Śmierdzący problem

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lip 31, 2018 7:43 Śmierdzący problem

Hej ,
bez zbędnych wstępów napiszę , że siki ze żwirkiem (czasami kupka też ale rzadko) wrzucam do kosza na smieci pod zlewem. Od jakiegoś czasu zaczęła mi szafka strasznie śmierdzieć moczem - w poprzednim mieszkaniu też tak robiłam i było ok. Czyściłam szafkę cifem , domestosem ale nadal śmierdzi. Macie może jakiś pomysł jak pozbyć się tego zapachu? :cry:

Agatkak33

Avatar użytkownika
 
Posty: 41
Od: Pt cze 23, 2017 18:57

Post » Wto lip 31, 2018 8:32 Re: Śmierdzący problem

woda z octem?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84439
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Wto lip 31, 2018 10:09 Re: Śmierdzący problem

Kup sobie specjalny pojemnik na kocie odchody z podwójnym zamknięciem od góry. Nic przez to nie czuć - chyba, że po otworzeniu ;) Do kupienia np. w Zooplusie. Poszukaj w dziale z kuwetami, żwirkami i łopatkami.
Obrazek ObrazekObrazek
Tosia, Basti, Rudi

Do zobaczenia Matrisiu. ♥ ♥ ♥ Kocham Cię.

Bastet

Avatar użytkownika
 
Posty: 7603
Od: Pon paź 12, 2015 19:20


Post » Wto lip 31, 2018 12:08 Re: Śmierdzący problem

A nie lepiej przejść na żwirek odpowiedni do spuszczania w toalecie? Z drewnianym Tymkiem na czele listy?
Rozumiem że sam zapach moczu kota się nie zmienił i kot nie jest chory?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10611
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lip 31, 2018 14:12 Re: Śmierdzący problem

Ja też polecam drewniany żwirek. Zero kłopotu, kocie 'prezenty' spuszczasz w toalecie i po krzyku. A jak miałam bentonit to po prostu codziennie, kiedy wychodziłam do sklepu/pracy/itd., sprzątałam kuwetę i od razu wyrzucałam do śmietnika pod blokiem. Zero kłopotu i zero smrodu.
"Rozbawiony kociak, podskakujący zabawnie niczym mały tygrys, jest nieskończenie bardziej interesujący niż połowa ludzi, z którymi musisz przebywać na tym świecie." - Lady Sydney Morgan

ObrazekObrazek

Maggs95

Avatar użytkownika
 
Posty: 24
Od: Czw wrz 21, 2017 21:54
Lokalizacja: Polska

Post » Wto lip 31, 2018 15:42 Re: Śmierdzący problem

Dzięki za rady ale nie sądzę by moje koty zaakceptowały inny żwirek... zobaczę czy ta woda z octem pomoże . A w razie czego ktoś ma jeszcze jakieś pomysły na ten cudny zapaszek? :mrgreen:

Agatkak33

Avatar użytkownika
 
Posty: 41
Od: Pt cze 23, 2017 18:57

Post » Wto lip 31, 2018 15:46 Re: Śmierdzący problem

Nowy żwirek najlepiej jest wprowadzać stopniowo mieszając ze starym. Nagła zmiana niektóre koty dezorientuje.
Podobny bo sypki i drobny, i zbrylający (i w zasadzie tylko dlatego podobny) do bentonitu jest Nature's Calling z preparowanych łupin orzecha włoskiego. Mój ulubiony. Koty też go lubią. Niestety drogi.
Na pozbycie się zapachu z szafki może pomogłoby ozonowanie ale profesjonalna firma jest droga. I trzeba wynieść wszystkie żywe stworzenia: ludzi, zwierzęta (w tym rybki) i rośliny z domu, najlepiej na 2 dni.

Powtórzę pytanie: czy mocz kotów pachnie normalnie? Nie jest to objaw chorobowy?
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10611
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Wto lip 31, 2018 16:11 Re: Śmierdzący problem

Pachnie normalnie , żadnych problemów :)

Agatkak33

Avatar użytkownika
 
Posty: 41
Od: Pt cze 23, 2017 18:57

Post » Wto lip 31, 2018 23:19 Re: Śmierdzący problem

Agatkak33 pisze:Dzięki za rady ale nie sądzę by moje koty zaakceptowały inny żwirek... zobaczę czy ta woda z octem pomoże . A w razie czego ktoś ma jeszcze jakieś pomysły na ten cudny zapaszek? :mrgreen:


A próbowałaś może podsypek do kuwety np. z Benka?

Obrazek

U nas przy 5 kotach się super sprawdza i nic nie capi nawet w cieplejsze dni. Może to by trochę pomogło na przyszłość (jak już domyjesz szafkę :ryk: ).
02.09.15 Fran Fran na pokładzie! ★
07.10.16 Arłowa rodzinka w komplecie z Lili
14.03.17 Ełcia na pokładzie ✿ 25.01.2024 za tęczowym mostem
03.06.18 Kicia i Misia na pokładzie w nowym mieszkaniu ✔
07.11.18 Znajdźka Kipep na pokładzie ♪
25.10.19 Oposik ze skrzynki elektrycznej na pokładzie ☀
21.11.21 Czito ze wsi stał się mieszczuchem ❥

arłynaantresoli

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Od: Czw gru 29, 2016 21:13
Lokalizacja: Milanówek

Post » Śro sie 01, 2018 11:17 Re: Śmierdzący problem

Spróbuj psiknąć do szafki łazienkowym odświeżaczem powietrza, jeżeli takowy używasz. Ja tak robię od czasu do czasu, kiedy nie od razu mogę wyrzucić śmiecie z kupami. Po psiknięciu szybko zamykam szafkę, żeby koty nie wdychały.
Bardzo rzadko korzystam z tego sposobu.

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Śro sie 01, 2018 12:19 Re: Śmierdzący problem

Właśnie chodzi o to że nie pomogło ani psiknięcie zapachem z kibelka , ani domestos ani cif... muszę sprawdzić metodę z octem , a w razie jakby nie pomogło ktoś ma jakieś jeszcze pomysły?

Agatkak33

Avatar użytkownika
 
Posty: 41
Od: Pt cze 23, 2017 18:57

Post » Śro sie 01, 2018 12:42 Re: Śmierdzący problem

Ocet powinien pomóc. U nas dał radę nawet zasikanemu parkietowi (nie jest lakierowany).

Shidri

 
Posty: 379
Od: Śro sie 01, 2018 10:46

Post » Pon sie 06, 2018 19:03 Re: Śmierdzący problem

Ja to bym radziła z każdym napełnionym workiem kocimi odchodami od razu do pojemnika na śmieci przed domem/blokiem biegać. Tak trochę chyba średnio "kocie niespodzianki" pod zlewem w kuchni trzymać.
BIL
Obrazek
Kochamy z Bilem wełniankowo u Tulinka https://www.etsy.com/shop/Catluckydog?r ... hDc65H7SOY

Bestol

Avatar użytkownika
 
Posty: 1791
Od: Sob sty 14, 2017 18:20

Post » Pon sie 06, 2018 19:48 Re: Śmierdzący problem

U mnie pomogła soda oczyszczona, ale i tak najskuteczniejsza jest natychmiastowa wycieczka z zawartością do kubła na śmieci...
Obrazek ObrazekObrazek Obrazek Obrazek

makrejsza

 
Posty: 2032
Od: Czw lis 22, 2007 20:41
Lokalizacja: Chocianów

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 67 gości