» Nie lip 15, 2018 6:11
zapchany nos - kot nie je
Proszę o rady: kociczka ok. 3 miesiące w czwartek szczepiona po raz pierwszy na wirusówki nie czuje się najlepiej. Wczoraj wetka kociątko obadała: temperatura modelowa 38,5; gardełko czyste, osłuchowo nie ma się do czego przyczepić. Poleciła podawać vetomune i odczekać kilka dni. Jak nie będzie poprawy to wdroży leczenie antybiotykiem. Kociczka czuje się już lepiej, spaceruje po pokoju, wypróżnia się, ale nie je nic. Słychać wyraźnie, że ma zawalony nosek, ale nic z niego nie leci. Podsuwam różne smakołyki, ale nic z tego. Mam w domu preparat recovery, czy mogę jej podać do pyszczka? Kociątko jest izolowane, bo obok w pokoju jest jeszcze jedno. Kotki były szczepione w tym samym czasie i temu drugiemu nic nie jest, tylko teraz się nudzi, bo nie ma towarzystwa do zabawy. A tak dokładnie to szczepionych było czworo, ale dwie kocie dziewczynki udało mi się ulokować u znajomej, na tymczasie. Dla jasności dodam tylko, że dwa kotki przyniósł mi starszy pan z pobliskiego osiedla, a dwa ktoś podrzucił mojemu znajomemu na posesję. Ja kotów nie rozmnażam. Wszyscy moi rezydenci i rezydentki są po zabiegach. Napiszcie, czy podać to recovery, czy dalej kombinować.