Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
eweli77 pisze:Do tego ja nie wyobrażam sobie zamykać się przed kotami w nocy, przecież one wszystkie szczególnie w nocy potrzebują przytulenia, czułości czy choćby usadowienia dupki "w nogach", już któryś taki wątek czytam, o miałczącym kocie pod drzwiami sypialni, a wystarczy te drzwi otworzyć. Koty dostosowują się do rytmu dnia w swoim domu, ale chyba żaden nigdy nie dostosuje się do samotności i myślę że nawet jak są dwa to i tak potrzebują swojego człowieka i nie chcą być izolowane. Nie wpływa to też zbyt dobrze na wypracowanie więzi z kociakiem.
Chikita pisze:
Zauważam, że jeden gardzi pościelą i grzeje poduszkę niczym pan i władca
Chikita pisze: To, że go wpuścicie nie znaczy, że będzie chciał koniecznie spać z Wami w łóżku jeśli tylko w tym jest problem. Może po prostu wejdzie i wyjdzie, ale będzie mu na pewno lepiej jeśli będzie Was miał na oku.
eweli77 pisze:Do tego ja nie wyobrażam sobie zamykać się przed kotami w nocy, przecież one wszystkie szczególnie w nocy potrzebują przytulenia, czułości czy choćby usadowienia dupki "w nogach", już któryś taki wątek czytam, o miałczącym kocie pod drzwiami sypialni, a wystarczy te drzwi otworzyć.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Szymkowa i 497 gości