu weszłam do pendolino i się pytam o białego kota. To mi pan konduktor dał czerwony plecak i powiedział, że wysiadł, bo biletu nie miał. Nie kupiłaś ? Wrócił ?
Nie chce do nas na wakacje ?

[kaarolina1]

Karolina. Wyszłam po Korka i czekam, czekam. W końcu weszłam do pendolino i się pytam o białego kota. To mi pan konduktor dał czerwony plecak i powiedział, że wysiadł, bo biletu nie miał. Nie kupiłaś ? Wrócił ?
Nie chce do nas na wakacje ?

Korek PODSŁUCHAŁ, że u Ciebie nie ma słodyczy i mu się odechciało takich wojaży