ewkkrem , Stomachari
Rozumie Wasze złe doświadczenia z weterynarzami sama tez to przechodziłam z pieskiem , i myśle , ze gdybym nie trafiła na dobrego lekarza to już by go nie było ze mną
Mi się bardzo podoba to , ze nie wymyślają diagnoz na sile i nie leczą w ciemno ( co tez prawie mojego psa wykończyło swoją droga ) a także to , ze nie maja oporów przed poleceniem innych specjalistów .klinka jest dość duża a każdy z lekarzy specjalizuje się w czym innym , to tez jest fajne ! Odnośnie słuchu korka to tez bardzo mnie namawiano na wizytę u innego specjalisty , w innym mieście . Mimo ze teoretycznie klinika nie jest całodobowa to dostałam numer awaryjny na który mogę zadzwonić i to w tej początkowej fazie leczenia kirka dało mi taki spokój bo wtedy się bardzo martwiłam o niego !
Kiedyś jak mój pies się bardzo drapał to udałam się do pierwszego specjalisty obok miejsca zamieszkania to usłyszałam ze mam go wykapać w nizoralu (szampon dla ludzi na łupież) i za ta złota poradę skasowano mnie 50 zł
pies miał silna alergie pokarmowa ...