Proszę o poradę ...
Są koty w mieście uzdrowiskowym, Duszniki Zdrój,chore, głodne, UM tradycyjnie umywa ręce...Jest dziewczyna, która chce o nie zawalczyć ale jest sama z siostrą. Czy ktoś z osób zaprawionych w bojach z urzędasami mógłby pomóc. Sama nie wiem o co Was prosić...Wzór konkretnego pisma do UM,takiego aby zadziałało, koty muszą być wyleczone i wysterylizowane. Ja też nie jestem na miejscu , piszę co wiem , czyli niewiele... Prześlę jej kasę na karmę, ale co dalej...