qki pisze:Czy mogę małe kotki oddać kiedy mają miesiąc? Boję się że matka zacznie je gdzieś ukrywać i całkowicie zdziczeją.
Nie, to za wcześnie. Jest duże ryzyko, że w nowym domu pochorują się lub zejdą z niedożywienia.
Kocięta powinny być z matką do 12 tygodnia ich życia. To takie minimum. Do bodajże 9-go tygodnia się jeszcze socjalizują czyli z punktu widzenia człowieka uczą się, żeby nie gryźć za mocno. Bywa tak, że ludzie naiwnie biorą młodsze kociaki a potem są sfrustrowani ciągłym atakowaniem rąk i nóg, gryzieniem do bólu i koniec końców pozbywają się kota. Jeśli nie chcesz, aby koty wydane przez Ciebie to spotkało, to zacznij maluchy ogłaszać najwcześniej ok. 8-go tygodnia życia z zastrzeżeniem, że oddasz je dopiero za kolejne 4 tygodnie.
Chyba że w pobliżu jest ruchliwa ulica i kociętom grozi śmierć jak zabłądzą (bo za jakiś czas zaczną się wybierać na wycieczki). W tego typu skrajnych sytuacjach najwcześniej kocięta można wydać w wieku 8-9 tygodni. Ale to gdy naprawdę jest konieczność.
Miej też na względzie, że kocica może dostać kolejnej rui nawet w trakcie karmienia tego miotu.
Może jakimś wyjściem byłoby zamknięcie kotki w domu w dużej klatce kennelowej aż maluchy skończą 12 tygodni i wówczas wykastrowanie kocicy, przetrzymanie do zagojenia rany i wypuszczenie po ok. 10-14 dniach? Kocięta wtedy nie zginą, będą dobrze zsocjalizowane i oswojone, bezpieczne, odkarmione, zdrowe, dwukrotnie odrobaczone i dwukrotnie zaszczepione, i gotowe do adopcji. Tylko przyszłe domki trzeba bardzo rzetelnie sprawdzać zwłaszcza pod kątem zabezpieczeń okien i balkonu, oraz wymóc na nich kastrację kocurów i kotek (chyba że maluchy zasiedzą się u Ciebie do wieku 4 miesięcy, wtedy możesz sam je dać na kastrację).