Pytanie o szczescie kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt lip 13, 2018 12:06 Pytanie o szczescie kota

Moj kot ma ok 3 lata,niecale 2 spedzil w schronisku wsrod innych kotow,byl przyzwyczajony do towarzystwa,koty mialy swoj pokoj i maly ogrodek wszystko zakryte bez ciekawych widokow,wieksza atrakcja bylo jak ktos przychodzil.

Aktualnie od kilku dni mieszka ze mna,mam same okna dachowe, z jednego ma widok na drapaku ale generalnie mieszkam na spokojnym osiedlu wiec praktycznie nic sie nie dzieje,codziennie wychodzimy na spacery ktore trwaja po 2/3 godziny,w domu sie z nim bawie i zajmuje ale gdy przyjdzie mi wyjsc az mnie sciska(nie ma mnie max 9h),nie umiem sie wyluzowac,wiem ze jest bezpieczny ale ciagle mam wyzuty ze zamiast przesypiac z nudy by sobie biegal po łące i polowal( bez pocieszania ze jest bezpieczny bo to wiem)

Potrzebuje zeby kociarz zobaczyl moja sytuacje z boku i mi powiedzial czy ja przesadzam?
Jak moge urozmaicic kotu zycie?

Dodam ze nie ma opcji zebym wziela 2 kota.

kyo

Avatar użytkownika
 
Posty: 30
Od: Śro kwi 27, 2016 10:12

Post » Pt lip 13, 2018 12:19 Re: Pytanie o szczescie kota

Biorac pod uwage, ile czasu koty spedzaja spiac to mysle, ze on sobie nie krzywduje ;) Ty wychodzisz, on wali sie spac i jak wracasz jest gotowy do zajec :) Na pewnop jest bardzo szczesliwy :) Ma czlowieka, ma zabawy, spacery, super :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=213932
***** ***

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 84530
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Nowodwory

Post » Pt lip 13, 2018 12:58 Re: Pytanie o szczescie kota

Przesadzasz. ;) Kot jest bezpieczny, syty, ma swojego człowieka. Zapewniasz mu i spacery, i zabawy,, i zapewne sporo pieszczot. Czego więcej trzeba do szczęścia? Pewnie, że przydałby się koci towarzysz, ale skoro nie da rady to i tak kot ma dobre życie. :)

Wawe

 
Posty: 9314
Od: Pt wrz 24, 2004 21:14
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pt lip 13, 2018 13:46 Re: Pytanie o szczescie kota

Są koty, które świetnie się bawią same. Byleby miały co ganiać po podłodze. Jedne za piłeczką, inne za szeleszczącą kulą z papieru, innym pasuje piszcząca i mrugająca myszka.
Uatrakcyjnić je można zapachem kocimiętki i waleriany.
Dla jednych kotów towarzystwo kocie to atrakcja, dla innych konkurowanie o wszystko. Tych ostatnich jest więcej. A jaką pozycję miał twój w schronie?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lip 13, 2018 14:40 Re: Pytanie o szczescie kota

mziel52 pisze:Są koty, które świetnie się bawią same. Byleby miały co ganiać po podłodze. Jedne za piłeczką, inne za szeleszczącą kulą z papieru, innym pasuje piszcząca i mrugająca myszka.
Uatrakcyjnić je można zapachem kocimiętki i waleriany.
Dla jednych kotów towarzystwo kocie to atrakcja, dla innych konkurowanie o wszystko. Tych ostatnich jest więcej. A jaką pozycję miał twój w schronie?


Error
Ostatnio edytowano Nie gru 19, 2021 18:50 przez kyo, łącznie edytowano 1 raz

kyo

Avatar użytkownika
 
Posty: 30
Od: Śro kwi 27, 2016 10:12

Post » Pt lip 13, 2018 15:06 Re: Pytanie o szczescie kota

Przenosisz na niego własne odczucia. Z tego, co piszesz wynika, że kot chciał w schronie dominować, toteż obecnie, kiedy ma wszystko wyłącznie dla siebie - jest dla niego sytuacją najlepszą z możliwych.
Na dworze owszem, jest fajnie kotom, ale wbrew pozorom, one cały czas nie zajmują się atrakcjami natury, większość dnia przesypiają w słońcu lub w krzakach. A na spacer twój kot wychodzi, więc trochę rozrywki ma. Możesz mu jeszcze zrobić mały trawniczek w płaskiej szerokiej brytfannie usytuowany w pobliżu drapaka (darń można brać ze dworu albo zasiać).
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 14605
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lip 13, 2018 20:40 Re: Pytanie o szczescie kota

Kot bezpieczny to kot szczęśliwy. Jeśli jesteś w stanie zapewnić mu zabawę, ciepły kąt i żarcie to przestań mieć wąpliwości, że tak jest :)
02.09.15 Fran Fran na pokładzie! ★
07.10.16 Arłowa rodzinka w komplecie z Lili
14.03.17 Ełcia na pokładzie ✿ 25.01.2024 za tęczowym mostem
03.06.18 Kicia i Misia na pokładzie w nowym mieszkaniu ✔
07.11.18 Znajdźka Kipep na pokładzie ♪
25.10.19 Oposik ze skrzynki elektrycznej na pokładzie ☀
21.11.21 Czito ze wsi stał się mieszczuchem ❥

arłynaantresoli

Avatar użytkownika
 
Posty: 432
Od: Czw gru 29, 2016 21:13
Lokalizacja: Milanówek

Post » Sob lip 14, 2018 9:24 Re: Pytanie o szczescie kota

Koty potrzebują naprawdę bardzo wiele godzin snu. Im są starsze, tym więcej. Mój kot-staruszek pod koniecswego życia przesypiał ponad 20 godzin na dobę. (mierzyłam). Twój kot jest jeszcze młodziutki, ale i on musi się wyspać. Szacuję, że tego snu podczas dnia (nie doby) uzbiera się na pewno 6 godzin. (Oczywiście są różnice osobnicze, ale wszystkie moje koty w ciągu dnia mniej więcej tyle spały) Dobrze, że bawisz się z nim w ciągu jego czasu aktywności, zabierasz na spacery (ale, jak zauważyłaś sama, i na spacerze potrafi uciąć sobie drzemkę!), na pewno prowadzisz z nim też inną interakcję :) (głaskanie, rozmowy, szykowanie jedzenia). Poza tym gdy jesteś w domu, kot obserwuje, co robisz (niektóre koty to prawdziwi stalkerzy!), stanowi to dla niego stymulującą umysłowo rozrywkę (coś w rodzaju trójwymiarowego kina :wink: )

Zatem pod Twoją nieobecność, kot wyczerpany tymi wszystkimi aktywnościam, po prostu zasypia jak kamień :) Może czasem się przebudzi, zobaczy, czy nie ma coś do przegryzienia, może się umyje, odwiedzi kuwetę, i znowu rzuca się w objęcia Morfeusza. :)

Czuje się bezpiecznie, nie ma konkurencji (ostatnio zoopsycholodzy coraz częściej rewidują dotychczasowe opinie o zbawiennym działaniu na każdego kota kociego towarzystwa, polecam też publikacje Vicky Halls na ten temat), ma odpowiednią porcję stymulacji fizycznej i umysłowej na co dzień, ma swój odpowiednio urządzony "po kociemu" rewir i swojego człowieka na wyłączność - czego jeszcze chcieć, gdy się jest kotem? :)

Agnieszka2009

 
Posty: 499
Od: Sob sty 10, 2009 16:57

Post » Sob lip 14, 2018 22:54 Re: Pytanie o szczescie kota

Ja ci powiem, ze wychodzenie na 3 godzinne spacery, to az nadmiar :P
Malo ktory kot domowy, niewychodzacy i singiel tak ma. Zwykle nasze koty sa zegnane kolo 7 rano, a witane kolo 18-19 i tez nie ma za wiele czasu na zabawy z nimi.
Kot szybko sie uczy organizowac sobie czas. Wazne, zeby mial spokoj, jedzenie, czysta kuwete, dobre zrodlo wody i mozliwosc chociaz patrzenia przez okno. On juz sobie tam wynajdzie ciekawe widoki.
A jak wracasz po ilus godzinach, to jest za toba steskniony, nie nudzisz mu sie :P
Jezeli podczas twojej niebecnosci kot ci nie niszczy rzeczy, widac, ze spokojnie sobie spi, wyzera jedzenie i wode, kuwete uzywa, to znaczy, ze jest zadowolony z tego co ma. Mozesz mu jeszcze te instalacje nascienne i podsufitowe zrobic, jezeli nie wykorzystuje sam sobie mebli do lazenia.
Tylko ja nie zostawiam kota samego na iles godzin ze sznurkowymi zabawkami, zeby sie nie zaplatal, no i oczywiscie nie z uchylnym oknem. Odslaniam mu tez rolety, zeby go nie kusilo. Zostawiam wode w naczyniu w zlewie dodatkowo, bo kot jak to kot, najbaradzije lubi pic z podejrzanych zrodelek :)
Mozesz sprobwac zinstalowac mu kamerke czy na obrozce czy gdzies cichcem na meblu i sobie zobaczy co robi jak cie nie ma.
Widzialam, ze jest mozliwosc zabepzieczenia te ztakih okien poddaszowych, zeby kot nie wylazl na zewnatrz, a mial punkt obserwacyjny i troche dzikiego powietrza.
Koty szybko sie przyczajaja do nowych warunkow, najwazniejsze, zeby czuly sie bezpiecznie i mialy zaufanie do swojego czlowieka, a jak jeszcze traktuja go jak polkota to juz zupelne szczescie.

Ja bym sie bardziej martwila czy on tam nie ma za goraco i za duszno po tym dachem. Czy wlasnie nie byloby dobrze zabezpieczyc tak tego okna, zeby mial w lato otwarte. Albo wlaczac wentylacje chociaz w lazience, zeby mial jedno takie chlodne i napowietrzone pomieszczenie.
U mnie w lato potrafi byc i 30 stopni i zawsze sie martwie, ale kot ma dodatkowo wlasnie ciemna lazienke i kuchnie z zimna podloga.

Wyrwiflaka

 
Posty: 56
Od: Pon gru 19, 2016 6:09




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 225 gości