Strona 1 z 3

Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 7:43
przez Agatkak33
Hej ,
bez zbędnych wstępów napiszę , że siki ze żwirkiem (czasami kupka też ale rzadko) wrzucam do kosza na smieci pod zlewem. Od jakiegoś czasu zaczęła mi szafka strasznie śmierdzieć moczem - w poprzednim mieszkaniu też tak robiłam i było ok. Czyściłam szafkę cifem , domestosem ale nadal śmierdzi. Macie może jakiś pomysł jak pozbyć się tego zapachu? :cry:

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 8:32
przez zuza
woda z octem?

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 10:09
przez Bastet
Kup sobie specjalny pojemnik na kocie odchody z podwójnym zamknięciem od góry. Nic przez to nie czuć - chyba, że po otworzeniu ;) Do kupienia np. w Zooplusie. Poszukaj w dziale z kuwetami, żwirkami i łopatkami.

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 11:13
przez Szalony Kot
Ja każde sprzatniecie kuwety zawijamy w dodatkową siatkę lub dwie ;)

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 12:08
przez Stomachari
A nie lepiej przejść na żwirek odpowiedni do spuszczania w toalecie? Z drewnianym Tymkiem na czele listy?
Rozumiem że sam zapach moczu kota się nie zmienił i kot nie jest chory?

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 14:12
przez Maggs95
Ja też polecam drewniany żwirek. Zero kłopotu, kocie 'prezenty' spuszczasz w toalecie i po krzyku. A jak miałam bentonit to po prostu codziennie, kiedy wychodziłam do sklepu/pracy/itd., sprzątałam kuwetę i od razu wyrzucałam do śmietnika pod blokiem. Zero kłopotu i zero smrodu.

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 15:42
przez Agatkak33
Dzięki za rady ale nie sądzę by moje koty zaakceptowały inny żwirek... zobaczę czy ta woda z octem pomoże . A w razie czego ktoś ma jeszcze jakieś pomysły na ten cudny zapaszek? :mrgreen:

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 15:46
przez Stomachari
Nowy żwirek najlepiej jest wprowadzać stopniowo mieszając ze starym. Nagła zmiana niektóre koty dezorientuje.
Podobny bo sypki i drobny, i zbrylający (i w zasadzie tylko dlatego podobny) do bentonitu jest Nature's Calling z preparowanych łupin orzecha włoskiego. Mój ulubiony. Koty też go lubią. Niestety drogi.
Na pozbycie się zapachu z szafki może pomogłoby ozonowanie ale profesjonalna firma jest droga. I trzeba wynieść wszystkie żywe stworzenia: ludzi, zwierzęta (w tym rybki) i rośliny z domu, najlepiej na 2 dni.

Powtórzę pytanie: czy mocz kotów pachnie normalnie? Nie jest to objaw chorobowy?

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 16:11
przez Agatkak33
Pachnie normalnie , żadnych problemów :)

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Wto lip 31, 2018 23:19
przez arłynaantresoli
Agatkak33 pisze:Dzięki za rady ale nie sądzę by moje koty zaakceptowały inny żwirek... zobaczę czy ta woda z octem pomoże . A w razie czego ktoś ma jeszcze jakieś pomysły na ten cudny zapaszek? :mrgreen:


A próbowałaś może podsypek do kuwety np. z Benka?

Obrazek

U nas przy 5 kotach się super sprawdza i nic nie capi nawet w cieplejsze dni. Może to by trochę pomogło na przyszłość (jak już domyjesz szafkę :ryk: ).

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 11:17
przez Shidri
Spróbuj psiknąć do szafki łazienkowym odświeżaczem powietrza, jeżeli takowy używasz. Ja tak robię od czasu do czasu, kiedy nie od razu mogę wyrzucić śmiecie z kupami. Po psiknięciu szybko zamykam szafkę, żeby koty nie wdychały.
Bardzo rzadko korzystam z tego sposobu.

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 12:19
przez Agatkak33
Właśnie chodzi o to że nie pomogło ani psiknięcie zapachem z kibelka , ani domestos ani cif... muszę sprawdzić metodę z octem , a w razie jakby nie pomogło ktoś ma jakieś jeszcze pomysły?

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Śro sie 01, 2018 12:42
przez Shidri
Ocet powinien pomóc. U nas dał radę nawet zasikanemu parkietowi (nie jest lakierowany).

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Pon sie 06, 2018 19:03
przez Bestol
Ja to bym radziła z każdym napełnionym workiem kocimi odchodami od razu do pojemnika na śmieci przed domem/blokiem biegać. Tak trochę chyba średnio "kocie niespodzianki" pod zlewem w kuchni trzymać.

Re: Śmierdzący problem

PostNapisane: Pon sie 06, 2018 19:48
przez makrejsza
U mnie pomogła soda oczyszczona, ale i tak najskuteczniejsza jest natychmiastowa wycieczka z zawartością do kubła na śmieci...