Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lut 04, 2019 15:01 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

karol_yna pisze:
kaarolina1 pisze:Obrazek

dziś naszego Korka baaardzo interesuje śnieg - niemal cały dzień patrzy przez okno ;)


Przyznaj się, że ich tak razem ustawiasz. Rozczula mnie widok jak razem śpią :1luvu:
Czesiek zawsze urządza pogoń za kostką lodu, która mi spadnie przypadkiem, ale zwykle kończy się na tym, że ląduje gdzieś pod kanapą, a potem zmywam kałużę :D



Pozowane zdjęcia NIGDY mi nie wychodzą, ostatnio np. wystroiłam Korka w sweterek i nastawiłam się na super sesje :kotek:
Oto efekt
Obrazek
:roll:

Zawsze spia sobie razem , ale wcześniej jest wspólne mycie -

Obrazek

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Pon lut 04, 2019 15:03 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

kaarolina1 pisze:Obrazek

PADŁAM :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:

kaarolina1 pisze:
Obrazek


co za synchronizacja :1luvu:

karol_yna

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Śro sie 29, 2018 10:43
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Pon lut 04, 2019 15:30 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Cindy pisze:A dla mnie Koreczek chyba przez swoje niewinne (biale) futerko wydaje sie takim maluszkiem :201461
Przypomina mi Filemona - kotka z Dobranocki, ktora moje dzieci (i ja tez :mrgreen: ) ogladaly dawno temu jak byly male. Przypomnial mi sie tez taki dowcip o Bonifacym i Filemonie.
Bonifacy, starszy kocurek wychodzil wieczorami na dwor. Pewnego razu kiedy kolejny raz szykowal sie do wyjscia Filemon zapytal go;
Bonifacy, dokad idziesz?
Ide sie lajdaczyc... odpowiedzial mu Bonifacy.
Zabiesz mnie prosze, ze soba - prosil Filemon.
No dobrze to idziemy - rzekl Bonifacy.
I wyszli w ciemny jesienny wieczor....a tam wieje, leje, gwizdzi itp.
Usiedli na daszku drewutni i siedza...
Po chwili Filemon drzac z zimna mowi do Bonifacego:
- wiesz, jeszcze z godzinke sie polajdacze i wracam do domu
:ryk:


:ryk:
Koreczek to taki Filemon! I też cały czas myślę o nim jak o kociątku :201461

Lifter
To musiała być super bajka , skoro wszystkim tak zapadła w pamięc :kotek: , szkoda, że ja się na nią nie załapałam :(

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Pon lut 04, 2019 15:44 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

karol_yna pisze:
kaarolina1 pisze:Obrazek

PADŁAM :ryk: :ryk: :ryk: :ryk:


ja też :D :D genialne :D biedny Koreczek ;)

a one śpią jak na łyżeczkę, tylko w szeregu ustawione ;)

Ich relacje mi przypominają zwierzaki mojej siostry- Miję, kiciunię, którą jej wcisnęłam na próbę prawie pół roku temu ;) i Suzi, szczeniaczka, którego wzięła do kompletu- szaleją, wariują, śpią razem :D
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7116
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Pon lut 04, 2019 15:52 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Nic straconego ;): https://www.youtube.com/results?search_ ... ot+filemon
Odcinek zimowy, który pamiętam do dziś: https://www.youtube.com/watch?v=QlrOblnSCpM
Mnie tak Filemon nie zachwycał przede wszystkim przez muzykę niekiedy ciężką i przygnębiającą. Poza tym nawet teraz jest mi go szkoda, taka z niego sierotka.

Korek nie wtula się w psa? Ze względu na gabaryty to dość trudne, ale nie próbuje?
Szukałam takich zdjęć na wcześniejszych stronach wątku, ale jak na razie znalazłam to, gdy pies oparł się o Korka:
kaarolina1 pisze:Obrazek

Oraz takie:
kaarolina1 pisze: Obrazek

To chyba bardziej pies inicjuje kontakt a Korek się tylko na niego zgadza, czy tak?
Ostatnio edytowano Pon lut 04, 2019 16:06 przez Stomachari, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lut 04, 2019 15:56 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

kaarolina1, pamiętaj, że Korek musi mieć posmarowane uszka, kiedy będzie miał kontakt ze słońcem.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 55008
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon lut 04, 2019 20:52 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

kaarolina1 pisze:
karol_yna pisze:
kaarolina1 pisze:Obrazek

dziś naszego Korka baaardzo interesuje śnieg - niemal cały dzień patrzy przez okno ;)


Przyznaj się, że ich tak razem ustawiasz. Rozczula mnie widok jak razem śpią :1luvu:
Czesiek zawsze urządza pogoń za kostką lodu, która mi spadnie przypadkiem, ale zwykle kończy się na tym, że ląduje gdzieś pod kanapą, a potem zmywam kałużę :D



Pozowane zdjęcia NIGDY mi nie wychodzą, ostatnio np. wystroiłam Korka w sweterek i nastawiłam się na super sesje :kotek:
Oto efekt
Obrazek
:rol

















Zawsze spia sobie razem , ale wcześniej jest wspólne mycie -

Obrazek

ObrazekTu taki nieboraczek w sweterku :201461 <3
Ronda 25.04.2014[*]
Cindy 21.08.2018[*]
Kota nie powinno sie kupowac, bo kot to przyjaciel.
Przyjaciol sie nie kupuje.
Bleise Pascal




Obrazek.

_________________
Obrazek.

Cindy

Avatar użytkownika
 
Posty: 4796
Od: Śro lut 11, 2009 13:23
Lokalizacja: Gdynia

Post » Pon lut 04, 2019 22:11 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Cindy pisze:
kaarolina1 pisze:
karol_yna pisze:
kaarolina1 pisze:Obrazek

dziś naszego Korka baaardzo interesuje śnieg - niemal cały dzień patrzy przez okno ;)


Przyznaj się, że ich tak razem ustawiasz. Rozczula mnie widok jak razem śpią :1luvu:
Czesiek zawsze urządza pogoń za kostką lodu, która mi spadnie przypadkiem, ale zwykle kończy się na tym, że ląduje gdzieś pod kanapą, a potem zmywam kałużę :D



Pozowane zdjęcia NIGDY mi nie wychodzą, ostatnio np. wystroiłam Korka w sweterek i nastawiłam się na super sesje :kotek:
Oto efekt
Obrazek
:rol

















Zawsze spia sobie razem , ale wcześniej jest wspólne mycie -

Obrazek

ObrazekTu taki nieboraczek w sweterku :201461 <3

Świetne
Obrazek
Misia [*] u mnie 28.04.2017-14.06.2018

Meteorolog1

Avatar użytkownika
 
Posty: 3716
Od: Sob lis 23, 2013 0:42
Lokalizacja: Olesno (opolskie)

Post » Pon lut 04, 2019 22:46 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Stomachari pisze:Nic straconego ;): https://www.youtube.com/results?search_ ... ot+filemon
Odcinek zimowy, który pamiętam do dziś: https://www.youtube.com/watch?v=QlrOblnSCpM
Mnie tak Filemon nie zachwycał przede wszystkim przez muzykę niekiedy ciężką i przygnębiającą. Poza tym nawet teraz jest mi go szkoda, taka z niego sierotka.

Korek nie wtula się w psa? Ze względu na gabaryty to dość trudne, ale nie próbuje?
Szukałam takich zdjęć na wcześniejszych stronach wątku, ale jak na razie znalazłam to, gdy pies oparł się o Korka:
kaarolina1 pisze:Obrazek

Oraz takie:
kaarolina1 pisze: Obrazek

To chyba bardziej pies inicjuje kontakt a Korek się tylko na niego zgadza, czy tak?



To mój pies jest takim Filemonem - sierotką :ryk:
Obejrzałam sobie kawałek :)

A co do kontaktu, to chyba jednak częściej inicjuje go Korek- ale może po prostu dlatego, że jest bardziej aktywny i mobilny :lol: - stara klucha jak się położy, to potrafi się nie ruszyć kilka godzin :) jeśli chodzi o wtulanie- to jak najbardziej Korek się wtula:)
Czasem jak przebudzę się w nocy to widzę takie kombinacje i pozycje, że najlepsi jogini by się nie powstydzili :ryk: kot na psie, pies na kocie,razem na plecach, razem w kłebuchu...
Korek też codziennie liże psa (podczas mycia), ale piesek jego rzadko!
Tak w ogóle to śpią ze sobą od pierwszej nocy 8O Jedzą ze swoich misek, mają wspólne miski z wodą...
Tylko mają inny poziom energii- Korek roznosi dom, Ciapa śpi i nie zawsze jest chętny do zabawy. Jak pies wychodzi na spacer to Korek miauczy pod drzwiami (jak wychodzę ja albo mąż i on zostaje z psem to nie miauczy :roll: ), a jak wraca to zawsze go wita i obwąchuje gdzie był :)

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Wto lut 05, 2019 0:36 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Czyli tylko zdjęć nie ma ale wtulaki są :)
To dobrze, że się dogadują :) I że Korek ma wsparcie w psie :)
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10678
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lut 05, 2019 9:01 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

kaarolina1 pisze: A co do kontaktu, to chyba jednak częściej inicjuje go Korek- ale może po prostu dlatego, że jest bardziej aktywny i mobilny :lol: - stara klucha jak się położy, to potrafi się nie ruszyć kilka godzin :) jeśli chodzi o wtulanie- to jak najbardziej Korek się wtula:)
Czasem jak przebudzę się w nocy to widzę takie kombinacje i pozycje, że najlepsi jogini by się nie powstydzili :ryk: kot na psie, pies na kocie,razem na plecach, razem w kłebuchu...
Korek też codziennie liże psa (podczas mycia), ale piesek jego rzadko!
Tak w ogóle to śpią ze sobą od pierwszej nocy 8O Jedzą ze swoich misek, mają wspólne miski z wodą...
Tylko mają inny poziom energii- Korek roznosi dom, Ciapa śpi i nie zawsze jest chętny do zabawy. Jak pies wychodzi na spacer to Korek miauczy pod drzwiami (jak wychodzę ja albo mąż i on zostaje z psem to nie miauczy :roll: ), a jak wraca to zawsze go wita i obwąchuje gdzie był :)


Z tego co mówisz, to wydaje mi się, że to pies ma dużą zasługę w socjalizacji Korka w Waszym domu, po tych wszystkich przejściach ...Dobrze, że siebie mają. Wy to im potrzebni do napełnienia misek :ryk:

karol_yna

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Śro sie 29, 2018 10:43
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto lut 05, 2019 11:56 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

To pierwsza noc naszego Korka w domu - wybaczcie bałagan , ale zostawiłam mu wtedy kocyk w którym został przywieziony (a tylko taki był w aucie) i moja bluzkę , która miałam wtedy na sobie (on się bardzo przytulał u weterynarza) ... przygotowałam mu tez szybko legowisko, ale nie chciał na nim spać...
pies cały czas był przy nim - ja tez ciagle wstawałam sprawdzić czy wszystko ok - nad ranem spali przytuleni :1luvu: .. mam tylko te kilka zdjęć , bo jakoś tak na początku bałam się o Korka czy on na pewno przeżyje , itd ..

Obrazek Obrazek Obrazek

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

Post » Wto lut 05, 2019 12:17 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

kaarolina1 pisze: pies cały czas był przy nim - ja tez ciagle wstawałam sprawdzić czy wszystko ok - nad ranem spali przytuleni :

Obrazek Obrazek Obrazek


Ja się wzruszyłam ... :cry:

karol_yna

Avatar użytkownika
 
Posty: 209
Od: Śro sie 29, 2018 10:43
Lokalizacja: Kołobrzeg

Post » Wto lut 05, 2019 12:31 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

aż się wierzyć nie chce, że takie kocisko z tej malutkiej biedki wyrosło - cudne i daliście mu zycie, tak w przenośni, jak i chyba dosłownie :1luvu:
Obrazek

maczkowa

 
Posty: 7116
Od: Pon gru 03, 2018 16:47

Post » Wto lut 05, 2019 12:50 Re: Głucha znajdka - pierwsze dni w nowym domu, POMOŻECIE? :

Maczkowa , karol_yna

Korek nie tyle był chory , bo miał tylko koci katar - wiec leczenie nie było jakieś szczególnie wymagające - są tu kociaki w dużo cięższym stanie :placz: , których właściciele musza naprawdę się napracować , żeby ‚wyprowadzić” kotka na prosta - nawet Ty karol_yna walczysz z lambia i masz trudniej ze swoim Czesiem :201461

Korek był głównie wykończony warunkami jakie akurat panowały - to była ta fala upałów , gdzie temperatury sięgały na Śląsku 40 stopni plus burzowe noce (intensywne opady) dlatego byl taka kupka nieszczęścia na tej drodze.

kaarolina1

 
Posty: 537
Od: Śro sie 01, 2018 14:47

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], muza_51 i 517 gości